Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięWzmacniacz Altare (AVT-5000)
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Grzegorz Becker, procesorowiec, robertw, Moderatorzy
Witam.
Jak to jest z tym wzmacniaczem. Na schemacie elektrycznym na rysunku nr 1 widnieja rezystory R26 (10kR) oraz R43 (82R). Jednak w spisie elementow ich nie ma. Montowac je w takim razie, czy nie? Druga sprawa. Kondensator C16. Na PCB na prawde ma wejsc taki duzy elektrolit 100V/100uF (taki jest w spisie), na rys nr 1. Widnieje 100uF/25V. Zamontowac tego na wieksze napiecie - pewnie nie zaszkodzi, ale on sie tam nie miesci i nie wyglada zbyt estetycznie. Ogolnie odnosze wrazenie, ze to co widac na rys nr 1 odbiega nieco od proponowanego PCB. Przyjscie sie temu jutro. Dzis jestem juz zbyt zmeczony.
Jak to jest z tym wzmacniaczem. Na schemacie elektrycznym na rysunku nr 1 widnieja rezystory R26 (10kR) oraz R43 (82R). Jednak w spisie elementow ich nie ma. Montowac je w takim razie, czy nie? Druga sprawa. Kondensator C16. Na PCB na prawde ma wejsc taki duzy elektrolit 100V/100uF (taki jest w spisie), na rys nr 1. Widnieje 100uF/25V. Zamontowac tego na wieksze napiecie - pewnie nie zaszkodzi, ale on sie tam nie miesci i nie wyglada zbyt estetycznie. Ogolnie odnosze wrazenie, ze to co widac na rys nr 1 odbiega nieco od proponowanego PCB. Przyjscie sie temu jutro. Dzis jestem juz zbyt zmeczony.
witam!!!
Bo jest taka sprawa że ja tesz buduję ten wzmacniacz i jestem w fazie uruchamiania go... Narazie wiem że zsilacz jest OK - bo chodzi i daje napięcie około 78V czyli takie jakie ma być... z resztą mam pewien problem... ponieważ pomiędzy wyjściami końcówki (narazie próbuję działanie wzmacniacza z połączonymi tylko T5 i T1) jest pełne napięcie liczone od minusa do plusa... konstrułując owy projekt nie montowałem elementu D11, bo widnieje on tylko na schemacie montażowym, natomiast ani na spisie elementów, ani na schemacie ideowym nie widnieje taki element, więc nie wiem do końca co z tym fantem zrobić...
Mogę siętaksze zgodzić z kolegą, że w opisie wzmacniacza istnieje wiele luk (conajmniej te kilka, jusz w pierszym poście wymienionych), lecz dla bezpieczeństwa, co do doboru elementów, to zastosowałem właśnie R26 o wartości 10kR oraz R43 o wartości 82R, lecz na 2W, gdyż na obrazku przedstawiającym ten wzmacniacz, było wyraźnie widać, iż jest to większy rezystor od standardowego, a to że jest na 2W - z pewnością nie zaszkodzi...
Natomiast co do C16 zastosowałem kondensator, podobnie jak C14 i C13, o pojemności 100uF ale na 160V (bo nie mogłem dostać nigdzie tych na 100V), czyli znacznie większy rozmiarowo niż ten użyty w projekcie... kondensatory się zmieściły, lecz C16 jest poza swym miejscem, przeznaczonym na niego na płytce, tj. obok, a jego nużki odizolowałem, z powodu możliwego zwarcia z innym elementem za pomocą koszulek termokurczliwych...
Co do projektu mam tesz pytanie : czy można połączyć ze sobą radiatory z D5, D6, D7, D8, T10, T11, T12, T13... bo według mnie nie mogą się one stykać, gdyż na płaszczyźnie, która przywiera do radiatora jest pewien potencjał (sprawdzałem w katalogu, co do tranzystorów na radiatorze byłoby to samo co na jego 1'szej nóżce - a nóżki tychg tranzystorów nie są połączone)- a gdyby on się spotkał z tym z innego elementu, to by mogłobyć zwarcie, które spowodowałoby zniszczenie układu... czy mam racje ???
A co do elementów, to niemogłem nigdzie, ani kuoić, ani zamówić diód prostowniczych BYW21... Zastosowałem diody BY329... Będę urzywać ten wzmacniacz wykożystując jego włąściwości akustyczne, nie natomiast głośność - dlatego zdecydowałem się na taki wybór... Wyczytując z katalogów, to BYW21 jest na 15A/100V, a zastosowane przezemnie diody są na 8A/1200V... założyłem że jeśli nie będę wykożystywał nawet połowy mocy wzmacniacza (a stosuję wszystkie 5 par tranzystorów) to prąd nie wzrośnie powyżej 8A, a do tego moje obciążenie wzmacniaca jest 8omowe, więc bezpieczniki w gałęziach są na 5A, więc i tak i tak nie wystąpi w obwodzie taki prąd... czy dobrze myśle ???
Mam jeszcze jedno zapytanie. Mianowicie chodzi o to, iż w tabelce na pierwszej stronie opisu jest napisane w parametrach wzmacniacza iż jego pasmo pszenoszenia wynosi 3db: 18Hz...72khz, i 1db przy 27Hz...53Hz... natomiast póżniej w treści pise iż elementy C18, R32, R33 tworzą filtr górnoprzepustowy o częstotliwości granicznej około 1kHz... więc o co tu chodzi ?! Wzmacniacz ten zamierzam wykożystać do zasilania głośnika subniskotonowego, którego pasmo pszenoszenia będzie ograniczone filtrem dolnoprzepustowym z kitu AVT-1281 >100Hz, i dlatego nie wiem jak na sygnał audio z dodatkowego filtru dolnoprzepustowego będzie działał ten filtr górnoprzepustowy ze wzmacniacza... bo wychodzi na to iż sygnał podany na wejście wzmacniacza z filtru dolnoprzepustowego będzie po prostu zniwelowany za pomocą filtu górnoprzepustowego zastosowanego na wejściu kitu AVT-5000, czyli po prostu rzaden sygnał nie będzie podlegał wzmocnieniu... czy dobrze myślę ???
Z góry dziękuję za odpowiedź na nurtujące mnie pytania
Bo jest taka sprawa że ja tesz buduję ten wzmacniacz i jestem w fazie uruchamiania go... Narazie wiem że zsilacz jest OK - bo chodzi i daje napięcie około 78V czyli takie jakie ma być... z resztą mam pewien problem... ponieważ pomiędzy wyjściami końcówki (narazie próbuję działanie wzmacniacza z połączonymi tylko T5 i T1) jest pełne napięcie liczone od minusa do plusa... konstrułując owy projekt nie montowałem elementu D11, bo widnieje on tylko na schemacie montażowym, natomiast ani na spisie elementów, ani na schemacie ideowym nie widnieje taki element, więc nie wiem do końca co z tym fantem zrobić...
Mogę siętaksze zgodzić z kolegą, że w opisie wzmacniacza istnieje wiele luk (conajmniej te kilka, jusz w pierszym poście wymienionych), lecz dla bezpieczeństwa, co do doboru elementów, to zastosowałem właśnie R26 o wartości 10kR oraz R43 o wartości 82R, lecz na 2W, gdyż na obrazku przedstawiającym ten wzmacniacz, było wyraźnie widać, iż jest to większy rezystor od standardowego, a to że jest na 2W - z pewnością nie zaszkodzi...
Natomiast co do C16 zastosowałem kondensator, podobnie jak C14 i C13, o pojemności 100uF ale na 160V (bo nie mogłem dostać nigdzie tych na 100V), czyli znacznie większy rozmiarowo niż ten użyty w projekcie... kondensatory się zmieściły, lecz C16 jest poza swym miejscem, przeznaczonym na niego na płytce, tj. obok, a jego nużki odizolowałem, z powodu możliwego zwarcia z innym elementem za pomocą koszulek termokurczliwych...
Co do projektu mam tesz pytanie : czy można połączyć ze sobą radiatory z D5, D6, D7, D8, T10, T11, T12, T13... bo według mnie nie mogą się one stykać, gdyż na płaszczyźnie, która przywiera do radiatora jest pewien potencjał (sprawdzałem w katalogu, co do tranzystorów na radiatorze byłoby to samo co na jego 1'szej nóżce - a nóżki tychg tranzystorów nie są połączone)- a gdyby on się spotkał z tym z innego elementu, to by mogłobyć zwarcie, które spowodowałoby zniszczenie układu... czy mam racje ???
A co do elementów, to niemogłem nigdzie, ani kuoić, ani zamówić diód prostowniczych BYW21... Zastosowałem diody BY329... Będę urzywać ten wzmacniacz wykożystując jego włąściwości akustyczne, nie natomiast głośność - dlatego zdecydowałem się na taki wybór... Wyczytując z katalogów, to BYW21 jest na 15A/100V, a zastosowane przezemnie diody są na 8A/1200V... założyłem że jeśli nie będę wykożystywał nawet połowy mocy wzmacniacza (a stosuję wszystkie 5 par tranzystorów) to prąd nie wzrośnie powyżej 8A, a do tego moje obciążenie wzmacniaca jest 8omowe, więc bezpieczniki w gałęziach są na 5A, więc i tak i tak nie wystąpi w obwodzie taki prąd... czy dobrze myśle ???
Mam jeszcze jedno zapytanie. Mianowicie chodzi o to, iż w tabelce na pierwszej stronie opisu jest napisane w parametrach wzmacniacza iż jego pasmo pszenoszenia wynosi 3db: 18Hz...72khz, i 1db przy 27Hz...53Hz... natomiast póżniej w treści pise iż elementy C18, R32, R33 tworzą filtr górnoprzepustowy o częstotliwości granicznej około 1kHz... więc o co tu chodzi ?! Wzmacniacz ten zamierzam wykożystać do zasilania głośnika subniskotonowego, którego pasmo pszenoszenia będzie ograniczone filtrem dolnoprzepustowym z kitu AVT-1281 >100Hz, i dlatego nie wiem jak na sygnał audio z dodatkowego filtru dolnoprzepustowego będzie działał ten filtr górnoprzepustowy ze wzmacniacza... bo wychodzi na to iż sygnał podany na wejście wzmacniacza z filtru dolnoprzepustowego będzie po prostu zniwelowany za pomocą filtu górnoprzepustowego zastosowanego na wejściu kitu AVT-5000, czyli po prostu rzaden sygnał nie będzie podlegał wzmocnieniu... czy dobrze myślę ???
Z góry dziękuję za odpowiedź na nurtujące mnie pytania
tak sobie myślę, czy w ogóle warto na takie pytania odpowiadać.
Z jednej strony źle, że pojawiają się błędy w projektach, opisach..., ale każdemu może się zdarzyć. Bardzo źle, że EP mając swoją stronę i forum na niej zupełnie nie reaguje na treści skierowane do niej.
Z drugiej strony takie projekty jak Altare są skierowane do elektroników, bardziej lub mniej doświadczonych, hobbystów, profesjonalistów z brakiem czasu , ale elektroników. Elektronik to (chyba) ktoś, kto przynajmniej wie jak działa rezystor, kondensator, czy dioda zenera. Jeśli to nie będzie zagadką, to odpowiedzi na Wasze pytania będą oczywiste.
Wątpliwości w tym momencie mogą uchronić przed stratą czasu i pieniędzy, gdy np. coś pójdzie nie tak. Mogą też zmusić do kupna gotowego kitu, kierując się zasadą pakowania R1 w miejsce R1 bez wnikania w wartości i inne szczegóły, a także mogą (co chyba będzie najkorzystniejsze) zdopingować do liźnięcia choćby ułamka wiedzy z zakresu elektroniki.
I teraz jest kolejny problem. Jeśli dam wszystko na tacy to, być może, zniszczę szczwany plan redakcji , a sam potencjalnie narażę się na dalsze babranie się w sprawę i odpowiedzialność gdy (z dowolnego powodu) coś jednak pójdzie nie tak. Bo laik skąd ma wiedzieć, czy dobrze mu podpowiadałem, czy np. jestem z innej redakcji . ale ostatni raz zaryzykuję (dodam tylko, że w opisie posługuję się drukowanym czasopismem, a czasem zdarzają się rozbieżności pomiędzy drukiem a wersją elektroniczną)
R26 (10k) dostarcza prąd do diody zenera i tranzystorów T14, T15. aby sprawdzić jego wartość trzeba by poczytać o najprostszych stabilizatorach napięcia (takich gdzie jest tylko rezystor i dioda zenera, lub po prostu "odkryć" zasadę jej działania)
R43 na schemacie jest i na płytce jest, więc pewnie powinien być
C16 jest równolegle podłączony do diody zenera 15V, czyli napięcie na nim będzie miało max 15-17V.
co do izolacji elektrycznej elementów od radiatora, to istnieją podkładki mikowe, silikonowe, czy ceramiczne. raczej w tego typu projektach nie trzeba o tym wspominać.
"C18, R32, R33 tworzą filtr górnoprzepustowy o częstotliwości granicznej około 1kHz... " literówka, powinno być 1Hz, wzór f=1/2/3.14/R/C w tym wypadku C=C18 i R=R32+R33. Wychodzi 1,5Hz
pzdr
Z jednej strony źle, że pojawiają się błędy w projektach, opisach..., ale każdemu może się zdarzyć. Bardzo źle, że EP mając swoją stronę i forum na niej zupełnie nie reaguje na treści skierowane do niej.
Z drugiej strony takie projekty jak Altare są skierowane do elektroników, bardziej lub mniej doświadczonych, hobbystów, profesjonalistów z brakiem czasu , ale elektroników. Elektronik to (chyba) ktoś, kto przynajmniej wie jak działa rezystor, kondensator, czy dioda zenera. Jeśli to nie będzie zagadką, to odpowiedzi na Wasze pytania będą oczywiste.
Wątpliwości w tym momencie mogą uchronić przed stratą czasu i pieniędzy, gdy np. coś pójdzie nie tak. Mogą też zmusić do kupna gotowego kitu, kierując się zasadą pakowania R1 w miejsce R1 bez wnikania w wartości i inne szczegóły, a także mogą (co chyba będzie najkorzystniejsze) zdopingować do liźnięcia choćby ułamka wiedzy z zakresu elektroniki.
I teraz jest kolejny problem. Jeśli dam wszystko na tacy to, być może, zniszczę szczwany plan redakcji , a sam potencjalnie narażę się na dalsze babranie się w sprawę i odpowiedzialność gdy (z dowolnego powodu) coś jednak pójdzie nie tak. Bo laik skąd ma wiedzieć, czy dobrze mu podpowiadałem, czy np. jestem z innej redakcji . ale ostatni raz zaryzykuję (dodam tylko, że w opisie posługuję się drukowanym czasopismem, a czasem zdarzają się rozbieżności pomiędzy drukiem a wersją elektroniczną)
R26 (10k) dostarcza prąd do diody zenera i tranzystorów T14, T15. aby sprawdzić jego wartość trzeba by poczytać o najprostszych stabilizatorach napięcia (takich gdzie jest tylko rezystor i dioda zenera, lub po prostu "odkryć" zasadę jej działania)
R43 na schemacie jest i na płytce jest, więc pewnie powinien być
C16 jest równolegle podłączony do diody zenera 15V, czyli napięcie na nim będzie miało max 15-17V.
co do izolacji elektrycznej elementów od radiatora, to istnieją podkładki mikowe, silikonowe, czy ceramiczne. raczej w tego typu projektach nie trzeba o tym wspominać.
"C18, R32, R33 tworzą filtr górnoprzepustowy o częstotliwości granicznej około 1kHz... " literówka, powinno być 1Hz, wzór f=1/2/3.14/R/C w tym wypadku C=C18 i R=R32+R33. Wychodzi 1,5Hz
pzdr
re-post rk
No bo z jednej (tej większej:) strony, to masz rację rk. Fakt, że w projektach z AVT pojawiają się błędy jest na pewno złym faktem, szczególnie w takich jak projekt wzmacniacza Altare, gdyż jest to dość kosztowna pszyjemność, złożyć i urochomić ten projekt. Ja jestem jeszcze młodym elektronikiem, składałem różne układy elektroniczne, mniej i bardziej skomplikowane, lecz to co od nich odróżnia omawiany wzmacniacz - to cena jego elementów. Zazwyczaj nie pszekraczała ona 100Zł - teraz jest "troszkę" inaczej. Na ten wzmacniacz wydałem wszystkie swoje oszczędności i dlatego nie mogę sobie pozwolić na rzadną pomyłkę, gdyż na następne pieniądze, które służyłyby do naprawienia ewentualnych błędów konstrukcyjnych, musiałbym długo czekać - a zależało mi na czasie, gdyż chciałem go wykonać przed mojimi urodzinami. A po drugie to gotowego kitu nie ma w ofercie AVT Elektroniką bawię się w wolnych chwilach, i od czasu robienia pracy dyplomowej - stało się to moją obsesją. Nie sposób jednak pojąć wszystkich regół i standardowych schematów urządzeń (np. opisanego przez ciebie zasilacza stabilizowanego - zasialcz taki robiłem, to wiem:) w przeciągu tych kilku lat mojego zafascynowania elektroniką - do tego trzeba rutyny. A tak wogóle to przy takim projekcie - w sumię boję się troszkę zaufać swojej wiedzy na ten temat, wolę zaczerpnąć porady u fachowców w tej dziedzinie, gdyż boję się, że mogę coś zepsuć - a tego bm sobie nie wybaczył
Co do R26 i R43 - sprawa rozchodziła się o to, że nic nie pisało o nich w treści, ani nie było ich na wykazie elementów, a tak wogóle to wydaje mi się, iż R43 jest jakoś odwrotnie połączony (no pewnie się mylę, ale nie zaszkodzi się spytać szanownej redakcji, szanownych kolegów o większym doświadczeniu) .
Co do izolacji elektrycznej to owszem istnieją podkładki mikowe, silikonowe, czy ceramiczne, lecz jakoś trzeba przykręcić element izolowany do radiatora, oczywiście za pomocą śróbki (która zwiera je ze sobą), ale ten problem jusz załatwiłem na początku, bo tak profilaktycznie odizolowałem radiatory elementów od siebie. Sprawa się tyczyła : czy jest to konieczne ? Wg. mnie jest, gdyż na nóżce 1 jest to samo co na stronie tranzystora, którą się przykręca do radiatora (wyczytalem w katalogach).
Co do filtra górnoprzepustowego - to w sumie dałem plamę, gdyż po prostu nie chciało mi się poszukać - wierzyłem w nieomylność EP
Mój problem tkwi w doborze tych diód prostowniczych, bo nie wiem czy te na 8A wystarczą... No bo jak nie to zamiast jednej diody - na jej miejsce wzadzędwie takie same, łącząc je równolegle - co da zadowalający efekt, który będzie zgody z tym co wg. spisu elementów miało być (a jak wiadomo BYW21 są na 15A - po proponowanej przezemnie przeróbce będzie jak się nie mylę na 16A).
Kolejną sprawą jest uruchomienie wzmacniacza - po pierwszych próbach startu "tej maszyny" - poniosłem klęskę, a teraz nie mogę próbować - dopiero za tydzień, więc czekam na znaczącą poradę w kierunku dobrego poskładania tego kitu, gdyż i tak i tak nic teraz nie zdziałam...
Co do reszty nie mam zastrzeżań
Dzięki za rozwiązanie mojego problemu z filtrami rk
Co do R26 i R43 - sprawa rozchodziła się o to, że nic nie pisało o nich w treści, ani nie było ich na wykazie elementów, a tak wogóle to wydaje mi się, iż R43 jest jakoś odwrotnie połączony (no pewnie się mylę, ale nie zaszkodzi się spytać szanownej redakcji, szanownych kolegów o większym doświadczeniu) .
Co do izolacji elektrycznej to owszem istnieją podkładki mikowe, silikonowe, czy ceramiczne, lecz jakoś trzeba przykręcić element izolowany do radiatora, oczywiście za pomocą śróbki (która zwiera je ze sobą), ale ten problem jusz załatwiłem na początku, bo tak profilaktycznie odizolowałem radiatory elementów od siebie. Sprawa się tyczyła : czy jest to konieczne ? Wg. mnie jest, gdyż na nóżce 1 jest to samo co na stronie tranzystora, którą się przykręca do radiatora (wyczytalem w katalogach).
Co do filtra górnoprzepustowego - to w sumie dałem plamę, gdyż po prostu nie chciało mi się poszukać - wierzyłem w nieomylność EP
Mój problem tkwi w doborze tych diód prostowniczych, bo nie wiem czy te na 8A wystarczą... No bo jak nie to zamiast jednej diody - na jej miejsce wzadzędwie takie same, łącząc je równolegle - co da zadowalający efekt, który będzie zgody z tym co wg. spisu elementów miało być (a jak wiadomo BYW21 są na 15A - po proponowanej przezemnie przeróbce będzie jak się nie mylę na 16A).
Kolejną sprawą jest uruchomienie wzmacniacza - po pierwszych próbach startu "tej maszyny" - poniosłem klęskę, a teraz nie mogę próbować - dopiero za tydzień, więc czekam na znaczącą poradę w kierunku dobrego poskładania tego kitu, gdyż i tak i tak nic teraz nie zdziałam...
Co do reszty nie mam zastrzeżań
Dzięki za rozwiązanie mojego problemu z filtrami rk
Dzieki za pomoc rk. Oczywiscie masz racje, takimi projektami nie powinni zajmowac sie zupelnie zieloni konstruktorzy, do ktorych ja oczywiscie sie zaliczam. Prawda rowniez jest, ze zadane przezemnie pytanie byly banalne. Prosze o wybaczenie. Oczywiscie zanim zdarzyles odpowiedziec, przeprowadzilem male sledztwo na wlasna reke i doszedlem do odpowiedzi. Niemniej ciesze sie, ze odpisales na ten post, poniewaz teraz jestem juz absolutnie pewny Mam jeszcze jedno nurtujace mnie pytanko, na ktore nie moge znalesc odpowiedzi do tej pory. Jaka pojemnosc i rezystancje termiczna powinien miec radiator tranzystorow mocy? W artykule pisza o ksztaltce EA1234X - jednak google milczy na jej temat Jak oblicznyc moc wydzielajaca sie w tranzystorach przy pelnym obciazeniu?
co do rezystancji radiatora to temat trochę obszerny. w skrócie:
przyjąłem założenia:
10 tranzystorów mocy, ich rez. term. wg noty 0.83K/W,
podkładki mikowe z pastą 0.8K/W,
napięcie zasilania bez obciążenia 2x80V, przy pełnej mocy wyjściowej 2x70V,
brałem pod uwagę tylko niekorzystne warunki: nie interesowała mnie pojemność cieplna radiatora, a do obliczeń przyjąłem ciągłą pracę z największą mocą strat,
temperatura wewnątrz obudowy 50stC,
max temperatura złącza 150stC,
równy rozkład mocy na tranzystory,
max moc tracona na cały wzmacniacz (jeden kanał) to
~340W@4R przy mocy wyjściowej ~250W,
~180W@8R przy mocy wyjściowej ~150W,
Czyli max rezystancja termiczna radiatora to
0.13K/W @4R
0.39K/W @8R
temperatura takiego radiatora może dochodzić do:
95stC @4R
120stC @8R
czyli trzeba pomyśleć o bezpieczeństwie
warto zwrócić uwagę na to, że rezystancja termiczna radiatora zależy od wielu czynników, m.in. koloru, ustawienia, możliwości przepływu powietrza, mocy, temperatury, powierzchni itd. Rezystancji termicznej w okolicach 0.1..0.2 K/W nie da się osiągnąć bez wymuszonego przepływu powietrza głównie za sprawą rozchodzenia się ciepła w metalach.
Katalogi podają ją przy określonej mocy, w wolnej przestrzeni i w określonym położeniu (najczęściej pionowym)
pzdr
rk
przyjąłem założenia:
10 tranzystorów mocy, ich rez. term. wg noty 0.83K/W,
podkładki mikowe z pastą 0.8K/W,
napięcie zasilania bez obciążenia 2x80V, przy pełnej mocy wyjściowej 2x70V,
brałem pod uwagę tylko niekorzystne warunki: nie interesowała mnie pojemność cieplna radiatora, a do obliczeń przyjąłem ciągłą pracę z największą mocą strat,
temperatura wewnątrz obudowy 50stC,
max temperatura złącza 150stC,
równy rozkład mocy na tranzystory,
max moc tracona na cały wzmacniacz (jeden kanał) to
~340W@4R przy mocy wyjściowej ~250W,
~180W@8R przy mocy wyjściowej ~150W,
Czyli max rezystancja termiczna radiatora to
0.13K/W @4R
0.39K/W @8R
temperatura takiego radiatora może dochodzić do:
95stC @4R
120stC @8R
czyli trzeba pomyśleć o bezpieczeństwie
warto zwrócić uwagę na to, że rezystancja termiczna radiatora zależy od wielu czynników, m.in. koloru, ustawienia, możliwości przepływu powietrza, mocy, temperatury, powierzchni itd. Rezystancji termicznej w okolicach 0.1..0.2 K/W nie da się osiągnąć bez wymuszonego przepływu powietrza głównie za sprawą rozchodzenia się ciepła w metalach.
Katalogi podają ją przy określonej mocy, w wolnej przestrzeni i w określonym położeniu (najczęściej pionowym)
pzdr
rk
Ostatnio zmieniony 25 sie 2003, o 00:00 przez rk, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzieki za obliczenia.
Widze, ze radiator dla tego potworka tani nie bedzie. Juz wyslalem zapytanie do dystrybutora radiatorow Fisher'a. Pasywnie przy pelnym obciazeniu bedzie bardzo ciezko osiagnac wymagana rezystancje termiczna radiatora.
0.15 K/W ma Fisher SK160 dlugi na 50cm i wysoki na 15cm. Ten sam radiator chlodzony aktywnie przy V powietrza = 5 m/s ma 0.035 K/W Az boje sie jak przyjdzie odpowiedz z cena.
Pewnie tak czy siak trzeba bedzie zasosowac jakies chlodzenie aktywne, wlaczajace sie przy pewnej temperaturze.
Widze, ze radiator dla tego potworka tani nie bedzie. Juz wyslalem zapytanie do dystrybutora radiatorow Fisher'a. Pasywnie przy pelnym obciazeniu bedzie bardzo ciezko osiagnac wymagana rezystancje termiczna radiatora.
0.15 K/W ma Fisher SK160 dlugi na 50cm i wysoki na 15cm. Ten sam radiator chlodzony aktywnie przy V powietrza = 5 m/s ma 0.035 K/W Az boje sie jak przyjdzie odpowiedz z cena.
Pewnie tak czy siak trzeba bedzie zasosowac jakies chlodzenie aktywne, wlaczajace sie przy pewnej temperaturze.
a może by tak jeszcze inaczej: do każdego tranzystora osobny radiator ~2K/W takie coś jest małe i tanie. trochę trzeba by pokombinować ze zmieszczeniem tego. zaletą będzie termiczne równoważenie się wszystkich tranzystorów (cieplejszy będzie mniej mocy przyjmował, przez co się schładzał)
albo dwa radiatory 0.42K/W osobno dla każdej gałęzi. tranzystory mocować bez podkładek (to główny zysk), z dobrą pastą przewodzącą. trzeba tylko pamiętać, że miedzy nimi będzie pełne napięcie zasilania ~160V i temperatura rzędu 120stC
albo dwa radiatory 0.42K/W osobno dla każdej gałęzi. tranzystory mocować bez podkładek (to główny zysk), z dobrą pastą przewodzącą. trzeba tylko pamiętać, że miedzy nimi będzie pełne napięcie zasilania ~160V i temperatura rzędu 120stC
No to by było dobre !!! że tesz wcześniej nie pomyślałem !!!
Ja w swoim projekcie zastosowałem 2 radiatory o wymiarach 165mm na 100mm, osobny radiator na tranzystory 2SJ201 i osobny na 2SK1530, czyli na każdym jest po 5 tranzystorów. Kążdy tranzystor dzieli z radiatorem odpowiednia podkładka mikowa - wszystko solidnie pokryte pastą silikonową. Do tego zastosowałem po 2 wentylatorki o wymiarach 80mm na 80mm, czyli w sumie 4 sztuki, chłodzące radiator od strony żeberek, które zaczynają działać przy około 50 stopniach celsjusza na radiatorze. A fakt że robię ten wzmacniacz do aktywnej kolumny subniskotonowej - i to żei wzmacniacz będzie w środku - przyspaża mi jeszcze jedną jednostkę chłodzącą . Mówię tutaj o przepływie powietrza wewnątrz kolumny, wytwarzanym za pomocą głośnika o średnicy 380mm - tak, że tranzystory będą jeszcze chłodzone (choć w małym stopniu) przez ten wymuszony obieg powietrza (a wiadomo, że w miarę wzrostu głośności, powietrze coraz szybciej krąży po środku obudowy - w moim wypadku będzie to istny wiatr )
Myślę, że takie rozwiązanie zapewni mojemu "potworowi" w miarę dobre chłodzenie, zwłaszcza, że raczej nie będę wykożystywał nawet połowy głośności (bo mieszkam w bloku a bas będzie mógł naprawdę nisko zejść - co przy większej głośności spotka się pewnie ze sporym niezadowoleniem ze strony sąsiadów )
Proszę, napiszcie co o tym myślicie !!!
Bo jeśli będzie to dobre rozwiązanie - to chciałbym się upewnić, a z drugiej strony - jeśli złe - zastosować inny radiator.
Z góry dziękuję za komentarz
Ja w swoim projekcie zastosowałem 2 radiatory o wymiarach 165mm na 100mm, osobny radiator na tranzystory 2SJ201 i osobny na 2SK1530, czyli na każdym jest po 5 tranzystorów. Kążdy tranzystor dzieli z radiatorem odpowiednia podkładka mikowa - wszystko solidnie pokryte pastą silikonową. Do tego zastosowałem po 2 wentylatorki o wymiarach 80mm na 80mm, czyli w sumie 4 sztuki, chłodzące radiator od strony żeberek, które zaczynają działać przy około 50 stopniach celsjusza na radiatorze. A fakt że robię ten wzmacniacz do aktywnej kolumny subniskotonowej - i to żei wzmacniacz będzie w środku - przyspaża mi jeszcze jedną jednostkę chłodzącą . Mówię tutaj o przepływie powietrza wewnątrz kolumny, wytwarzanym za pomocą głośnika o średnicy 380mm - tak, że tranzystory będą jeszcze chłodzone (choć w małym stopniu) przez ten wymuszony obieg powietrza (a wiadomo, że w miarę wzrostu głośności, powietrze coraz szybciej krąży po środku obudowy - w moim wypadku będzie to istny wiatr )
Myślę, że takie rozwiązanie zapewni mojemu "potworowi" w miarę dobre chłodzenie, zwłaszcza, że raczej nie będę wykożystywał nawet połowy głośności (bo mieszkam w bloku a bas będzie mógł naprawdę nisko zejść - co przy większej głośności spotka się pewnie ze sporym niezadowoleniem ze strony sąsiadów )
Proszę, napiszcie co o tym myślicie !!!
Bo jeśli będzie to dobre rozwiązanie - to chciałbym się upewnić, a z drugiej strony - jeśli złe - zastosować inny radiator.
Z góry dziękuję za komentarz
Hm... Tak sobie mysle, ze ten pomysl z pojedynczymi radiatorami dla kazdego tranzystora jest calkiem niezly. Problem polega na tym, ze miedzy nimi jest bardzo malo miejsca na plytce. W katalogu fishera jaki posiadam, nie ma radiatorow ktore spalnialy by wszystkie te wymagania (wielkosc, 2 K/W) Jedyny ktory jako tako pasuje, to SK 457, ale ten osiaga jakies 2.8 K/W przy 10cm wysokosci. Chyba, ze mozna by wyciagnac tranzystory poza elektronike i na "kabelkach" przykrecic do radiatorow? Czy takie praktyki wogule sa dopuszczalne? Z kolei pomysl z dwoma radiatorami jest do przemyslenia, ale wolalbym jednak nie ryzykowac rezygnacji z podkladek izolujacych. Zupelnie nie podoba mi sie idea posiadania napiecia zasilania miedzy radiatorami. Co prawda nikt nie bedzie pakowal rak do pracujacego wzmacniacza, ale tak czy inaczej nie podoba mi sie to rozwiazanie. Jaka rezystancje termiczna bedzie musial miec radiator na jedna galaz ale stosujac jednak podkladki? wOOneR: Czy udalo Ci sie juz uruchomic ten wzmacniacz? Ja narazie czekam na fundusze na tranzystory.
Niestety mój wzmacniacz jest dopiero w fazie uruchamiania go, a sprawa jest taka, że dopiero będę się brał za uruchamianie wzmaciniacza na początku następnego tygodnia, bo ja z kolei czekam na transformator .
Ja w swoim projekcie zastosowałem połączenie na kabelkach długości około 15cm wszyskich tranzystorów z płytką. Postąpiłem tak gdyż nie wiem jakie mogłybybyć tego skutki uboczne (nochyba nie ma ).
No właśnie to jest chyba największy problem tego wzmacniacza - tranzystory Ja musiałem zrezygnować z wyjazdu na wakacje na ich cel Ale nie żałuje, chociasz wydałme na nie niespełna 350PLN
W moim projekcie nie będę wykożystywał tej mocowej potęgi - wystarczy mi znacznie mniej... Dlatego też nie zastosuję tak wielkiego radiatora... Chociaż, jeśli po proubach uruchomieniowych temperatura radiatora będzie na tyle krytyczna - może się o jakiegoś "giganta" postaram - ale jeśli to nastąpi, i wogóle nastąpi - to nie za prędko, bo moje wszelkie fundusze sięgnęły magicznej granicy 0ZŁ
Ja w swoim projekcie zastosowałem połączenie na kabelkach długości około 15cm wszyskich tranzystorów z płytką. Postąpiłem tak gdyż nie wiem jakie mogłybybyć tego skutki uboczne (nochyba nie ma ).
No właśnie to jest chyba największy problem tego wzmacniacza - tranzystory Ja musiałem zrezygnować z wyjazdu na wakacje na ich cel Ale nie żałuje, chociasz wydałme na nie niespełna 350PLN
W moim projekcie nie będę wykożystywał tej mocowej potęgi - wystarczy mi znacznie mniej... Dlatego też nie zastosuję tak wielkiego radiatora... Chociaż, jeśli po proubach uruchomieniowych temperatura radiatora będzie na tyle krytyczna - może się o jakiegoś "giganta" postaram - ale jeśli to nastąpi, i wogóle nastąpi - to nie za prędko, bo moje wszelkie fundusze sięgnęły magicznej granicy 0ZŁ
No bo u mnie, w Bytomiu jest taki sklep z częściami elektronicznymi - D.I.A.X. przy ulicy Moniuszki (a zresztą, jeśli kupujesz EDW, bądź EP w formie gazety - to jest tam na jednej z ostatnich stron spis sklepów współpracujących z AVT, jest też ten sklep - a nie sposób go nie znaleść, gdyż jest tam tylko jeden sklep z Bytomia ). Sprzedający tam pan miał na składzie po jednej sztuce tranzystora 2SJ201 i 2SK1530, w cenach odpowiednio 39,99PLN, oraz 29,99PLN. Jak łatwo wyliczyć - tym sposobem cena wszystkich tranzystorów wynosiła 349,90ZŁ. I myślałem, że tyle zapłace - ale się myliłem . Ów sprzedawca odliczył mi jeszcze ok. 7% od ceny całości, gdyż jestem stałym bywalcem tego sklepu i często i dużo tam kupuje (więc kupowanie się czasami opłaca )
Za całość zapłaciłem w sumie 330zł
Czyż to nie piękne !!!
Czesc
Jesli masz takie radiatory jak piszesz (160x100) i do tego po
dwa wentylatory , to temperatura nie bedzie problemem. Jest
tylko jedna uwaga: wentylatory musza pracowac w szereg,
tzn jeden pcha , a drugi wyciaga powietrze z radiatora.
Praktycznie , przy jednym wentylatorze i 100W mocy traconej,
taki radiator nie powinien miec wiecej jak 85 st C.
Ja zastosowalem taki radiator z jednym wentylatorem jako
regulowany opor duzej mocy i nigdy nie przekroczylem 90 st.
Zalozony czujnik 90 st C ( sprawdzone 91,4) nigdy nie zadzialal.
Przepraszam za brak Polskich liter, ale mam tutaj tylko taka,
angielska.
Pozdrowienia.
Jesli masz takie radiatory jak piszesz (160x100) i do tego po
dwa wentylatory , to temperatura nie bedzie problemem. Jest
tylko jedna uwaga: wentylatory musza pracowac w szereg,
tzn jeden pcha , a drugi wyciaga powietrze z radiatora.
Praktycznie , przy jednym wentylatorze i 100W mocy traconej,
taki radiator nie powinien miec wiecej jak 85 st C.
Ja zastosowalem taki radiator z jednym wentylatorem jako
regulowany opor duzej mocy i nigdy nie przekroczylem 90 st.
Zalozony czujnik 90 st C ( sprawdzone 91,4) nigdy nie zadzialal.
Przepraszam za brak Polskich liter, ale mam tutaj tylko taka,
angielska.
Pozdrowienia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości