WItam,
Moim zdaniem nowa forma drukowania w magazynie stron dotyczących kursów w postaci kart do segregatora to strzał w dziesiątkę!!! Są to najbardziej uniwersalne i czasoodporne treści w tym magazynie stąd możliwość ich łatwego przechowywania w segregatorach tematycznych może bardzo uprościć późniejsze odszukiwanie potrzebnych treści czy skompletowanie np. całego kursu w jednym miejscu zamiast szukać kolejnych odcinków w różnych numerach.
Jako wielki zwolennik porządku w dokumentacji doceniam ten gest redakcji w stronę praktycznego wykorzystania czasopisma w formie drukowanej.
Oby więcej takich pomysłów!
Pozdrawiam

Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięPraktyczna forma drukowania kursów w EP
Moderator:Jacek Bogusz
Re: Praktyczna forma drukowania kursów w EP


Re: Praktyczna forma drukowania kursów w EP
Jasne... Ja też tak uważałem. Do czasu jak wszystkie zasoby z kompa szlag trafił wraz z twardzielem i płytą główną.Papierowe wersje fajnie sie czyta ale bardzo duzo zajmuja miejsca na polce
Papier jest papier... Co najwyżej pożar może go ruszyć, albo dziecko zrobi z niego łódeczkę...

- Tomasz Gumny
- -
- Posty:685
- Rejestracja:4 lut 2004, o 23:31
- Lokalizacja:Trzcianka/Poznań
Re: Praktyczna forma drukowania kursów w EP
Niestety woda również a suszenie jest baardzo upierdliwe.Papier jest papier... Co najwyżej pożar może go ruszyć

Re: Praktyczna forma drukowania kursów w EP
Szkoda tylko, że skład się trochę bardziej nie postarał, choć zdaję sobie sprawę z tego że ułożenie wszystkiego idealnie może być... upierdliwe.
Jednak żeby wydzielić sobie kurs Orcad'a i Allegro... muszę pociąć artykuł o RaspberryPi, i zrezygnować z ciągłości kursu o "przetwornicach krok po kroku" (kartki "zachodzą" na siebie).
Podobnie kursy: Kwiksticka i Linuksa embedded, oraz Pic'a i IQRF.
Dysponując pewną liczbą reklam w gazecie, można by to chyba w przyszłości lepiej rozplanować?
Osobiście pewnie nie będę i tak "wycinał" ale mocno mi się to rzuciło w oczy.
Jednak żeby wydzielić sobie kurs Orcad'a i Allegro... muszę pociąć artykuł o RaspberryPi, i zrezygnować z ciągłości kursu o "przetwornicach krok po kroku" (kartki "zachodzą" na siebie).
Podobnie kursy: Kwiksticka i Linuksa embedded, oraz Pic'a i IQRF.
Dysponując pewną liczbą reklam w gazecie, można by to chyba w przyszłości lepiej rozplanować?
Osobiście pewnie nie będę i tak "wycinał" ale mocno mi się to rzuciło w oczy.
Re: Praktyczna forma drukowania kursów w EP
Ale woda to tylko po ugaszeniu pożaru...Niestety woda również a suszenie jest baardzo upierdliwe.

Ale trochę odbiegłem - to w celu szerszego spojrzenia na sprawę. Nie zawsze HDD jest lepszy od celulozy...

Re: Praktyczna forma drukowania kursów w EP
Oczywiście takie podejscie wydaje się być bardzo użyteczne, jednak po pierwsze wspomniany program z tego co wiem trochę kosztuje, więc nie każdy się skłoni do takiego wydatku, a poza tym wykonywanie takich edycji wymaga poświęcenia czasu, który można przeznaczyć na merytoryczne problemyJa skolei bardziej lubie wersje elektroniczna niz papierowa. Dlaczego bo dzieki temu ze pdf-y nie sa zablokowane mozna z nimi robic praktycznie wszystko co sie chce. Uzywajac adobe acrobat mozna dokladac lub usuwac strony. A nie potrzebne fragmenty ze strony kasowac. Jak potrzeba zawsze mozna wydrukowac. Papierowe wersje fajnie sie czyta ale bardzo duzo zajmuja miejsca na polce

Oczywiście zarówno wersje elektroniczne jak i papierowe mają swoje wady i zalety i spór które są bardziej uzyteczne zależy od przyzwyczjeń i konkretnej sytuacji.
Dużo racji ma kolega pajaczek, że w kolejnych wydaniach można by zwrócic uwagę na układ stron szczególnie jeśli chodzi o odrębne kursy, natomiast artykuły takie jak o RaspberryPi są raczej formą reklamy i zwrócenia uwagi niż merytoryczną treścią która może być użyteczna w późniejszym czasie, więc ich "pocięcie" można jeszcze przeboleć.
Pozdrawiam
Re: Praktyczna forma drukowania kursów w EP
Wydzielone kursy - O.K. Jak ktoś lubi wycinać, to mu się pewnie przyda. Tylko trafna uwaga Pajączka. Ale ja się skupię na pytaniu z ankiety. Można było postawić na jasne litery na ciemnym tle, lub odwrotnie. Co jest bardziej czytelne, to oczywiste. Dlatego kilka (-naście?) lat temu zmieniliśmy tablice rejestracyjne. Ale jak już przywołałem tablice, to one są białe z czarnymi literami, co zapewnia maksymalny kontrast i maksymalną czytelność. A kolor tła kursów ma być nie biały, tylko błękitny. Po co obniżać kontrast? Po co utrudniać życie osobom o słabszym wzroku?
W ankiecie wybrałem czarne litery na błękitnym tle, ale to wybór mniejszego zła.
PozdrA
W ankiecie wybrałem czarne litery na błękitnym tle, ale to wybór mniejszego zła.
PozdrA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości