Proponuje nauke zaczac od wspomnianej wyżej Symfonii Pana Grębosza - najlepiej ulokowane pieniądze jak idzie o książki o programowaniu.
W sprawie "filozoficznej": programista pisze KOD ŹRÓDŁOWY (postać programu zrozumiałą dla człowieka), który następnie dzięki KOMPILATOROWI przetwarzany jest do POSTACI WYNIKOWEJ zrozumiałej przez komputer (w wielkim skrócie, ale na razie tak to możesz traktować).
Kompilator wspomniany wyżej to taki program, który bierze Twój kod źródłowy, sprawdza jego składnię, informuje o ew. błędach i w końcu jak wszystko jest ok daje postać kodu wynikowego, czyli "czegoś" co Twój system operacyjny jest już w stanie uruchomić i wykonać.
Istnieje wiele kompilatorów na wiele różnych platform systemowych. Każdy z nich daje różne "ficzersy" (hehe; przepraszam za sloganik - ostatnio gdzieś na forum znalazłem i chciałem się nim podzielić), czyli w ielikim skrócie - dodatki.
Dla Windows najpopularniejsze to:
- Borland C++ - radzę się go wystrzegać, jeśli chcesz się programowaniem zająć na dłużej; ten kompilator w wielu miejscach myśli za programistę i nawyki nabyte w tym środowisku mogą się okazać tragiczne w skutkach. Aczkolwiek : sam na nim się uczyłem

- MS Visual C++ - potężny i dobry kompilator wprost z ukochanej firmy z Redmond

; jeśli interesuje Cię programowanie dla tego systemu - to będzie chyba dobry wybór
- DJGPP - to już trochę trudniejszy w obsłudze (jedynie via konsola) kompilator, zgodny z gcc. Nie posiada swojego środowiska graficznego. Szczerze polecam!!!
Na wszelkie Unixy polecam tylko jeden:
- GCC i nie ma mocnych

(zboczenie zawodowe

) Najlepszy kompilator. Najbardziej "rozmowny" przy znajdywaniu błędów (bardz pomocna cecha). Nie posiada w ogole środowiska graficznego (to nie minus - na platformach Unixowych zwykło się stosować edytor o nazwie Vim - polecam!!! jest także wersja pod Windows).
To tyle. Jeśli coś Ci jeszcze potrzebne - daj znać.
Pozdrawiam.
Przemysław Maciąg