Gdzie można kupić "przyciski" do isostatów mini?

[matiz]

Chciałbym użyć w nowym projekcie isostatów mini, takich jak ten:



Potrzebne są do tego więc "guziczki", czyli nakładki, najlepiej okrągłe. Nie najlepiej, ale wyłącznie okrągłe, nie będę robił prostokątnych dziur przecież Na allegro nie ma, nie wiem, gdzie szukać, bo nawet nie wiadomo, jak to się nazywa, w sklepach elektronicznych kręcą głowami... No i niedrogo oczywiście

Dziękuję

[matiz]

Znalazłem w TME, ale trochę to trwało

[matrix]

http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... zia%C5%82y

[ECC88]

Mam jeszcze kilkanascie sztuk od Radmora 5102. Kilka czarnych i reszta srebrna.

[matiz]

Dziękuję, ale to są isostaty mini, nie klasyczne nasze polskie. Znalazłem w TME dokładnie to, o co mi chodziło, taki pstryczek http://www.tme.eu/pl/details/ps909l-22/ ... lectronic/# :



i okrągły przycisk do niego, w dwóch kolorach http://www.tme.eu/pl/details/ap22909-gr ... lectronic/# :

[monter]

Pierwszy pokazany włącznik różni się od tego drugiego, ma inny wymiar końcówki. Ten pierwszy "chiński isostat" ma 3,3 kwadrat i pasują na niego nasze polskie nakładki na isostaty produkowane na licencji przez Unitrę.

Niezły wybór przełączników i nakładek jest do kupienia m.in. w:
http://www.piekarz.pl
http://www.trim-pot.com.pl
http://www.tme.eu

[matiz]

Dziękuję. Tak, mój błąd, pierwsze zdjęcie dałem "jakieś", bez sprawdzenia, od początku chodziło mi o wersję "mini" z mniejszym skokiem, z rastrem 2,54. I te duże nakładki to są, a ja chcę takie jak najmniejsze, niewiele grubsze od "ośki".

[monter]

Te PS909L-22 można je kupić albo zamówić w TRIM-POT w wersji nie 2x3 ale i 6x3, to czasami się przydaje (np. zmiana wzmocnienia w kilku stopniach przedwzmacniacza na raz + zapalenie diody sygnalizującej ten fakt). Ale ich trwałość jest przeciętna. Mam z nimi takie doświadczenie. Można je spotkać np. w mikserach ZED A&H, po czasie zaczynają trzeszczeć...

Generalnie ISOSTATY ostatnio są dość popularne, można nimi ładnie urozmaicić panel urządzenia. Sam właśnie kończę dwa urządzenia oparte tylko i wyłącznie na isostatach UNITRY :]

[matiz]

Trwałość niestety, ale co robić...



Teraz daję takie zwykłe "pstryczki", są lepsze, bo np. trzypozycyjne, ale niestety nie wytrzymują gwałtownego kontaktu z podłożem Mam nadzieję, że takie małe isostaty będą bezpieczniejsze
Wolałbym też wersję solidniej lutowaną, są wersje trzymające się tylko na pinach, a są z lutowaną obejmą ale to już sobie znajdę.

[monter]

Wystają bo trochę źle to zrobiłeś .
Proponuję zrobić tak jak na obrazku poniżej i na rysunku w załączniku. Takie rozwiązanie stosowałem w panelu aktywnego splittera. Było to swego rodzaju zabezpieczenie tej wajchy od przełącznika hebelkowego przed przypadkowym przełączeniem, wystawały jakieś 2-3mm ponad panel.
Podałem przykładowy wymiar tej łezki, może być większa. Jest też zaznaczony obrys gabarytu przełącznika.

Tutaj widać jak to wygląda:
http://library.creativecow.net/articles ... -input.jpg

Pewien węgierski producent mikserów ENG stosuje też takie zabezpieczające miseczki. Jest to dodatkowa robota, ale byle tokarz wytoczy to z pręta na zamówienie. Też fajne rozwiązanie i nadaje smaczku urządzeniu:
http://i.ebayimg.com/00/s/MTIwMFgxNjAw/ ... ~60_57.JPG

Isostaty z lutowanymi obudowami to właśnie te metalowe chińskie. Małe nakładki, okrągłe i prostokątne znajdziesz w sklepie conrad.pl. Tu masz prostokątną, poszukaj tam okrągłych.
http://www.conrad.pl/Nak%C5%82adka-przy ... &pi=713341

btw. Ej, ale te pozłacane złącza... :]

[matiz]

Wystają, bo są złe Miałem nadzieję, że zdobędę takie:



ale one w wersji podwójnej do druku nie występują w przyrodzie. O łezkach oczywiście myślałem, ale zdecydowanie nie zamierzam wycinać tych łezek, to musi być zrobione profesjonalnie, pilnikiem w moim wykonaniu wyjdzie masakra. No i te przełączniki są dość szerokie isostatów wejdzie więcej (trzy zamiast dwóch), to jest najważniejszy powód. Złote gniazda mi się nie podobają, ale co robić, muszą być te, bo "oryginały" są gorsze (i droższe), mają za krótki gwint i nie nadają się do tych obudów.

[matiz]

I jeszcze dlaczego nie robiłem "łezek" - bo te przełączniki są różne, na początku miałem takie:



krótsze i z rozszerzającym się hebelkiem, i one z łezkami "nie teges"
Przy okazji widać inne gniazda - przy tej grubości obudowy trzyma się jakoś mniej więcej na jednym zwoju gwintu, i to bez podkładki...

[monter]

Tak, wycinanie tych łezek nie jest proste, może dojdziesz do takiego momentu z tymi projektami że będzie trzeba oddać obudowę do obróbki mechanicznej i wtedy już frezem wykonają każdy otwór. Koszt jest niewielki, popatrz oferty na allegro.
Rozszerzająca się końcówka przełącznika nic nie "bruździ" w tej łezce. Ja też takie używam u siebie i pracuje to wzorowo. W zasadzie to nie ma innych, z prosta końcówką to widziałem tylko na zamówienie (np. japońskie NKK). A może te przełączniki w ogóle to montować do góry? Na panelu górnym, jest wtedy dobry podgląd na "stan urządzenia".



Grubość ścianki tych obudów to ~2,5mm, więc przełącznik musisz maksymalnie przysuwać do krawędzi PCB. Ścianki mają też niestety skosy technologiczne od form wtryskowych.

Co do gniazd, w TME jest ogromny wybór Amphenol'i albo budżetowych CLIFF (bdb jakość, cena "chińska"), ceny do 8zł/szt. Całe tworzywowe, albo tak jak u Ciebie - ze stalową tulejką. Notabene te tulejki są dla picu, bo chyba nie zapewniają kontaktu. W amplimikserach LDM je kiedyś montowali i notorycznie były wyłamywane przy wyjmowaniu wtyków (głośnikowych)...
Te całe tworzywowe gniazda mają więcej gwintu. Są jeszcze takie z wkrętką stalową, chromowaną, bardzo ładne, zawsze kojarzyły mi się z urządzeniami robionymi przez EBS...

Zresztą... właśnie wpadło mi zdjęcie EBSa... zobacz co am u góry
http://www.kosmic.com.au/media/catalog/ ... bsuc_4.jpg

[matiz]

Te pstryczki nie tylko się rozszerzają, ale są przede wszystkim krótsze. Wtedy myślałem, że po prostu dam radę kupić takie zupełnie krótkie i będzie wszystko w porządku, niestety, takich krótkich nigdzie nie znalazłem. Te moje obecne z allegro mają całkiem prostą końcówkę, chyba takich jest najwięcej. Z góry myślałem, ale teraz mam nalepkę i by trzeba w niej wycinać dzury, na razie z boku jest OK.
Jeżeli chodzi o gniazda, to w tym projekcie muszą być takie, znaczy polskie GSMJ5 albo te podrabiane "złote", bo potrzebny jest jeden niezależny styk i tylko one to mają. Te gniazda produkowane są "od zawsze", oczywiście jest to kopia jakiegoś zagranicznego rozwiązania, ale kopia sprzed 30 lat Wszędzie wszyscy (jak w tym EBS) montują neutriki NYS215, one są ładne, trwałe i niedrogie, ale nie mają tego styku, który mi jest potrzebny