Cześć,
czy któryś Forumowicz podjąłby się naprawy wzmacniacza samochodowego? Z tym, że szukam osoby, która ma już jakieś doświadczenie w tej dziedzinie, bo wzmacniacz trzeba naprawić raz a skutecznie.
A może ktoś poleci jakiś serwis tego typu urządzeń, zlokalizowany w Warszawie lub okolicy?
Pozdrawiam,
Marcin.
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięZlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
Moderator:Jacek Bogusz
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
A sam nie chciał byś spróbować ?
Jeśli usterka nie jest skomplikowana, to może uda się udzielić jakiś porad.
Jeśli usterka nie jest skomplikowana, to może uda się udzielić jakiś porad.
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
Chciałbym, ale problem w tym, że:
-to nie jest mój wzmacniacz
-właściciel wzmacniacza chce zapłacić i mieć szybko sprawny wzmacniacz
-gdybym miał się za to zabierać, to nie miałbym na to czasu i pewnie przez miesiąc wzmacniacz leżałby częściowo rozmontowany na biurku.
Czyli nadal poszukuję serwisu dla kolegi, albo mu doradzę, by kupił sobie taki sam, tylko używany wzmacniacz, a ten dał mi do zabawy na miesiąc i jeśli to naprawię, to kolega sobie taki naprawiony sprzęt sprzeda.
-to nie jest mój wzmacniacz
-właściciel wzmacniacza chce zapłacić i mieć szybko sprawny wzmacniacz
-gdybym miał się za to zabierać, to nie miałbym na to czasu i pewnie przez miesiąc wzmacniacz leżałby częściowo rozmontowany na biurku.
Czyli nadal poszukuję serwisu dla kolegi, albo mu doradzę, by kupił sobie taki sam, tylko używany wzmacniacz, a ten dał mi do zabawy na miesiąc i jeśli to naprawię, to kolega sobie taki naprawiony sprzęt sprzeda.
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
No to do dzieła, masz jeszcze trochę czasu by się za to zabrać.
Na początek wrzuć schemat jeśli takim dysponujesz, opisz objawy usterki, no i zrób kilka fotek. (zobaczymy ile czasu może zająć analiza usterki)
Uważam że warto próbować, bo w końcu doświadczenie jest bezcenną wartością.
Na początek wrzuć schemat jeśli takim dysponujesz, opisz objawy usterki, no i zrób kilka fotek. (zobaczymy ile czasu może zająć analiza usterki)
Uważam że warto próbować, bo w końcu doświadczenie jest bezcenną wartością.
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
Na początek muszę namówić kolegę by mi przekazał wzmacniacz. Wtedy dowiem się, jaki to dokładnie model - na razie wiem, że w tym pojeździe były instalowane 4 różne - dwa o jednym wyglądzie zewnętrznym i dwa o zupełnie innym. Zdążyłem też doczytać, co stosowano w nich jako główne elementy wzmacniające i były to scalaki STM, które nie są już produkowane i które nie mają bezpośredniego zamiennika.
Usterka polega na tym, że wzmacniacz stopniowo się psuł coraz bardziej. Początkowo bywało tak, że raz na jakiś czas po włączeniu radia samochodowego (niezależnie od źródła sygnału) nie było słychać niczego z głośników. Trzeba było radio włączać i wyłączać kilkukrotnie aż zaczynał działać. Prawdopodobnie działo się to zazwyczaj w dni zimne, gdy samochód stał w nocy na mrozie poza garażem oraz gdy było bardzo wilgotno. Nagrzanie się pojazdu najczęściej zwiększało szanse, że przy kolejnym włączeniu wzmacniacz będzie działał. Ostatnio wzmacniacz w ogóle odmówił posłuszeństwa - tzn. przestał się już włączać niezależnie od warunków atmosferycznych.
Usterka polega na tym, że wzmacniacz stopniowo się psuł coraz bardziej. Początkowo bywało tak, że raz na jakiś czas po włączeniu radia samochodowego (niezależnie od źródła sygnału) nie było słychać niczego z głośników. Trzeba było radio włączać i wyłączać kilkukrotnie aż zaczynał działać. Prawdopodobnie działo się to zazwyczaj w dni zimne, gdy samochód stał w nocy na mrozie poza garażem oraz gdy było bardzo wilgotno. Nagrzanie się pojazdu najczęściej zwiększało szanse, że przy kolejnym włączeniu wzmacniacz będzie działał. Ostatnio wzmacniacz w ogóle odmówił posłuszeństwa - tzn. przestał się już włączać niezależnie od warunków atmosferycznych.
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
Jak już będziesz miał ten wzmacniacz, to rozejrzyj się czy na PCB w obwodzie REM nie ma zimnych lutów. Możesz także przejrzeć ogólnie stan techniczny całej PCB.
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
Zapytałem dziś o wzmacniacz i dowiedziałem się, że mechanicy, którzy przy okazji przeglądu samochodu zdiagnozowali, że wzmacniacz nie działa i którzy mieli go wymontować, by ktoś wzmacniacz mógł naprawić... zostawili wzmacniacz wmontowany i podłączony, bo akurat znów działał. Czyli wzmacniacza nie dostanę, bo kolega sam samochodu nie chce rozkręcać
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
Myślę, że tam może coś nie łączyć. (poruszyli i zadziałało, ale nie wiadomo na jak długo)
Czasem potrafią puścić luty od zaciskowych kostek łączeniowych.
Czasem potrafią puścić luty od zaciskowych kostek łączeniowych.
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
ja też myślę, że to może być coś związanego z zimnymi lutami, co objawia się, gdy zmienia się temperatura. Jak jest zimno i wszystko się skurczy, to przestaje kontaktować. Gdy się nagrzeje - rozszerza i lepiej kontaktuje. Nie wiem natomiast jak wytłumaczyć wpływ wilgoci.
A - i wydaje mi się, że jest to wzmacniacz jeszcze z lutowiem ołowiowym.
A - i wydaje mi się, że jest to wzmacniacz jeszcze z lutowiem ołowiowym.
Re: Zlecę naprawę wzmacniacza samochodowego
Wilgoć, czyli opary H2O a tym samym czysta chemicznie woda jest raczej dielektrykiem niż przewodnikiem, a więc w sprzyjających warunkach wilgoć mogła utrudnić przewodnictwo w miejscach mikropęknięć na lutowiu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości