Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięsterowanie ledami
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
czyli troszke skupienia będzie przy lutowaniu by się w tym pajączku niepomylić
Re: sterowanie ledami
Taak...czyli troszke skupienia będzie przy lutowaniu by się w tym pajączku niepomylić
Jak ci starczy czasu to luknij sobie na to:
Cx kondensator tłumiący zjawisko mikrostykowe przekaźnika PIR (dobrać względem własnych potrzeb)
Rx rezystor zapewniający wartość prądu podtrzymania tyrystora (stosować w przypadku obciążeń mniejszych od 30mA <wartość pewna> )
A tu zobacz sobie jak to działa:
http://youtu.be/1_-ckbIcSic
Ostatnio zmieniony 7 lis 2013, o 21:00 przez rafal.220, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
No właśnie o taki efekt mi chodzi, chyba nie kumam jeszcze do końca schematów bo wydaje mi się że na schemacie jest więcej elementów niż w układzie na filmikuJak ci starczy czasu to luknij sobie na to:
Cx kondensator tłumiący zjawisko mikrostykowe przekaźnika PIR (dobrać względem własnych potrzeb)
Rx rezystor zapewniający wartość prądu podtrzymania tyrystora (stosować w przypadku obciążeń mniejszych od 30mA <wartość pewna> )
A tu zobacz sobie jak to działa:
http://youtu.be/1_-ckbIcSic
Re: sterowanie ledami
Na filmiku jest mniej elementów bo nie ma Cx (przycisk zbytnio nie "szumi" )
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
czyli cx i rx przy odowiednich warunkach mogę sobie odpuscic, rezystory oczywiscie przeliczyc do swojego napięcia. Wiem że to głupie ale niezabardzo wiem co to jest to C3V9
Re: sterowanie ledami
Jest dokładnie tak jak mówisz, a ten symbol o którym wspomniałeś to dioda zenera 3,9V (skrajnie można zastosować inną wartość. Wszystko zależy od potrzeb... )
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
Jeee, czyli nie jestem taki głupi. teraz tylko zamienię leda na przekaźnik a przycisk na odbiornik IR no i przeliczę wszystko na zasilanie 5V
Dodano po namyśle:
A czyta może ktoś to z warszawy i zna jakiś sklep elektroniczny w okolicach pragi? No i najlepiej otwarty po 17
Dodano po namyśle:
A czyta może ktoś to z warszawy i zna jakiś sklep elektroniczny w okolicach pragi? No i najlepiej otwarty po 17
Re: sterowanie ledami
A jakie okolice wchodzą w grę??
Czy skrzyżowanie Armii Ludowej i Niepodległości to jeszcze okolice? Tam masz giełdę elektroniczną.
W sumie innych miejsc nie kojarzę, ale zwykłem kupować zdalnie to i nie szukałem.
Czy skrzyżowanie Armii Ludowej i Niepodległości to jeszcze okolice? Tam masz giełdę elektroniczną.
W sumie innych miejsc nie kojarzę, ale zwykłem kupować zdalnie to i nie szukałem.
Re: sterowanie ledami
Na schemacie z rozpędu odwrotnie zaznaczyłem bieguny kondensatora elektrolitycznego 10uF (schemat poprawiony)
Kolego skoro chcesz się uczyć, to przynajmniej staraj się analizować schematy (zasada działania)
Oczywiście montaż gotowców też jest jakimś rozwiązaniem, lecz bardzo cenna jest też własna inicjatywa.
Sam pamiętam jak składałem swoją pracę dyplomową w technikum. (zadanie było na ocenę 5)
Z początku myślałem że to będzie mały pikuś, bo w końcu profesor dał mi książkę w której był zamieszczonych schemat do zrealizowania oraz opis działania.
Moim zadaniem było zrobienie PCB oraz uruchomienie układu, do tego opis (praca pisemna)
Wszystko było by proste gdyby nie opis działania zawarty w książce. Dosłownie dwa zdania.
Profesor powiedział że mam to rozszyfrować. (nie miałem internetu, a układ był tak specyficzny że nawet jak bym poszedł do kafejki, to nic bym nie znalazł )
Po prostu siadłem i to w wszystko krok po kroku zacząłem analizować. Koniec końcem przebrnąłem i dostałem na zakończenie ostatniego roku 5 z pracowni za podjętą tematykę.
Kolego skoro chcesz się uczyć, to przynajmniej staraj się analizować schematy (zasada działania)
Oczywiście montaż gotowców też jest jakimś rozwiązaniem, lecz bardzo cenna jest też własna inicjatywa.
Sam pamiętam jak składałem swoją pracę dyplomową w technikum. (zadanie było na ocenę 5)
Z początku myślałem że to będzie mały pikuś, bo w końcu profesor dał mi książkę w której był zamieszczonych schemat do zrealizowania oraz opis działania.
Moim zadaniem było zrobienie PCB oraz uruchomienie układu, do tego opis (praca pisemna)
Wszystko było by proste gdyby nie opis działania zawarty w książce. Dosłownie dwa zdania.
Profesor powiedział że mam to rozszyfrować. (nie miałem internetu, a układ był tak specyficzny że nawet jak bym poszedł do kafejki, to nic bym nie znalazł )
Po prostu siadłem i to w wszystko krok po kroku zacząłem analizować. Koniec końcem przebrnąłem i dostałem na zakończenie ostatniego roku 5 z pracowni za podjętą tematykę.
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
Ja analizuje tylko może mam inną metodę niż Ty. cały pomysł rozbieram na elementy by poznać zasade działania każdej części
Re: sterowanie ledami
A jednak przeoczyłeś ten kondensatorek
Nie wolno ich łączyć odwrotnie z biegunowością (wyjątek stanowią kondensatory bipolarne)
Nie wolno ich łączyć odwrotnie z biegunowością (wyjątek stanowią kondensatory bipolarne)
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
dopiero jutro ide do sklepu i przed lutowaniem bym czytał kierunki podłonczenia
Re: sterowanie ledami
Hmm.
Jakieś wnioski ?, niczego nie przeoczyłeś ? (pomyśl zanim udasz się do sklepu po podzespoły)
To jest prosty układ.
Swojego czasu zaprojektowałem sobie takie urządzenie:
viewtopic.php?f=23&t=22504
Powiem otwarcie, że 3 razy zamawiałem paczkę z TME zanim to wszystko dograłem.
Ten projekt powstał beż żadnych tam oscyloskopów ani innych symulatorów wirtualnych.
Jakieś wnioski ?, niczego nie przeoczyłeś ? (pomyśl zanim udasz się do sklepu po podzespoły)
To jest prosty układ.
Swojego czasu zaprojektowałem sobie takie urządzenie:
viewtopic.php?f=23&t=22504
Powiem otwarcie, że 3 razy zamawiałem paczkę z TME zanim to wszystko dograłem.
Ten projekt powstał beż żadnych tam oscyloskopów ani innych symulatorów wirtualnych.
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
no mam nadzieje że niczego nieprzeoczyłem, zresztą chce kupić troche rzeczy na wyrost więc jakoś to będzie
Dodano po namyśle:
Tak analizując schemat nie jestem przekonany co do tego połączenia na którym jest R300 jaką ma pełnić role ta część układu?
Dodano po namyśle:
Tak analizując schemat nie jestem przekonany co do tego połączenia na którym jest R300 jaką ma pełnić role ta część układu?
Re: sterowanie ledami
No nie do końca.
A co będzie jeśli impuls z czujki pir będzie dłuższy, a sam układ będzie zasilany wyższym napięciem.?
Aby wykluczyć ewentualność uszkodzenia kondensatora, to należało by zastosować kondensator bipolarny, albo przynajmniej dwa elektrolity połączone szeregowo przeciwsobnie.
Tak na marginesie elementy są ze sporymi zapasami. Do sterowania jednej LED cały układ zmieścił byś na monecie jedo-groszowej...
Sumując życzę udanych eksperymentów.
A co będzie jeśli impuls z czujki pir będzie dłuższy, a sam układ będzie zasilany wyższym napięciem.?
Aby wykluczyć ewentualność uszkodzenia kondensatora, to należało by zastosować kondensator bipolarny, albo przynajmniej dwa elektrolity połączone szeregowo przeciwsobnie.
Tak na marginesie elementy są ze sporymi zapasami. Do sterowania jednej LED cały układ zmieścił byś na monecie jedo-groszowej...
Sumując życzę udanych eksperymentów.
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
no to będą eksperymenty bo chyba nie rozumiem zasady działania bo nie dokonca rozumiem to co piszą o kondensatorach
Re: sterowanie ledami
Zapewniam ciebie że to co piszą o kondensatorach jest poprawne.
Mówiąc prościej aby uniknąć jakiś niespodzianek to ten kondensator musi być przystosowany do przebiegu zmiennego. (na schemacie jest zwykły elektrolit. Aplikacja zaprojektowana z myślą o krótkich impulsach PIR)
Tak jak pisałem wcześniej. Daj kondensator bipolarny > jako początkujący na tym nie stracisz
Co do eksperymentów, to są one wskazane tylko zachowaj przy tym ostrożność o ile doświadczenie może stanowić jakieś zagrożenie.
Mówiąc prościej aby uniknąć jakiś niespodzianek to ten kondensator musi być przystosowany do przebiegu zmiennego. (na schemacie jest zwykły elektrolit. Aplikacja zaprojektowana z myślą o krótkich impulsach PIR)
Tak jak pisałem wcześniej. Daj kondensator bipolarny > jako początkujący na tym nie stracisz
Co do eksperymentów, to są one wskazane tylko zachowaj przy tym ostrożność o ile doświadczenie może stanowić jakieś zagrożenie.
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
Na pewno jest poprawne ale tego coś nie mogę zrozumieć.
Na razie wydedukowałem że chłopskim językiem to przez kondensator przepływa prąd dopiero jak osiągnie on swoją pojemność? Tylko co to daje w tym układzie?
no ja chce się zabezpieczyć używając prądu z baterii a nie z zasilacza
Na razie wydedukowałem że chłopskim językiem to przez kondensator przepływa prąd dopiero jak osiągnie on swoją pojemność? Tylko co to daje w tym układzie?
no ja chce się zabezpieczyć używając prądu z baterii a nie z zasilacza
Re: sterowanie ledami
Ja u siebie testowałem z zasilacza i hula.
Fakt że kondensator jest na 63V i w tych warunkach pracy nawet jak dostaje odwrotną polaryzację, to nic się nie dzieje.
Osobiście wolał bym abyś zrobił to poprawnie stosując bipolarny. (będzie fachowo )
Fakt że kondensator jest na 63V i w tych warunkach pracy nawet jak dostaje odwrotną polaryzację, to nic się nie dzieje.
Osobiście wolał bym abyś zrobił to poprawnie stosując bipolarny. (będzie fachowo )
Osiągnie pojemność, czy może ładunek?. (zgromadzi odpowiednią ilość energii)Na razie wydedukowałem że chłopskim językiem to przez kondensator przepływa prąd dopiero jak osiągnie on swoją pojemność? Tylko co to daje w tym układzie?
-
- -
- Posty:32
- Rejestracja:3 lis 2013, o 15:31
Re: sterowanie ledami
a tak z ciekawość to nie ma do kupienia jakiegoś scalaka którego nietrzeba programować a pełni podobną funkcje czyli zasilamy go stale a jak dostanie impuls to przekazuje zasilanie na jakiś styk a jak ponownie to zdejmuje zasilanie.
Dodano po namyśle:
no tak, jak zgromadzi energie to dopiero przepuszcza?
a czym różni się bipolarny od zwykłego bo zgodnie że schematem stosuje oba
Dodano po namyśle:
Ja u siebie testowałem z zasilacza i hula.
Fakt że kondensator jest na 63V i w tych warunkach pracy nawet jak dostaje odwrotną polaryzację, to nic się nie dzieje.
Osobiście wolał bym abyś zrobił to poprawnie stosując bipolarny. (będzie fachowo )
Osiągnie pojemność, czy może ładunek?. (zgromadzi odpowiednią ilość energii)Na razie wydedukowałem że chłopskim językiem to przez kondensator przepływa prąd dopiero jak osiągnie on swoją pojemność? Tylko co to daje w tym układzie?
no tak, jak zgromadzi energie to dopiero przepuszcza?
a czym różni się bipolarny od zwykłego bo zgodnie że schematem stosuje oba
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości