Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięWzmacniacz do pianina!
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Adam Tatuś, tomasz_jablonski, Moderatorzy
Hej, zbudowałem ten wzmacniaczyk ale mi nie działa, pewnie dlatego że nawet nie wiem jak dobrze włączyć w układ kondensator (nigdzie za cholere nie można tego znaleźć!) i że zrobiłem to na płytce uniwersalnej w której pewnie gdzieś zostawiłem przebicie, no ale to i tak juz przeszłość. Teraz chce zrobić go jeszcze raz ale na własnej trawionej do tego płytce, bardzo chciałbym wiedzieć JAKIEGO DOKŁADNIE UŻYŁEŚ GŁOŚNIKA (troche nie rozumiem z tego opisu, czy głośnik może być 0,5W przy 8Ohm (!?) czy może może być 0,5W 8mio calowy, ale wtedy jaki opór?. No i czy ktoś mi może wytłumaczyć jak poprawnie włączyć ten holerny kondensator w układ....niewiem z której strony ukłądu ma być ten minus......wiem że jestem noobem....
-
- -
- Posty:375
- Rejestracja:13 sie 2003, o 14:03
- Lokalizacja:Kraków
8 cali to ok. 20 cm. Czy widziałeś głośniczek średnicy 20cm, który by miał 0,5W?...(troche nie rozumiem z tego opisu, czy głośnik może być 0,5W przy 8Ohm (!?) czy może może być 0,5W 8mio calowy, ale wtedy jaki opór?...
Zastanów się i sam sobie odpowiesz. Czyli sprawę mocy i impedancji mamy załatwioną.
O którym kondensatore mówisz, z jakiego schematu? Generalnie + włączasz tam gdzie jest wyższy potencjał.
Jeśli chodzi Ci o tego Marschala z linku "tremola" to do wyjścia układu scalonego podłączasz +.
No chodziło mi o ten układ http://www.generalguitarg...eadphone_ez.jpg , ale się jednak rozmyśliłem.
Potrzebny mi mały wzmacniacz, bez przesterowania, (do pianina nie do gitary). Właściwie nic specjalnego (chyba). Było by super jak by miał wyjście np 2x25Watt przy 4Ohmach na kanał. To wszystko właściwie, po prostu muszę jakoś nagłośnić pianino, bo na słuchawkach jest trochę za cicho, no i trochę nie ten efekt. Gdyby ktoś miał jakieś schematy, to byłbym bardzo wdzięczny.
Potrzebny mi mały wzmacniacz, bez przesterowania, (do pianina nie do gitary). Właściwie nic specjalnego (chyba). Było by super jak by miał wyjście np 2x25Watt przy 4Ohmach na kanał. To wszystko właściwie, po prostu muszę jakoś nagłośnić pianino, bo na słuchawkach jest trochę za cicho, no i trochę nie ten efekt. Gdyby ktoś miał jakieś schematy, to byłbym bardzo wdzięczny.
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Witam! To wszystko zależy jak do tego podchodzisz! Jeżeli chcesz tylko nagłośnić to wystarczy pierwszy lepszy wzmacniacz, ale jeżeli chcesz mieć faktycznie dobrą jakość pianina, to sprawa się troszeczkę komplikuje nie wspominając o samych kosztach i gabarytach! Pianino ma chyba 9 oktaw i chodzi bardzo nisko i bardzo wysoko i jeżeli chcesz to dobrze odtworzyć to nie wystarczy standardowy wzmacniacz! Wykonałem jeden taki zestaw, ale to miało pięć głośników jeden 15 cali, co robił tylko za bas i cztery ARZ6608, dwa robiły za średnie, a dwa wysokie! Każdy zestaw miał swoją końcówkę 60W i każdy miał przydzielony ostry filtr typu podwójne, T, ale to faktycznie gadało całkiem inaczej pod organami jak standard i tu jest twój problem! Czego oczekujesz i na ile jesteś zdecydowany na takie rozwiązanie i związane z tym koszty?Potrzebny mi mały wzmacniacz, bez przesterowania, (do pianina nie do gitary)
Pozdrawiam
Wow, organy na Pięciu głośnikach muszą naprawdę zajebiście brzmieć w takim ustawieniu. Ciekawy jestem, ile cały taki zestaw kosztował? Właściwie mógłbym się nad czymś takim zastanowić, najwiękrze ryzyko jest takie że wszystko spieprzę, bo elektroniki się dopiero uczę. Ale chętnie był posłuchał o tym zestawie. Ile kosztował, czy mógłbym ew. zobaczyć jakieś schematy? A co do moich oczekiwań, to potrzebuje i dobrego nagłośnienia, i małego wzmacniacza do ćwiczeń , bo na razie nie mam nic i korzystam z wyjścia słuchawkowego z efektu, które nie jest najlepszej jakości .
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Jeżeli się na tym nie znasz i nie masz wygórowanych wymaga, to bardzo dobrym rozwiązaniem jest podniesienie takiego czegoś, http://allegro.pl/item183592904_wzmacni ... ra_60.html szybko tanio i przyjemnie!
Budując taki zestaw samemu, to w cale nie są takie wielkie koszty, problem jest taki, że potrzebujesz trzy oddzielne końcówki, kilka garów i obudowę odpowiednią!
Budując taki zestaw samemu, to w cale nie są takie wielkie koszty, problem jest taki, że potrzebujesz trzy oddzielne końcówki, kilka garów i obudowę odpowiednią!
Podniesienie? Czyli co...? "Garów" czyli głośników, tak?
Ja mam już dwa wzmacniacze, oraz cztery głośniki. Jeden wzmacniacz Unitra Radmor 5102 (bardzo ładnie gra, ale ostatnio coś się spieprzyło i głośniki nie dostają żadnego natężenia, strasznie buczy i tylko w tle słuchać jakieś granie) oraz jeden wzmacniacz Unitra WS-503, też dobry ładnie grający(używany dotychczas do gitary), ale ten sam problem co wyżej.
Do tego mam cztery oryginalne głośniki. 2x Unitra Tonsil 100Wrms 8Ohm i 2x Unitra 40Wrms 4Ohm. Co sie dzieje z wzmacniaczami nie mam zielonego pojęcia - głośniki działają świetnie, sprawdzałem. Z jednej strony mógłbym używać tego Radmora (i używałem, grał świetnie), no ale że sie spieprzył a ja muszę się trochę poduczyć to myślałem że może zrobię coś sam. Jeżeli ktoś ma pomysł, co może być z tymi wzmacniaczami, że głośniki nie dostają masy to puki co nie musiał bym nawet nic robić. Ale swoją drogą i tak byłbym zainteresowany dużym dobrym nagłośnieniem, na ok 5gł, ale nie odrazu je robić. pooglądać schematy, powyjaśniać wszystko czego nie rozumiem, powoli wszystko przeanalizować i dopiero (pod okiem kolegi z UG) zabrać się za robienie.
Ja mam już dwa wzmacniacze, oraz cztery głośniki. Jeden wzmacniacz Unitra Radmor 5102 (bardzo ładnie gra, ale ostatnio coś się spieprzyło i głośniki nie dostają żadnego natężenia, strasznie buczy i tylko w tle słuchać jakieś granie) oraz jeden wzmacniacz Unitra WS-503, też dobry ładnie grający(używany dotychczas do gitary), ale ten sam problem co wyżej.
Do tego mam cztery oryginalne głośniki. 2x Unitra Tonsil 100Wrms 8Ohm i 2x Unitra 40Wrms 4Ohm. Co sie dzieje z wzmacniaczami nie mam zielonego pojęcia - głośniki działają świetnie, sprawdzałem. Z jednej strony mógłbym używać tego Radmora (i używałem, grał świetnie), no ale że sie spieprzył a ja muszę się trochę poduczyć to myślałem że może zrobię coś sam. Jeżeli ktoś ma pomysł, co może być z tymi wzmacniaczami, że głośniki nie dostają masy to puki co nie musiał bym nawet nic robić. Ale swoją drogą i tak byłbym zainteresowany dużym dobrym nagłośnieniem, na ok 5gł, ale nie odrazu je robić. pooglądać schematy, powyjaśniać wszystko czego nie rozumiem, powoli wszystko przeanalizować i dopiero (pod okiem kolegi z UG) zabrać się za robienie.
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości