Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięKit AVT-543 Oscyloskop cyfrowy
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Grzegorz Becker, procesorowiec, robertw, Moderatorzy
Witam!
Mam skompletowane wszystkie części oprócz impulsatora i chcę sie apytać czy ten http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=391702869 będzie dobry?
Bo jakoś nie widzi mi się płacić 22zł za ten w tme.
A i czy ta pamięć z tme ma tak wygięte nóżki do środka jak na obrazku u nich?
pozdrawiam
Kod: Zaznacz cały
...2-line gray code
Kod: Zaznacz cały
...czy ta pamięć z tme ma tak wygięte nóżki do środka
-
- -
- Posty:6
- Rejestracja:19 mar 2008, o 07:48
- Lokalizacja:Zielona Góra
Wow, widzę że teraz to dopiero coś ruszyło Więc może od początku.
1. sslarzyn - dziękuję bardzo za dokładne info gdzie zamawiałeś elementy Bardzo mi to przydaje i już zaczynam je zamawiać. Niestety na układ z AD będę musiał kilka tygodni poczekać więc nie będzie to tak szybko jakbym chciał.
Co do softu zerknę jeszcze i spróbuję jak najszybciej zobaczyć co jest z tym woltomierzem że nie idzie załączyć (niestety bawię się tylko na symulatorze więc nie zawsze jest tak jak w rzeczywistym układzie).
//dodane
na 95% wystarczy dodać do pętli FOR w procedurze czekaj() w pliku obsluga_lcd.c linijkę:
asm("nop");
Pobieżnie sprawdziłem to i wydaje się że będzie w porządku (nie wiem czemu w oryginalnym pliku tego nie było). Jednakże póki co nie dodaje jeszcze zmienionego wsadu bo chcę najpierw to dokładnie sprawdzić.
2. Medicus - niestety HEX softu MUSI się różnić od oryginały ze względu na pozmieniane co niektóre polecenia w oryginalnym pliku .C -> wynika to z tego, że nie znam wersji WinAVR ani AVR Studio na której był pisany soft a nowe wersje nie wspierają użytych w originale poleceń.
Co do pytania czym kompilować to obok linka z softem jest info z czego korzystałem - i z tego co się orientuję to nie wykorzystuje on komercyjnego softu. AVR Studio jest w 100% darmowy zresztą tak samo jak AVR Studio.
Co do zerowania to jest to według mnie bardzo proste. Muszę tylko dokładnie poznać działanie programu i postaram się to zrobić.
Pozdrawiam
1. sslarzyn - dziękuję bardzo za dokładne info gdzie zamawiałeś elementy Bardzo mi to przydaje i już zaczynam je zamawiać. Niestety na układ z AD będę musiał kilka tygodni poczekać więc nie będzie to tak szybko jakbym chciał.
Co do softu zerknę jeszcze i spróbuję jak najszybciej zobaczyć co jest z tym woltomierzem że nie idzie załączyć (niestety bawię się tylko na symulatorze więc nie zawsze jest tak jak w rzeczywistym układzie).
//dodane
na 95% wystarczy dodać do pętli FOR w procedurze czekaj() w pliku obsluga_lcd.c linijkę:
asm("nop");
Pobieżnie sprawdziłem to i wydaje się że będzie w porządku (nie wiem czemu w oryginalnym pliku tego nie było). Jednakże póki co nie dodaje jeszcze zmienionego wsadu bo chcę najpierw to dokładnie sprawdzić.
2. Medicus - niestety HEX softu MUSI się różnić od oryginały ze względu na pozmieniane co niektóre polecenia w oryginalnym pliku .C -> wynika to z tego, że nie znam wersji WinAVR ani AVR Studio na której był pisany soft a nowe wersje nie wspierają użytych w originale poleceń.
Co do pytania czym kompilować to obok linka z softem jest info z czego korzystałem - i z tego co się orientuję to nie wykorzystuje on komercyjnego softu. AVR Studio jest w 100% darmowy zresztą tak samo jak AVR Studio.
Co do zerowania to jest to według mnie bardzo proste. Muszę tylko dokładnie poznać działanie programu i postaram się to zrobić.
Pozdrawiam
Witam po raz kolejny szanownych forumowiczów
Na rozgrzewkę coś prostego
1. bartkam oznaczenie pinu 1 ATmegi32 jest na płytce ale bardzo słabo widoczne. Mała kropeczka zlewa się z opisem Y1 dla kwarcu. Dla pewności załączam zdjęcie okolic procka.
2, Jeśli chodzi o oznaczenia pinów do wyświetlacza na płytce to są zgodne z oznaczeniami pinów wyświetlacza LCD, który zastosowałem - w jednym z poprzednich postów zamieściłem link do strony, na której jest dokładny opis wyprowadzeń.
3. Wyprowadzenia ISP w kolejności od najbliższego złącza LCD do najdalszego: 1-GND, 2-SCK(zegar), 3-MOSI, 4-MISO, 5-RST(reset), 6-VCC.
A teraz czas na finał - udało mi się odnaleźć w pliku wsadu bity odpowiadające za kalibrację
Pomysł zrodził się po przeczytaniu postu kolegi Medicus, który zasugerował by poszperać nieco w hexach
Ponieważ do kalibracji wykorzystano tablicę typu CHAR więc każdy element to pojedynczy bajt. Coś mnie tknęło, że być może kompilator umieścił elementy tej tablicy w jednym ciągu i zacząłem szukać tych wartości oczywiście zamieniając odpowiednie wartości dziesiętne na heksagonalne i udało się
U mnie to zadziałało z oryginalnym plikiem od AVT ale jak zerknąłem w pliku od kolegi danielbela też można znaleźć taki ciąg bajtów odpowiadający kolejnym wartościom z tablicy kalibracji.
A teraz czas na opis jak to zrobić.
1. Otworzyłem plik wsadu w zwykłym edytorze i poszukałem ciągu odpowiednich bajtów - znalazłem je na samym końcu pliku.
2. Znając położenie tych bajtów otworzyłem plik w PonyProgu2000 i zacząłem edytować poszczególne bajty. Ważna uwaga - drugi bajt tablicy odpowiada za najniższy zakres napięciowy 5mV/div a ostatni bajt za najwyższy zakres napięciowy 20V/div - pierwszego bajtu nie zmieniałem.
3. Po wpisaniu nowych wartości zapisałem plik pod nową nazwą i wgrałem do oscyloskopu - zadziałało
4. Jeśli linia przebiegu (po zwarciu wejścia oscyloskopu) jest poniżej zera to do wartości umieszczonej w tablicy kalibracji (zamieszczonej już na forum przez autora projektu) należy dodać ilość pikseli jaka brakuje do położenia zerowego. Analogicznie gdy linia jest powyżej to należy od wartości z tablicy odjąć stosowna ilość pikseli. Oczywiście przeliczenia należy zrobić dla każdego zakresu pomiarowego.
Plik ze zmienionymi wartościami pasującymi do mojego egzemplarza załączam dla porównania z plikiem oryginalnym.
W moim przypadku tablica kalibracji wygląda następująco:
volatile signed char offs[13] = {0,14,15,15,22,19,17,15,15,15,14,15,15};
Teraz kolej na pozostałych
Powodzenia i trzymam kciuki.
[ Dodano: 18-07-2008, 21:19 ]
Chyba nie do końca wszystko udało mi się dobrze wyjaśnić dlatego spróbuje jeszcze co nieco objaśnić.
W oryginalnym pliku programu (tym napisanym w C) tablica kalibracji wygląda następująco:
volatile signed char offs[13] = {0,5,13,17,-4,9,15,4,13,17,5,13,17};
Po zamianie wartości dziesiętnych na hexagonalne otrzymałem ciąg:
00, 05, 0D, 11, FC, 09, 0F, 04, 0D, 11, 05, 0D, 11
Przypuszczałem, ze kompilator tworząc plik hex może umieścić te wartości w jednym ciągu pod kolejnymi adresami.
W zwykłym edytorze tekstowym wpisałem kilka pierwszych bitów (o ile pamiętam to szukałem czegoś takiego 00050D11FC09) i okazało się, że taki ciąg jest tylko jeden i to na samym końcu pliku.
W zwykłym edytorze pomiędzy bitami ... 04, 0D i 11, 05... były wpisane jeszcze jakieś wartości ale obie znalezione połówki tablicy zawierały dokładnie te bity których szukałem
Obie połówki były też położone w bliskim sąsiedztwie i w odpowiedniej kolejności.
Ponieważ zmiana tych wartości w zwykłym edytorze nie dała dobrego rezultatu (zmienił się format pliku) otworzyłem plik wsadu w PonyProgu i tam odszukałem koniec programu.
W PonyProgu wszystkie bity były umieszczone pod kolejnymi adresami.
Ponieważ nie mam pojęcia co oznacza pierwsze zero z tablicy to postanowiłem nie zmieniać tej wartości.
Zmieniłem natomiast kolejne 12 wartości odpowiadające kolejnym zakresom od najniższego do najwyższego.
Szybko przeliczyłem jakie wartości powinny znaleźć dla mojego egzemplarza i wpisałem je pod odpowiednimi adresami.
Tak zmieniony plik wsadu zapisałem na dysk a następnie zaprogramowałem nim oscyloskop.
Po uruchomieniu sprawdziłem wszystkie zakresy - poziom zera został zmieniony tak jak tego oczekiwałem
Dla ułatwienia załączam fragmenty zrzutów ekranu oryginalnego pliku otwartego w zwykłym edytorze oraz otwartego w PonyProgu.
Na obu zrzutach zaznaczyłem miejsca gdzie znajdują się wartości odpowiadające za kalibrację.
Uff ... na dziś chyba wystarczy
Na rozgrzewkę coś prostego
1. bartkam oznaczenie pinu 1 ATmegi32 jest na płytce ale bardzo słabo widoczne. Mała kropeczka zlewa się z opisem Y1 dla kwarcu. Dla pewności załączam zdjęcie okolic procka.
2, Jeśli chodzi o oznaczenia pinów do wyświetlacza na płytce to są zgodne z oznaczeniami pinów wyświetlacza LCD, który zastosowałem - w jednym z poprzednich postów zamieściłem link do strony, na której jest dokładny opis wyprowadzeń.
3. Wyprowadzenia ISP w kolejności od najbliższego złącza LCD do najdalszego: 1-GND, 2-SCK(zegar), 3-MOSI, 4-MISO, 5-RST(reset), 6-VCC.
A teraz czas na finał - udało mi się odnaleźć w pliku wsadu bity odpowiadające za kalibrację
Pomysł zrodził się po przeczytaniu postu kolegi Medicus, który zasugerował by poszperać nieco w hexach
Ponieważ do kalibracji wykorzystano tablicę typu CHAR więc każdy element to pojedynczy bajt. Coś mnie tknęło, że być może kompilator umieścił elementy tej tablicy w jednym ciągu i zacząłem szukać tych wartości oczywiście zamieniając odpowiednie wartości dziesiętne na heksagonalne i udało się
U mnie to zadziałało z oryginalnym plikiem od AVT ale jak zerknąłem w pliku od kolegi danielbela też można znaleźć taki ciąg bajtów odpowiadający kolejnym wartościom z tablicy kalibracji.
A teraz czas na opis jak to zrobić.
1. Otworzyłem plik wsadu w zwykłym edytorze i poszukałem ciągu odpowiednich bajtów - znalazłem je na samym końcu pliku.
2. Znając położenie tych bajtów otworzyłem plik w PonyProgu2000 i zacząłem edytować poszczególne bajty. Ważna uwaga - drugi bajt tablicy odpowiada za najniższy zakres napięciowy 5mV/div a ostatni bajt za najwyższy zakres napięciowy 20V/div - pierwszego bajtu nie zmieniałem.
3. Po wpisaniu nowych wartości zapisałem plik pod nową nazwą i wgrałem do oscyloskopu - zadziałało
4. Jeśli linia przebiegu (po zwarciu wejścia oscyloskopu) jest poniżej zera to do wartości umieszczonej w tablicy kalibracji (zamieszczonej już na forum przez autora projektu) należy dodać ilość pikseli jaka brakuje do położenia zerowego. Analogicznie gdy linia jest powyżej to należy od wartości z tablicy odjąć stosowna ilość pikseli. Oczywiście przeliczenia należy zrobić dla każdego zakresu pomiarowego.
Plik ze zmienionymi wartościami pasującymi do mojego egzemplarza załączam dla porównania z plikiem oryginalnym.
W moim przypadku tablica kalibracji wygląda następująco:
volatile signed char offs[13] = {0,14,15,15,22,19,17,15,15,15,14,15,15};
Teraz kolej na pozostałych
Powodzenia i trzymam kciuki.
[ Dodano: 18-07-2008, 21:19 ]
Chyba nie do końca wszystko udało mi się dobrze wyjaśnić dlatego spróbuje jeszcze co nieco objaśnić.
W oryginalnym pliku programu (tym napisanym w C) tablica kalibracji wygląda następująco:
volatile signed char offs[13] = {0,5,13,17,-4,9,15,4,13,17,5,13,17};
Po zamianie wartości dziesiętnych na hexagonalne otrzymałem ciąg:
00, 05, 0D, 11, FC, 09, 0F, 04, 0D, 11, 05, 0D, 11
Przypuszczałem, ze kompilator tworząc plik hex może umieścić te wartości w jednym ciągu pod kolejnymi adresami.
W zwykłym edytorze tekstowym wpisałem kilka pierwszych bitów (o ile pamiętam to szukałem czegoś takiego 00050D11FC09) i okazało się, że taki ciąg jest tylko jeden i to na samym końcu pliku.
W zwykłym edytorze pomiędzy bitami ... 04, 0D i 11, 05... były wpisane jeszcze jakieś wartości ale obie znalezione połówki tablicy zawierały dokładnie te bity których szukałem
Obie połówki były też położone w bliskim sąsiedztwie i w odpowiedniej kolejności.
Ponieważ zmiana tych wartości w zwykłym edytorze nie dała dobrego rezultatu (zmienił się format pliku) otworzyłem plik wsadu w PonyProgu i tam odszukałem koniec programu.
W PonyProgu wszystkie bity były umieszczone pod kolejnymi adresami.
Ponieważ nie mam pojęcia co oznacza pierwsze zero z tablicy to postanowiłem nie zmieniać tej wartości.
Zmieniłem natomiast kolejne 12 wartości odpowiadające kolejnym zakresom od najniższego do najwyższego.
Szybko przeliczyłem jakie wartości powinny znaleźć dla mojego egzemplarza i wpisałem je pod odpowiednimi adresami.
Tak zmieniony plik wsadu zapisałem na dysk a następnie zaprogramowałem nim oscyloskop.
Po uruchomieniu sprawdziłem wszystkie zakresy - poziom zera został zmieniony tak jak tego oczekiwałem
Dla ułatwienia załączam fragmenty zrzutów ekranu oryginalnego pliku otwartego w zwykłym edytorze oraz otwartego w PonyProgu.
Na obu zrzutach zaznaczyłem miejsca gdzie znajdują się wartości odpowiadające za kalibrację.
Uff ... na dziś chyba wystarczy
- Załączniki
-
- Oscyloskop_cal.zip
- Pliki wsadu - oryginalny i zmodyfikowany dla mojego egzemplarza.
- (37.19KiB)Pobrany 403 razy
Ostatnio zmieniony 18 lip 2008, o 20:21 przez sslarzyn, łącznie zmieniany 2 razy.
Mam jeszcze takie małe pytania.
1. Czy mogę zastosowaćtrymer 5,5-30pf zamiast 25pf i potencjometr 2,5k zamiast 2,2k?
2. Czy programując atmegę zasilany on jest tylko ze złącza programatora czy trzeba włączyć zasilanie osyloskopu?
3. Czy nic nie stoi na przeszkodzie żeby zostosować zasilacz stailizowany 5V do zasilania oscyloskopu zamiast baterii?
1. Czy mogę zastosowaćtrymer 5,5-30pf zamiast 25pf i potencjometr 2,5k zamiast 2,2k?
2. Czy programując atmegę zasilany on jest tylko ze złącza programatora czy trzeba włączyć zasilanie osyloskopu?
3. Czy nic nie stoi na przeszkodzie żeby zostosować zasilacz stailizowany 5V do zasilania oscyloskopu zamiast baterii?
Ja bym tak zrobił - różnice wartości są niewielkie.Mam jeszcze takie małe pytania.
1. Czy mogę zastosować trymer 5,5-30pf zamiast 25pf i potencjometr 2,5k zamiast 2,2k?
2. Czy programując atmegę zasilany on jest tylko ze złącza programatora czy trzeba włączyć zasilanie osyloskopu?
Nie wiem jakim programatorem dysponujesz - nie mam też wielkiego doświadczenia w dziedzinie programatorów. Ja użyłem sklonowanego i nieco ulepszonego STK200. W przypadku tego programatora należy doprowadzić zasilanie do układu, który będzie programowany gdzyż to właśnie programator pobiera zasilanie z programowanego urządzenia. STK200 po prostu nie jest zasilany z portu LPT. Zasilania do oscyloskopu nie podłączaj jeśli jesteś w 100% pewien, że twój programator posiada własne zasilanie i to zasilanie występuje na wyprowadzeniu złącza do programowania.
To zależy co dokładnie masz na myśli. Jeśli chcesz podłączyć zasilanie z wykorzystaniem przetwornicy MAX1765 to nie powinno być problemów - wytrzymuje max 6V. Jeśli natomiast chcesz podłączyć zasilanie bezpośrednio do mikroprocesora z pominięciem przetwornicy to trudno mi się jednoznacznie wypowiedzieć. Autor projektu uprościł układ i nie zastosował elementów dopasowujących poziomy logiczne układów zasilanych z +3,3V i +4,5V. Napięcie zasilania +5V sprawi, że przetwornik AD9283 zasilany z +3,3V będzie pracował na granicy bezpiecznych poziomów napięć we/wy. Oscyloskop może więc pracować prawidłowo ale może też odmówić posłuszeństwa/ulec awarii - to trudno przewidzieć. W takiej sytuacji możesz spróbować włączyć w szereg diodę prostowniczą (1N4001 powinna wytrzymać) obniżając napięcie z zasilacza.3. Czy nic nie stoi na przeszkodzie żeby zostosować zasilacz stailizowany 5V do zasilania oscyloskopu zamiast baterii?
Owocnej pracy.
Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o podłączenie zasilania stabilizowanego 5V w złącze JP3 zamiast zasilania bateryjnego. A i mam programator STK200 taki http://allegro.pl/item402121319_program ... k200_.html - ma on wyjście VCC w złączu KANDA.
Skoro chcesz podłączyć zasilanie do złącza JP3 tzn., że zasilisz oscyloskop za pośrednictwem układu MAX1765.
Czyli bez problemu możesz podłączyć zasilacz stabilizowany 5V.
Co do programatora to na stronie, którą podałeś wyraźnie napisano:
[quote][/quote]"Nie wymaga dodatkowego zasilania - pobiera je z układu docelowego!"
To znaczy, że VCC w złączu KANDA tego programatora jest wejściem jego zasilania a nie wyjściem.
Aby móc zaprogramować mikroprocesor wystarczy więc podłączyć zasilanie do oscyloskopu i oczywiście programator do złącza ISP na płytce.
Czyli bez problemu możesz podłączyć zasilacz stabilizowany 5V.
Co do programatora to na stronie, którą podałeś wyraźnie napisano:
[quote][/quote]"Nie wymaga dodatkowego zasilania - pobiera je z układu docelowego!"
To znaczy, że VCC w złączu KANDA tego programatora jest wejściem jego zasilania a nie wyjściem.
Aby móc zaprogramować mikroprocesor wystarczy więc podłączyć zasilanie do oscyloskopu i oczywiście programator do złącza ISP na płytce.
Nooo! Gratulacje....A teraz czas na finał - udało mi się odnaleźć w pliku wsadu bity odpowiadające za kalibrację
Pomysł zrodził się po przeczytaniu postu kolegi Medicus, który zasugerował by poszperać nieco w hexach
Cieszę się że projekt się rozwija.
Co prawda jeszcze nie próbowałem kalibracji poprzez edycję hex ale zaraz się za to zabiorę.
Niżej fotka mojego kitu, wepchniętego w dosłownym tego słowaznaczeniu w obudowę Z-19.
Z boku niewidoczny wyłącznik podświetlenia dodałem bo ta przyjemność kosztuje dodatkowe 200mA
Ostatnio zmieniony 18 lip 2008, o 21:41 przez Medicus, łącznie zmieniany 2 razy.
Gratuluję Medicus, całkiem zgrabnie "zapakowany" oscyloskop
Podobają mi się opisy na panelu czołowym - też muszę sobie coś takiego zmajstrować
Przełącznik podświetlenia obowiązkowo zamontuję - szkoda nie wykorzystać a przydać czasem się może w trudnych warunkach oświetleniowych. Ja na razie zatrzymałem się na etapie wyboru obudowy i przemyśleń jakie źródło zasilania wybrać. Chciałbym aby wyświetlacz LCD był schowany w środku obudowy pod osłoną z jakiejś płytki z pleksy. Spodziewam się więc, że mój egzemplarz będzie trochę większy. Zastanawiam się też czy zasilać z dwuch akumulatorków Ni-Mh typu R-06 (AA) (2,4V) czy może z akumulatorka Li-Ion (3,6V) od jakiegoś telefonu komórkowego. Li-Ion kusi mniejszymi wymiarami - przy niewielikm wysiłku mógłbym go umieścić pomiędzy płytką główną a wyświetlaczem. W takim przypadku musiałbym jednak dorobić jakiś modulik do ładowanaia Li-Ion a to już nieco komplikuje całość konstrukcji. Zasilanie z dwuch paluszków jest za to mniej kłopotliwe w obsłudze (posiadam już stosowną ładowarkę) i zawsze w trybie awaryjnym mogę rozładowane akumulatorki zastąpić zwykłymi bateriami.
Podobają mi się opisy na panelu czołowym - też muszę sobie coś takiego zmajstrować
Przełącznik podświetlenia obowiązkowo zamontuję - szkoda nie wykorzystać a przydać czasem się może w trudnych warunkach oświetleniowych. Ja na razie zatrzymałem się na etapie wyboru obudowy i przemyśleń jakie źródło zasilania wybrać. Chciałbym aby wyświetlacz LCD był schowany w środku obudowy pod osłoną z jakiejś płytki z pleksy. Spodziewam się więc, że mój egzemplarz będzie trochę większy. Zastanawiam się też czy zasilać z dwuch akumulatorków Ni-Mh typu R-06 (AA) (2,4V) czy może z akumulatorka Li-Ion (3,6V) od jakiegoś telefonu komórkowego. Li-Ion kusi mniejszymi wymiarami - przy niewielikm wysiłku mógłbym go umieścić pomiędzy płytką główną a wyświetlaczem. W takim przypadku musiałbym jednak dorobić jakiś modulik do ładowanaia Li-Ion a to już nieco komplikuje całość konstrukcji. Zasilanie z dwuch paluszków jest za to mniej kłopotliwe w obsłudze (posiadam już stosowną ładowarkę) i zawsze w trybie awaryjnym mogę rozładowane akumulatorki zastąpić zwykłymi bateriami.
Obudowa Z-19 idealnie mieści kit, luz po x wynosi 0,5mm... Ja na razie zatrzymałem się na etapie wyboru obudowy i przemyśleń jakie źródło zasilania wybrać. ....
trochę więcej bo 7mm jest luzu po Y, natomiast obudowa ma wysokość 25mm i brakuje jej 3mm aby umieścić wyświetlacz pod szybką, stąd to wycięcie otworu jak na zdjęciu pod całą ramkę LCD.
Tak wygląda sprawa bezposredniej kalibracji poprzez edycję pliku hex,
z lewej adresy hex i odpowiadające im zakresy pomiarowe:
005A2Bh nie wiemy jeszcze co to jest
005A2Ch 5mV
005A2Dh 10mV
005A2Eh 20mV
005A2Fh 50mV
005A30h 100mV
005A31h 200mV
005A32h 500mV
005A33h 1V
005A34h 2V
005A35h 5V
005A36h 10V
005A37h 20V
Wszystkie adresy zczytał kolega → sslarzyn w programie PonyProg
Osobiście sprawdziłem ze kalibracja tym sposobem działa, udało się uzyskać zero na 9 z 12 zakresów, problem mam jeszcze na 20, 10 i 5mV ale wogóle jak tyknie mi przekaźnik to spada mi czułość, tak jakby ten przekaźnik wejście do masy przywierał, może jakieś zwarcie mam na płytce.
Co do zasilania, u dołu widać gniazdo, typowe DC2.1 i zasilam po prostu z zasilacza warsztatowego. Niby dlaczego każde urządzenie przenośne musi mieć własne AKU? a może wystarczy 1 AKU z wtyczką i przekładać go z urządzenia do urządzenia. Jakby to było Li-Pol jakieś ca 3000mA z przetwornicą z regulowanym napięciem wyjściowym to byłoby to o co wszystkim chodzi.
Niżej jeszcze raz obudowa i nalepka na Z-19 w skali 1:1 w formacie pdf.
Zmontowałem już oscyloskop, ale niemogę zaprogramować atmegi. Podłączam isp i zasilanie i wyskakuje mi błąd 24 w ponyprogu. Wszystkie połączenia isp z prockiem sprawne. Programator też sprawny bo atmege8 programuję bez problemu. Wyświetlacz odłączony. Tylko różny ma pobór prądu: raz włącze to 200mA raz 70mA innym razem 170mA. Co moze być przyczyną? Proszę o pomoc
Wylutowałem atmege z płytki i sam zaprogramował się odrazu. Zaraz go wlutuje i zobacze czy da się zczytać. A i pytanie jeszcze. Czy trzeba w atmedze włączać zewnętrzny kwarc 8.0mhz jak tak to jak to zrobić w pony progu?
Po wlutowaniu czasami poklazuje się napis "przenośny oscyloskop cyfrowy" ale nie zawsze cały, czasami są jakieś krzaczki. A czasami mignie ten napis i czarny ekran się pokaże. Co może być przyczyną??
W załączniku zdjęcie.
Po wlutowaniu czasami poklazuje się napis "przenośny oscyloskop cyfrowy" ale nie zawsze cały, czasami są jakieś krzaczki. A czasami mignie ten napis i czarny ekran się pokaże. Co może być przyczyną??
W załączniku zdjęcie.
Nie widać na fotce ostatniej linii, tylko jakieś krzaczaste znaczki,
no nie pracuje ci to stabilnie, może zacznij od napięć zasilających, czy są stabilne,
pobór prądu powinien wynosić 110-120mA, na początku w czasie inicjacji dochodzi u mnie do 180mA (bez podświetlenia i na stabilizatorze liniowym 4,5v zamiast przetwornicy na MAX.
Tą przetwornicę to już nie jeden usuwał, a do prób wcale nie przeszkadza że trzeba podawać napięcie 7,5-12v, bo każdy dysponuje zasilaczem o takim zakresie, zmiany na płytce też są niewielkie
no nie pracuje ci to stabilnie, może zacznij od napięć zasilających, czy są stabilne,
pobór prądu powinien wynosić 110-120mA, na początku w czasie inicjacji dochodzi u mnie do 180mA (bez podświetlenia i na stabilizatorze liniowym 4,5v zamiast przetwornicy na MAX.
Tą przetwornicę to już nie jeden usuwał, a do prób wcale nie przeszkadza że trzeba podawać napięcie 7,5-12v, bo każdy dysponuje zasilaczem o takim zakresie, zmiany na płytce też są niewielkie
Udało mi się zaprogramować w końcy atmegę. Wyłączyłem JTAGA i ustawiłem zewnętrzny kwarc i uruchamia się dobrze. Tylko niemam prostej linii na żadnym nastawie przy włączonym AV a jak wyłącze AV to jeszcze gorzej. Przy wylutowanym oporniku R28 linia jest prosta tylko że na różnych nastawach czasu i napięcia raz na górze raz na dole.
Zastąpiłem impulsator dwoma microswitchami (+ i -). Polecam takie rozwiązanie, tańsze i przynajmniej niema problemów ze zmianą zakresów. Trzeba było tylko drobną zmianę w kodzie wprowadzić i skompilować jeszcze raz. Tylko może ktoś wie jak zrobić żeby linia była prosta bo na żadnym z nastawów niemam prostej linii. Tylko przy wylutowanym R28 jest prosta.
Mam do sprzedania ten oscyloskop po kosztach. Trzeba tylko w nim wyregulawać sygnał aby linia była prosta. Ma zamieniony impulsator na 2 przyciski + i - dzięki temu łatwiejsza jest regulacja. Dorzucę do niego gotową sondę oraz impulsator bournsa za którego dałem 20zł. Jak ktoś chętny pisać na maila: bartkam(at)o2.pl dla zainteresowanych mogę wysłać fotki. Wygląd jak i wykonanie jest jak profesionalne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości