Combo gitarowe - elektryk + elektroakustyk proszę o sugestie

[kristof-72]

Witam

Na samym początku z uwagi na fakt że jest to mój pierwszy post chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników tego forum.. !!!

A teraz do rzeczy:

Jestem w trakcie budowy wzmacniacza lampowego do gitary elektrycznej.

Parametry:

Projekt RED BARON

1. kanał Clean ( fender szklaneczka )
2. kanał JCM 800 ( "brudas" Marshall-a)
końcówka mocy 1x EL84 klasa A od 3- 5 wat lub PP zobaczymy ( nie wiem )
do tego pętla efektów SEND i RETURN
dorwałem w biegu reverb sprężynowy ( 3 sprężyny gdzie go wpiąć?) dł. 9"
oczywiście trzeba będzie do niego wykombinować driver ( już posiadam schemat na 1 lampie opcja bez trafo zobaczymy w biegu co z tego wyjdzie ). Docelowo dla Red Barona poleci "kopułka" eminence 12" ( przewidziana konstrukcja Combo oczekuję pomocy jaki typ głośnika dobrać ). Wiem ze head jest bardziej uniwersalną konstrukcją ale nie będę się w to bawił brak miejsca ( małe mieszkanie ).. Do tego wszystkiego jestem w trakcie zbierania kasy na elektroakustyka i tak sobie pomyślałem żeby z tej konstrukcji nie zrobić wszystko w jednym. Czyli dla elektryka pozostawić to co powyższe , a do elektroakustyka rozbudować dodatkowo o następny głośnik czyli wzmacniacz ( myślę że przy elektroakustyku wyrobi polski GDS i żeby mieć w torze dla elektroakustyka tor dla gitary i mikrofonu lub ewentualnie podkład muzyczny z ipod-a lub cd (niekoniecznie lampa, ale lampa mile widziana ). Dodatkowo ale to daleka "przyszłość" z tego projektu chciałbym "wykasować" analogowe potencjometry i zastąpić je jakimś modelem cyfrowym sterowanym spod IC2 ( gotowe settingi plus możliwość zapisywania swoich ustawień do pamieci eeprom + Atmega32 lub podobny )
Nie za bardzo wiem w którym kierunku pójść z tym projektem.

Docelowo jedne combo w tym obsługa tego co powyższe. Przewidziane 2 wzmacniacze i 2 głośniki. Odrębna elektronika dla elektryka i elektroakustyka (+ mikrofon numero uno ewentualnie jakiś line in)

Bardzo proszę o jakieś wskazówki.. w powyższej sprawie.