Jaki lepiej wybrac oscyloskop?

[MatyAS]

Aż mi się nie chce wierzyć

Może właśnie dlatego:

Ja podchodzę do takiego sprzętu bardzo praktycznie, a więc najpierw do czego mi będzie na co dzień służył i tak dobieram sprzęt aby spełnił te wymagania bez zbędnych dodatkowych możliwości jeśli by mi miały podnieść niepotrzebnie koszty i jeszcze mam jedną zasadę - nie grzebię w środku ani w oprogramowaniu ani w sprzęcie w celu "odblokowania" czegoś

Jak byś na półce w sklepie zobaczył informację, że oscyloskop pracuje do 100MHz, a obok drugi (taki sam z wyglądu), ale z opisem że pracuje do 50HHz - wtedy pewnie byś nie wnikał w sposób w jaki osiągnięty dwukrotny wzrost "wyzwalania" - napisali - znaczy święte...
Powiem ,że ja kiedyś podobnie podchodziłem do takich "przeróbek" - niestety (albo stety...) życie nauczyło mnie, że czasem droga jaką podążają myśli decydentów od marketingu są tak zawiłe, że nie sposób znaleźć w nich jakąś logikę. Może Rigol wypuścił wersję 50 MHz żeby po ustaniu zainteresowania móc wyjść na rynek z tym samym produktem, ale już opisanym (i "odblokowanym") do 100MHz? Może od samego początku ten sprzęt mógł pracować z taką częstotliwością, ale z jakichś względów (marketingowych) celowo zostało wprowadzone ograniczenie?

Aż mi się nie chce wierzyć

Mnie też. Ale jak dotąd nie mam dowodów na potwierdzenie tego, że zmiana oprogramowania wprowadza jakieś zafałszowania , ograniczenia w dokładności pomiarów tym sprzętem. Ty masz dowody? Czy tylko wątpliwości - wbrew faktom i informacjom jakie tu zostały podane?
Żeby nie było - Nie mam żadnego interesu w propagowaniu tej firmy, ani tym bardziej nie "odblokowuję" żadnego sprzętu. Po prostu na chłodno staram się poznać "za i przeciw" zanim zadeklaruję swoje zdanie w jakiejś sprawie. W tej konkretnej - nie mam podstaw ku temu, żeby podważać możliwość i zasadność "odblokowania" tego sprzętu. Nie znalazłem również żadnych informacji o obniżeniu jakości pomiarów. Jak ktoś przedstawi takowe i je będzie potrafił udowodnić - na pewno zdanie zmienię.

[Wojtek]

Jak byś na półce w sklepie zobaczył informację, że oscyloskop pracuje do 100MHz, a obok drugi (taki sam z wyglądu), ale z opisem że pracuje do 50HHz - wtedy pewnie byś nie wnikał w sposób w jaki osiągnięty dwukrotny wzrost "wyzwalania" - napisali - znaczy święte...

Hehe dla mnie nie jest święte, nie wiem czemu chcesz mi przypisywać taką całkowitą bezmyślność - ja po prostu mimo, że to może w moim wieku nie przystoi być tak naiwnym, przyjmuję że producent postępuje uczciwie i podaj prawdziwe parametry, w takim przypadku jeżeli mi wystarczy oscyloskop 50MHz to na pewno nie kupie o np. 500zł droższego aby mieć 100MHz i z takich samych powodów nie będę go "odblokowywał" bo i po co jak mi nie jest to potrzebne.

Ale jak dotąd nie mam dowodów na potwierdzenie tego, że zmiana oprogramowania wprowadza jakieś zafałszowania , ograniczenia w dokładności pomiarów tym sprzętem. Ty masz dowody? Czy tylko wątpliwości - wbrew faktom i informacjom jakie tu zostały podane?(....)
Po prostu na chłodno staram się poznać "za i przeciw" zanim zadeklaruję swoje zdanie w jakiejś sprawie. W tej konkretnej - nie mam podstaw ku temu, żeby podważać możliwość i zasadność "odblokowania" tego sprzętu. Nie znalazłem również żadnych informacji o obniżeniu jakości pomiarów. Jak ktoś przedstawi takowe i je będzie potrafił udowodnić - na pewno zdanie zmienię.

Czy napisałem, że mam dowody? Nie, mam wątpliwości, a to chyba nie jest zabronione nie traktuję wszystkich informacji z netu jako wyroczni i jedynie słusznej racji. Również odnosi się to do tego co sam powyżej podlinkowałem (napisałem że nie weryfikowałem). Natomiast ja podważam nie możliwość (bo taka jest) lecz zasadność "odblokowywania" przyczynami, które być może nie są popularne ale mam do tego prawo, jak również tym, że traci się gwarancję, no chyba ze producent na to zezwala to jest mi to w tym układzie zupełnie obojętne i tym bardziej takie metody jak dla mnie dyskwalifikują takiego producenta.
Ja myślę że możemy na tym zakończyć (to znaczy ja kończę ) bo w sumie robi się off top i moderator tu zaraz nam palcem pogrozi.

[gRby]

Nie mam nic wspólnego z Rigol, ale to obecnie najlepsze co można kupić w "mikro" budżecie. DS1052E przetarł szlaki i jest pierwszym przyzwoitym amatorskim DSO. Rigol na tym modelu przećwiczył opcję "upgardu" pasma. W tej chwili nie wyrabiają z produkcją DS1054z bo tyle maja zamówień. Czyli ten modus operandi z umożliwieniem hakowania działa świetnie. Prosta psychologia - kupujesz i dostajesz coś co jest potencjalnie o wiele więcej warte. Nie chodzi o gwarancję, zresztą jeśli tylko jest kontakt z oscyloskopem to "upgrade" można cofnąć.
DS10xxZ ma kilka wad, kilka błędów, ale to świetnie wykonany sprzęt. W tej cenie zwyczajnie nie ma żadnej konkurencji - mam na myśli 4 kanały, 12/24M pamięci, dpo, opcje wyzwalania, dekodowanie protokołów nie mówiąc o LAN z LXi. Zwyczajnie takich zwierząt nie ma. Jakość wykonania jest naprawdę b. dobra. Nawet bez hackowania jest to obecnie najlepsza opcja amatorska. Oczywiście 4 kanały to nie wielkie halo, ale naprawdę bardzo dobrze działające DPO to przynajmniej dla mnie wystarczający argument. Na drugim miejscu jest duża pamięć, która świetnie się sprawdza.

Ja podchodzę do takiego sprzętu bardzo praktycznie, a więc najpierw do czego mi będzie na co dzień służył i tak dobieram sprzęt aby spełnił te wymagania bez zbędnych dodatkowych możliwości jeśli by mi miały podnieść niepotrzebnie koszty i jeszcze mam jedną zasadę - nie grzebię w środku ani w oprogramowaniu ani w sprzęcie w celu "odblokowania" czegoś

Jak podchodzisz praktycznie to różnica między DSO, a DPO jest kluczowa. W zasadzie to inna jakość pracy. Zwyczajnie dostaje się więcej informacji, które to "więcej" czasem jest decydujące o przydatności sprzętu. Oczywiście kwestia jaki sygnał się bada, ale w życiu bym się nie cofną do oscyloskopu bez DPO

Frontend radzi sobie spokojnie do 130Mhz. Fakt, że układy wejściowe nie powalają, są oszczędnościowe, a pasmo ograniczane diodą pojemnościową. To kompromis, który trzeba zaakceptować przy tej cenie.

A tak swoją drogą ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa czy np. aby na pewno po "odblokowaniu" np. pasma z 50 na 100 równomierność charakterystyki jest tak sama jak przy mniejszym paśmie i czy czasami nie trzeba by było jeszcze hardwerowych zmian zrobić? Sprawdził to ktoś?

Sprawdzał. Jest OK. Zresztą wersje 50, 70 i 100 są identyczne sprzętowo.

Porównania do Tekway DST1102B czy SDS1072CML są słabe bo to konstrukcje z przed 5-6 lat.

Mamy chwilowo Agilent-a DSOX2002A 70Mhz, klasa sprzęt, ale jakoś częściej używam Rigola i muszę powiedzieć, że poza kilkoma drobiazgami jest świetny.

Oczywiście zawsze można sobie zamówić LeCroy LabMaster 10-100zi - kto bogatemu zabroni

Podkreślam, że nie jestem powiązany z firmą Rigol, ani tez nie gloryfikuję DS1054z. Zwyczajnie cena/możliwości+jakość zmiatają konkurencję.

[ACeK]

Ja podchodzę do takiego sprzętu bardzo praktycznie, a więc najpierw do czego mi będzie na co dzień służył i tak dobieram sprzęt aby spełnił te wymagania bez zbędnych dodatkowych możliwości jeśli by mi miały podnieść niepotrzebnie koszty i jeszcze mam jedną zasadę - nie grzebię w środku ani w oprogramowaniu ani w sprzęcie w celu "odblokowania" czegoś

Czego to ludzie pisza

[gRby]

?

[ACeK]

Czytaj posty uwaznie

[gRby]

Już poprawiłem. Coś mi się źle cytat zrobił i przypisałem go Tobie. A czytam uważnie i nawet staram się ze zrozumieniem

[rezasurmar]

Porównanie szybkości TEKWAY DST1102 z Rigolem DS1052E https://www.youtube.com/watch?v=GpFjUELk-dM

Jak widać tekway/hantek ( to to samo) nie wypada zbyt dobrze

[tiqi]

Mam nadzieję że nie dostanę kopniaków za odkopywanie starych wątków ale temat ciągnie się już 3lata, zaraz będzie 4 więc... co mi tam. Mam kilka pytań związanych właśnie z oscyloskopem. Nie znam się na tym w cale. Nawet nie wiem po co mi to ma być w elektronice samochodowej lecz jeśli inni mają i umieją to obsługiwać i co najważniejsze wiedzą co mierzyć i to rozumieją - to ja też chcę więc mam pytanie: czy warto bawić się w budowę oscyloskopu pod laptopa na kartę dźwiękową 2 ch. ?
Laptop w przyszłości i tak w całości będzie zabierany na warsztat a sam oscyloskop do nauki dla początkującego chciał bym poskładać z dostępnych KITów z AVR. Warto?
Na czymś muszę zacząć się uczyć a to chyba najtańszy z możliwych sposobów, prawda?