Forum Elektroniki Praktycznej

Niech mi ktoś wyjaśni, dzisiaj jest 12.03.2015 r. i dalej nie ma EP w kioskach .... co jest grane? Kurcze dlaczego jest tak, że inne czaspisma potrafią pojawiać się przed bieżącym miesiącem a EP jak zawsze....po czasie....zgroza...

Uff... A już myślałem, że to tylko listonosz sobie ze mną w kulki leci, że jeszcze kolejnego EP mi nie dostarczył

Norma...R

norma normą ale to już lekka przesada.

A dzisiaj jest 27.03.2015
Czy może jest ktoś jak ja że nie dostał do tej pory EP? Przecież o już czas na nr kwietniowy?

Szkoda że redakcja nie wpada na pomysł aby informować o opóźnieniu, albo mailem albo na stronie EP. Pokazało by to szacunek dla czytelnika.

Ze względu na cykl pracy drukarni (nie wydajemy jednego czasopisma) EP zawsze ukazuje się na początku miesiąca, którego "dotyczy". Marcowa EP była wysyłana do prenumeratorów i dystrybutorów około 6 marca, więc jest już stanowczo za późno. Trzeba zapytać dystrybutora co stało się z Twoim wydaniem EP.

A proszę mi powiedzieć kogo mam się zapytać dokładnie? Zawsze pytałem w dziale prenumeraty? Wydawało mi się że EP dostaję z AVT.

Jeśli tak, to najlepiej zatelefonować do działu prenumeraty - telefon 22 257 84 22, albo przez sekretariat 22 257 84 99.

A dzisiaj jest 27.03.2015
Czy może jest ktoś jak ja że nie dostał do tej pory EP? Przecież o już czas na nr kwietniowy?

Ktoś jest. Numeru marcowego nie dostałem do dnia dzisiejszego. Jutro pora zadzwonić do AVT. Zwlekałem ile się da, bo to żadna przyjemność po raz kolejny upominać się o coś, co się należy, ale najwyraźniej w tej firmie inaczej się nie da.

Szkoda że redakcja nie wpada na pomysł aby informować o opóźnieniu, albo mailem albo na stronie EP. Pokazało by to szacunek dla czytelnika.

Widocznie nie ma czego pokazywać...
A może to ze względu na okres przedświąteczny...

Ze względu na cykl pracy drukarni (nie wydajemy jednego czasopisma) EP zawsze ukazuje się na początku miesiąca, którego "dotyczy". Marcowa EP była wysyłana do prenumeratorów i dystrybutorów około 6 marca...

Nie za bardzo chce mi się wierzyć, bo zazwyczaj pojawiała się pod koniec miesiąca. Zarówno w skrzynce pocztowej, jak i np. w Empiku. Zresztą, wystarczy zajrzeć do Ulubionego Kiosku - dopiero niedawno pojawiła się możliwość zamówienia wydania elektronicznego, a nie wiem, czy możliwość zamówienia jest równoznaczna z otrzymaniem. Nie śledziłem dokładnie kiedy, więc nie będę się upierać. W każdym razie nie ma jeszcze możliwości przejrzenia tego wydania, więc sprawa jest świeża. Zatem przypuszczam, że wersja papierowa ma jeszcze większy poślizg.

Jeżeli redakcja wie, że jest poślizg w wydaniu wersji papierowej, to mogłaby do prenumeratorów ( przecież i tak zapłacili ) wysłać wydanie elektroniczne, a później dosłać wersję papierową.

- Dla redakcji koszt znikomy.
- Prenumerator nawet jakby nie dostał wersji papierowej to zawsze miałby wersję elektroniczną.
- Nie powstawałby niesmak.

Nie chcę osobiście krytykować EP bo lubię ją, ale od jakiegoś czasu kierunek działania idzie w złą stronę. i nie tylko chodzi mi o obietnice, których potem nie dotrzymuje,, ale też o podejście do czytelnika.

Fakt, że maja adresy mailowe do prenumeratorów i wystarczyłoby jedno zdanie informacji do czytelników lub nawet info na stronie EP o opóźnieniach a czytelnik byłby zadowolony że dbają i szanują go. przecież to żaden koszt, 3min roboty