AVT 306 chorus gitarowy - brak efektu.

[rysiek45]

Witam.
Proszę o pomoc w uruchomieniu kitu AVT 306 - chorus gitarowy. Informacje o zasadzie działania układu są w opisie, a przydałyby się np. info jak ruszyć blok na układach MN 3007 I 3001.
To są rzadko spotykane układy (chyba), mało jest opisów urządzeń zbudowanych na nich.
W moim chorusie czy efekt jest włączony, czy nie dźwięk, jest taki sam.
Na pewno działają te prostsze bloki urządzenia: układy wejściowe, filtr, przerzutnik, przełącznik na fecie.
Może ktoś w międzyczasie zetknął się z tym układem i ma jakieś wskazówki jak to ugryźć?.

[procesorowiec]

T4 musi być z litrą A - BF245A

[rysiek45]

Sprawdzilem , jest BF 245 A.

[rysiek45]

Po co zamieszcza się takie odpowiedzi jak ta o BF245 ? Żeby temat spadł? To może niech napisze ktoś komu ten układ zadziałał, czy jest w ogóle taka opcja?

[rysiek45]

Panie pROCESOROWIEC ?Po co pisze pAN swoje posty? I prosze dobrze zrozumieć , o ile pan potrafi... moje intencje.

[giego]

Witam,
Odniosę się tylko do prośby czy ten układ w ogóle zadziała. Tak, mi zadziałał bez żadnych problemów. To jest idealnie "zerżnięta" kopia boss CE-2, więc musi zadziałać. Niestety, nie będę bardziej pomocny bo mierny ze mnie elektronik. Na elektrodzie jest trochę w tym temacie.

[rysiek45]

Dzięki kolego , spróbuje ten układ uruchomić , muszę swoją płytkę zaprojektować , bo oryginalna to badziew , zaznaczam ze trochę znam się na lutowaniu. W każdym razie nie wytrzymuje .Dziwne że tyle jest wyświetleń tego tematu , a żadnej pomocy .

[giego]

A po co się męczyć: http://www.tonepad.com/getFileInfo.asp?id=101
A tu oryginał: http://www.eserviceinfo.com/downloadsm/ ... s_CE2.html

[rysiek45]

No dobra , trochę czasu minęło , pora ugryżć ten układ.Ja jeszcze nie rozgryzłem go do końca , ale mam trochę uwag dla próbujących go uruchomić:po pierwsze ,płytka dołączona do kitu nie nadaje się do eksperymentowania , po jednym wylutowaniu ściezki odpadają , trzeba korzystać z plytki uniwersalnej i potem wlutować uruchomioną wersje ostateczną.Po drugie : nie skupiamy się na części układu niosącej sygnał nieprzetworzony , a wiec układy wejściowe T1 , US3A, US3B.Po zmontowaniu ze sprawdzonych elementów muszą działać , tu filozofii nie ma .Nie zagłębiam się w zasadę działania , ale montując te elementy , kolejno przez R21 , do US3B powinien być słyszalny na wyjściu niezniekształcony sygnał.Zwracam uwagę , ze na płytce i na schemacie są zamienione R 21 i R27 , 4,7Kom ma byc przy potencjometrze.Na razie tyle , cdn.

Dodano po namyśle:
Przepraszam z góry , ze będę pisać odcinkami , ale nie jestem za bardzo wprawny w pisaniu.Mam też nadzieję , ze ktoś jeszcze podzieli się uwagami.

Edit: To pisz odcinkami, nie ma przeciwwskazań. Tyle że jeżeli masz coś do dodania w krótkim czasie, zwłaszcza takie uwagi jak powyższa, to mógłbyś użyć opcji edytuj i nie tworzyć nowych postów jeżeli to nie jest konieczne.
Pajączek

[rysiek45]

Mam chwilkę to spróbuje coś napisać.Jak zaznaczyłem w temacie, w moim chorusie nie było efektu . Autor podaje, żeby uruchamiać układ etapami , co po czasie wydaje mi się bardzo słuszne .Tak jak jest w opisie , układy US1 I US2 działają "od ręki" , jednak u mnie nie zadziałały i najprawdopodobniej tu jest najczęstsza przyczyna niedziałania układu chorusa.Wzmacniacz operacyjny US3 pełni rolę sumatora i deemfazy.Tą drugą nie będziemy się zajmować , oczywiście zakładam że wszyscy mierzą elementy przed wlutowaniem .Na wejściu - tego wzmacniacza spotyka się sygnał nieprzetworzony (R27) i sygnał przetworzony w linii opóźniającej US1 (T4 ) . Przerzutnik sterujący załączaniem T4 ( i efektu ) działał tzn. dioda świecąca zapalała się i gasła , jednak brzmienie dźwięku nie zmieniało się. Żeby sprawdzić , czy sygnał przechodzi przez linię opóźniającą US1 wylutowałem R27 . Sygnał był niezmieniony , więc wywnioskowałem ,że układ US1 nie jest taktowany z generatora US2 , co jest niezbędnym warunkiem prawidłowej pracy US1. Żeby lepiej zrozumieć działanie układów MN3007 i MN3001 trzeba sobie np odnaleźć nr 1 / 96 Elektroniki Praktycznej .Na razie tyle, oczywiście nie pisze o wszystkich możliwych przyczynach niedziałania tego kitu , bo ich nie znam , ale tak jak napisał autor projektu, mogą wystąpić problemy z generatorem zbudowanym na US4 , i u mnie ta cześć kitu nie zadziałała .cdn

[rysiek45]

Żeby sprawdzić działanie MN 3101 , odłączcie od niego R38 , D1 , D2 , R39 , a do nóżek 5,6,7, podłączcie elementy ze schematu linii opóźniającej z nr 1/96.U mnie układ ruszył bez problemu , od razu wiemy wtedy ,że zasadnicza część naszego chorusa jest sprawna.Częstotliwość na nóżce 5 MN 3101 wynosi 70 - 100 Khz , można zmieniać jej zakres kondensatorem , a regulować w zakresie potencjometrem.Pięknie słychać opóźnienie.Zostaje nam układ LFO , czyli generatora przebiegów wolnozmiennych. Dobrze tu posłużyć sie miernikiem częstotliwości , podłączamy go do suwaka P2 , po wylutowaniu R35 .U mnie okazało sie że generator działa bez problemu , częstotliwości uzyskiwane są w zakresie 1,9 do 3,2 Hz , jednak myślę że mój miernik ma problem ze zmierzeniem niższych częstotliwości , bo napięcie niby jest a odczytu częstotliwości brak.Nie to jest jednak ważne.Ważne ,ze generator działa bez większych problemów.Zostaje połączenie generatora LFO z MN3101.Częstotliwość MN3101 jest modyfikowana przebiegiem z generatora LFO , co daje wrażenie wibrowania i kołysania dżwięku charakterystycznego dla chorusa.Przewodzenie tranzystora T5 zmienia się w rytm pracy generatora , a na dzielniku R36 , R37 , powstaje potrzebne nam zmieniające się napięcie.I w tym dzielniku był mój cały problem.Układ montowałem posługując sie wykazem elementów z kartki dołączonej do kitu.Każdy element sprawdzałem przed wlutowaniem.Tylko co ,jeśli komuś przecinek nie robi różnicy ? Na wykazie z kartki R36 jest 47 kom , a nie jak na schemacie 4,7 kom .Ot i przyczyna całego zamieszania.Mój chorus po zamianie tego rezystora pięknie śmiga , niektórzy nawet twierdzą , że lepiej od niejednego fabrycznego.Na koniec muszę powiedzieć , że zdaje sobie sprawę , że mój język fachowy daleko odbiega od doskonałości.Mam jednak nadzieję , że komuś moje wskazówki się przydadzą.Jak trzeba mogę coś tam jeszcze dodać czy pomierzyć.

[RandalllImacy]

Witam serdecznie.
Zaciekawiony tematem "odkopałem" po kilku latach AVT 2250 i zrobiłem test, plik wysłany z Windows XP za pomoc± Totalcmd wgrał się bez problemu do komputerka. Wniosek z tego, że nie tylko w dosie można go obsługiwać.
Pozdrawiam Krzych