Witam.
Zamierzam "sklecić" taki układzik na 89C4051, który przy użyciu magistrali I2C zmienia odpowiednie parametry reagując w ten sposób na polecenia z klawiatury. Jednocześnie chciałbym aby te parametry mogły być także zmieniane przez odpowiednie instrukcje interfejsu MIDI (to taki UART z baud 31250). Wymyśliłem sobie, że sterownika będzie realizował (w pętli) swoje podstawowe funkcje a przy zgłoszeniu przerwania z UARTa odczytywał bajt i jeśli = 176 to odczytuje 2 następne, następnie "dekoduje" i wysyła odpowiednie sygnały regulacyjne przez I2C. Problem w tym, że oprócz tego na co ma zareagować (czyli danej 176) w MIDI co chwilę mogą przychodzić jakieś sygnały i w związku z tym obawiam się czy takie nieustanne przerwania od UARTa (MIDI) i sprawdzanie odczytanego bajta oraz ewentualnie 2 kolejnych nie spowodują "zatkania" programu głównego nie mówiąc już o "wywalaniu" transmisji I2C. Zresztą swoją drogą to nie wiem czy tą transmisję I2C umieszczać w procedurze obsługi przerwania, raczej nie... ale jeśli tak to powinna ta procedura przekazać parametry do pętli głownej a ta zrealizuje transmisję I2C tylko, że zanim to zrobi to może przyjść już nowe przerwanie... Macie jakieś pomysły (Bascom)... robiw
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięPrzerwanie UART, I2C i LCD - HELP?
Moderatorzy:Jacek Bogusz, robertw, k.pawliczak, Moderatorzy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości