Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Relacja z budowy lampowego wzmacniacza projektu P. Janka

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia
Relacja z budowy lampowego wzmacniacza projektu P. Janka

Postautor: Wicker » 7 sty 2008, o 20:29

Witam,
zarejestrowałem się na tym forum dość dawno temu, jednak teraz to chyba jeden z pierwszych moich postów.

Jakiś czas temu skonstruowałem sobie wzmacniacz projektu Pana Janka na 2EL84 opartym o sam kanał czysty. Wzmacniacz generalnie działa, jednak popełniłem (tak sądzę) troszkę błędów konstruktorskich, przez co miałem problemy z brumami i szumami :( . Myślałem nad rozpoczęciem jakiegoś nowego projektu, ale po zastanowieniu się dokładnie nad tym, co potrzebuje, doszedłem do wniosku, że lepiej powrócić do "niedokończonego" dzieła i zrobić je porządnie (zwłaszcza że 90% części posiadam) . Z tond też wpadłem na pomysł by umieszczać informacje (i zdjęcia!) na temat przebiegu moich prac, więc wszelkie uwagi i zastrzeżenia będe mógł wdrażać/modernizować na bieżąco.

troszkę opisów:
jak pisałem końcówka to 2xEL84 (dokładnie to 6P14P). Z tego co zauważyłem, to końcówka i inwerter wzorowane były na starych regentach, układ bez sprzężenia zwrotnego. Kanał czysty to konstrukcja Pana Janka z tego co widziałem, niemniej gra naprawdę czysto (filtr) (szkoda że mój wzmak sie wzbudzał, zbytnio nie mogłem się delektować dźwiękiem). Wszystko zamontowane na płytkach projektu Pana Janka. Przester to klasyczny JCM800, płytka również Pana Janka-wszystko można znaleźć tutaj na forum.

Ze swojej strony dodam tylko, że postanowiłem prowadzić parę zmian:
-kanał czysty z korektorem 3 pasmowym (bass,middle,tremble)
-włącznik/wyłącznik filtru 1 stopnia kanału czystego
-funkcja booster w kanale przesterowanym
-korektor kanału Przesterowanego wzbogacony o pokrętło presence (zaczerpnięte z mesy)
-podstawki lamp będą umieszczone w chassis, z tond te otwory w pcb-tam będą właśnie lampki :)

oprócz tego zmianą uległy również co nieco płytki, zwłaszcza ta od przesteru-korektor pasma zostanie przeniesiony na osobną płytkę i umieszczony przy potencjometrach celem skrócenia maksymalnie ilości kabli a tym samym dodatkowo wyeliminowanie potencjalnych źródeł szumów. Proszę o wszelkie cenne porady

czysty pcb:

http://img225.imageshack.us/img225/9933 ... pcbyl9.jpg

przester:

http://img181.imageshack.us/img181/4470 ... pcblj3.jpg

nie miałem odpowiedniego narzędzia więc musiałem wycinać pilnikiem, niemniej wyszło i tak nieźle
i jeszcze takie pytanie, mam reverb sprężynowy z jakiegoś wzmacniacza (tranzystor bodajże) może ktoś wie z jakiego :

http://img232.imageshack.us/img232/9153/reverbrz2.jpg

pozdrawiam i czekam na komentarze/krytykę

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 7 sty 2008, o 22:30

jednak popełniłem (tak sądzę) troszkę błędów konstruktorskich, przez co miałem problemy z brumami i szumami
Witam! Jakiego rodzaju były te błędy?
(szkoda że mój wzmak sie wzbudzał, zbytnio nie mogłem się delektować dźwiękiem)
Jakiego rodzaju były wzbudzania?
dodam tylko, że postanowiłem prowadzić parę zmian:
-kanał czysty z korektorem 3 pasmowym (bass,middle,tremble)
To nie są zmiany, wzmacniacz został specjalnie zaprojektowany, bez barwy tonu, żeby można było podejść do tego z barwą tonu, jaką się chce, w celach eksperymentalnych. Dziwne, że się wzbudzało, trzy punktowa barwa tonu ma o wiele większe tłumienie sygnału, niżeli dwupunktowa barwa tonu!
Sprężyny pogłosowe to podstawa, nie ważne, z czego są, a elektronika to pryszcz.
Dla czego nie zrobiłeś płytki pod cokoły do druku, tylko wyciąłeś dziury?

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Wicker » 7 sty 2008, o 22:52

jednak popełniłem (tak sądzę) troszkę błędów konstruktorskich, przez co miałem problemy z brumami i szumami
Witam! Jakiego rodzaju były te błędy?
(szkoda że mój wzmak sie wzbudzał, zbytnio nie mogłem się delektować dźwiękiem)
Jakiego rodzaju były wzbudzania?
dodam tylko, że postanowiłem prowadzić parę zmian:
-kanał czysty z korektorem 3 pasmowym (bass,middle,tremble)
To nie są zmiany, wzmacniacz został specjalnie zaprojektowany, bez barwy tonu, żeby można było podejść do tego z barwą tonu, jaką się chce, w celach eksperymentalnych. Dziwne, że się wzbudzało, trzy punktowa barwa tonu ma o wiele większe tłumienie sygnału, niżeli dwupunktowa barwa tonu!
Sprężyny pogłosowe to podstawa, nie ważne, z czego są, a elektronika to pryszcz.
Dla czego nie zrobiłeś płytki pod cokoły do druku, tylko wyciąłeś dziury?
tak jak panu pisałem wzmacniacz po podkręceniu pokręteł barw zaczynał piszczeć, co bezposrednio wiąże z złym poprowadzeniem kabli od regulacji barwy, dlatego teraz wszystko będzie na płytkach. 2 sprawa to troszke nie przemyślane chassis, dlatego będe musiał se nowe sprawić, naszczęscie znalazłem zakład który posiada odpowiednie narzędzia do obróbki blachy, no i mam podejrzenia co do samej płytki, czy nie popełniłem tam błedu, dlatego zdecydowałem sie a zrobienie nowej, wkońcu to nie aż taki duzy koszt.
A podstawki chce umieścić w chassis, gdyż słyszałem ze podstawki na pcb mogą powodować takie problemy jak wypalanie pcb pod lampami oraz z powodu wys. temeratur trzeba co jakis czas poprawiać luty (chyba że to bajki) pozatym, pasuje mi to bardziej do mojej koncepcji-mam zamiar to wpakować jako combo

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 8 sty 2008, o 01:26

Czy jeden koniec wtórnego uzwojenia trafa głośnikowego dolutowałeś do masy? Bo jeżeli nie, to będzie pisk! Tak samo jeden koniec żarzenia idzie do masy, jeden albo drugi, ten, przy którym przydźwięk sieciowy całkowicie umilknie. Przewody łączące barwę tonu z płytką koniecznie ekranowane, a wszystkie obudowy potencjometrów połączone drutem, a koniec dolutowany do masy płytki! Musiałeś coś zrobić nie tak, bo mnie to nie piszczy i nie brumi!

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Wicker » 8 sty 2008, o 14:04

Czy jeden koniec wtórnego uzwojenia trafa głośnikowego dolutowałeś do masy? Bo jeżeli nie, to będzie pisk! Tak samo jeden koniec żarzenia idzie do masy, jeden albo drugi, ten, przy którym przydźwięk sieciowy całkowicie umilknie. Przewody łączące barwę tonu z płytką koniecznie ekranowane, a wszystkie obudowy potencjometrów połączone drutem, a koniec dolutowany do masy płytki! Musiałeś coś zrobić nie tak, bo mnie to nie piszczy i nie brumi!
zrobiłem tak jak pan radził, jedyne co (albo aż) nie dałem ekranowanych kabli... dlatego teraz wszystko będzie na płytce

wracając do tych podstawek na pcb, to ile jest prawdy z tym wypalaniem pcb i poprawianiem lutów ? Jakie ma Pan z tym doświadczenia ?

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 8 sty 2008, o 14:57

wracając do tych podstawek na pcb, to ile jest prawdy z tym wypalaniem pcb i poprawianiem lutów ? Jakie ma Pan z tym doświadczenia ?
No weź na ten przykład starsze wzmacniacze Np. MV-3 też na druku, chyba ta konstrukcja ma koło czterdziestu lat i jakoś do dziś działa. Telewizory lampowe czarno białe, ruskie kolorowe, tak samo konstrukcje lampowe na PCB i jakoś problemów nie było, no może za wyjątkiem lampy kluczującej z odchylania poziomego dostawały często przebicie, ale to było przede wszystkim związane z ich wysoką częstotliwością i bardzo wysokim napięciem anodowym i przy pojawieniu się wilgoci, pojawiały się czasem problemy.
Dzisiejsza konstrukcja pieca gitarowego Clasik 30 i 50 całkowicie lampowe i na jednej płycie PCB i jakoś się tego szanujace firmy, nie obawiają! Czy wszystko, co piszą musi być od razu prawdą?
Jak zrobisz to solidnie i porządnie i użyjesz odpowiednich materiałów, to pewnie konstrukcja Ciebie samego przeżyje i będziesz z niej bardzo zadowolony!

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Wicker » 8 sty 2008, o 15:05

hmmm może jednak wartko zaryzykować. Po prostu jak coś robie (a zwłaszcza wkładam w to pieniądze) to wole to zrobić dobrze. Najwyżej zrobi sie kolejną płytkę jeszcze, a ta może się jeszcze kiedyś przyda. Tak się zastanawiam czy nie umieścić by wtedy podstawek od strony ścieżek aby lampy zwisały do góry nogami (w końcu ma być combo)

ps.znalazłem na allegro podstawki do lamp mocno grzejących sie, można by takie zastosować

ps.2 może doradziłby Pan jeszcze czy warto (i wtedy jaki) dorobić ogranicznik mocy, z 2EL84 bedzie pewnie kolo 15W, a wieczorkiem by se pograć może być to i za dużo

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 8 sty 2008, o 15:43

Jeżeli dasz lampy do dołu, to całe ciepło pójdzie do góry w tedy faktycznie płytka i cokoły są narażone na ciepło, w dodatku kondensatory prędzej wysychają, małe pojemności zaczynają pływać, jak dla mnie nie bardzo widzę takie rozwiązanie, ale zrobisz jak uważasz! Problem w tym, że gdy lampy pod lutujesz od spodu, zmieni się automatycznie rozstaw nóżek! A nie możesz po prostu zrobić tak jak to jest, płytkę z zasilaczem przykręcić na spodzie kolumny, co automatycznie zlikwiduje Ci szasi, a wszelkie regulacje robisz na jednej płytce jako ten panel i łączysz to tylko dobrymi przewodami ekranującymi?
Co do ogranicznika mocy, to powiedz mi, czemu ma to służyć! Jeżeli ściszasz potencjometrem Volume, to automatycznie zmniejszasz płynnie moc danego wzmacniacza, więc czemu ma służyć osobna redukcja? Przecież to maleństwo ma za ledwie 12W jak go rozkręcisz na maxsa. Chcesz mniej, to kręcisz w lewo Volume, do takiego momentu, jaki Ci odpowiada!

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Wicker » 8 sty 2008, o 16:02

W zasadzie jakby sie tak zastanowić to Pana propozycja jest dobra. Fakt faktem zapomniałem o innym rozstawie nóżek :608: Można by umieścić płytek z lampami i transformatorami na spodzie (przy okazji może wykożystam posiadane juz chassis, które miało iść pierwotnie do heada), a sterowanie etc. na panelu np z przodu albo o góry jak w wzmakach np voxa, pytanie czy przewody nie będa zbyt długie

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 8 sty 2008, o 18:35

a sterowanie etc. na panelu np z przodu albo o góry jak w wzmakach np voxa, pytanie czy przewody nie będa zbyt długie
Przewód gitarowy ma zazwyczaj kilka metrów, i przy dobrych przetwornikach jest tam około 200mV, przy standardowych przetwornikach, jest 30mV, a na wejściu barwy tonu jest już około 1,5V, więc zobacz, jaka różnica, to, które wejście będzie bardziej narażone na zbieranie szumu? Nie będzie żadnego problemu, ale musisz zastosować przewody ekranowane, a nie zwykłe druty!

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

rozmieszczenie elementów

Postautor: Wicker » 9 sty 2008, o 20:42

mam pytanie odnośnie umiejscowienia elementów na chassis (które posiadam z poprzedniego projektu a które chciałbym wykożystac-widać nawet otwory pod lampy, niestety niefortunnie umieszczone). Chassis myślę wstawić na spód kolumny a korekcję dźwięku zamocować na górze kolumny (sygnał prowadzony kablami ekranowanymi). Zamieszczam zdjęcie z propozycją jak to zamocować. Transformator sieciowy (toroid) jest zamocowany od spodu (widać śrubę montażową ). Tylko czy mocowanie płytek tuż nad trafem to mądry pomysł? Proszę nie sugerować się tymi potencjometrami, tam tego nie będzie, pierwotnie miał to być head, jednak z powodu problemów z transportem heada i paczki, postanowiłem zrobić combo

http://img132.imageshack.us/img132/4294/chassismw0.jpg

ps.myślę nad ukryciem trafa głosnikowego pod jakąś puszką-warto ?

janek11389
-
-
Posty:682
Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57

Postautor: janek11389 » 10 sty 2008, o 11:57

W sumie to szkoda tego szasi, nie najgorzej Ci to wyszło, do tego opakowanie i masz gotowy wzmacniacz, który zawsze można postawić na kolumnę.
Głośnikowy raczej bym dał z lewej strony, koło trafa sieciowego a płytki przesunął w prawo, tak żeby głośnikowy był od strony lamp końcowych i zasilacza, a stopnie wejściowe jak najdalej od traf. Najlepiej jest to odpalić i w tedy ustawiać, przesuwając eksperymentalnie i nasłuchiwać czy pojawia się jakikolwiek brum! Nie ma, co wstawiać jakichkolwiek puszek, ekranów, najlepszym ekranem jest odpowiednie rozstawienie traf, tak żeby nic się nie nanosiło na tor sygnałowy!

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Wicker » 11 sty 2008, o 22:54

Hmmm zastanawiam się, może wykorzystać istniejące już otwory w chassis ? tylko trzeba było podzielić płytkę na 2 części- końcówka i preamp+inwerter, W weekend to rozrysuję i pokażę o co chodzi

Wicker
-
-
Posty:11
Rejestracja:13 cze 2007, o 14:37
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Wicker » 14 sty 2008, o 18:14

mam pytanie odnosnie zmiany kanalow za pomoca footswicha. Jak to dokldanie ma wzgladac _ tzn przekaznik zasilic odpowiednim napieciem (z zarzenia da rade ? przekaznik 12v) a nastepnie ? sygnal obydwu kanalow dac na odpowiednie nozki przekaznika? i w momecie kiedy zakmniemy obowd za pomoca np bypassa to zmieniaja sie kanaly jak rozumiem ?

Wróć do „Live sound, gitara, nagłośnienie, światło, instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości