Witam. Kupiłem lampowy wzmacniacz gitarowy, jednak niestety nie działa poprawnie:| Mianowicie po załączaniu mu stand by słyszałem buczenie niezależne od preampu itp. Generalnie wzmacniacz grał, wszystkie potencjometry, kanały działało poprawnie. Wg mnie to to buczenie spowodowane jest złą filtracją. Po przejrzeniu układu stwierdziłem, że jeden z 2-óch kondensatorów na filtrze zasilacza jest praktycznie "pusty". Pokazuje 15nF zamiast 47uF. Jednak moim problemem jest znalezienie takiego kondensatora. Nigdzie nie mogę znaleźć takich części o tych parametrach. Nie zajmuję się tym na codzień, stąd proszę doświadczonych elektroników o pomoc, wskazówkę gdzie mogę takie coś znaleźć.
Proszę, pomóżcie.
Z góry dziękuję za pomoc.
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięSzukam kondensatorów elektrolitycznych 47uF i okolo 550V
Moderator:Jacek Bogusz
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Witam! Te starocie tam mają, za zwyczaj pojawia się w nich przydźwięk, ze względu na wyschnięte elektrolity! Z kupieniem identycznego może być problem, ale w tej chwili robią elektrolity o znacznie większych pojemnościach i znacznie mniejszych gabarytach! Na 100uV450V na pewno dostaniesz są po 4,60zł, połączysz dwa w szereg i już masz 50uF. Najprościej uderz w stary zasilacz komputerowy, tam trafiają się elektrolity nawet rzędu 680uF, dasz takie dwa w szereg i masz jak znalazł!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Ok. Napewno to to. Podłaczyłem mu na probe inny kondensator 180uF na 500V i buczenie znikło. Natomiast okazała się jeszcze jedna usterka. Jak włącze wzmacniacz na stand by to jedna z dwoch lamp el34 momentalnie grzeje sie do czerwonosci... Zamieniłem je miejscami i w dalszym ciągu ta sama lampa sie grzeje tak samo, czyli z ukladem nic nie jest oprocz tego kondensatora... Ale ta lampa jest do kitu. I wiem napewno ze wzmacniacz nie gra teraz taka moca jaka ma grac, bo gralem wczesniej na takim samym... Czy to moze byc spowodowane tą lampką? I to oznacza ze wzmacniacz gra jakby na jednej polowce?
Teraz mam jeszcze jedno pytanie w zwiazku z ta mocą. Słyszalem ze w tych wzmacniaczach czesto padaja trafa głośnikowe i czesto moc spada wlasnie o polowe...
Jaki jest najlepszy sposob na sprawdzenie takiego trafa? Na jakiej zasadzie on wogole działą, tzn po co jest, jaka jest przekladnia? Sorry za raczej kretyńskie pytania ale jeśli mogę to chętnie bym się dowiedział:)
Jeszcze raz z góry dzieki za nieocenioną pomoc janek11389!!!
Teraz mam jeszcze jedno pytanie w zwiazku z ta mocą. Słyszalem ze w tych wzmacniaczach czesto padaja trafa głośnikowe i czesto moc spada wlasnie o polowe...
Jaki jest najlepszy sposob na sprawdzenie takiego trafa? Na jakiej zasadzie on wogole działą, tzn po co jest, jaka jest przekladnia? Sorry za raczej kretyńskie pytania ale jeśli mogę to chętnie bym się dowiedział:)
Jeszcze raz z góry dzieki za nieocenioną pomoc janek11389!!!
Kto mówił że często padają trafa głośnikowe w tych wzmacniaczach?Nie słyszałem o tym.Sprawdzić można czy nie jest spalony.Na początek zmierz omomierzem uzwojenia między anodami lamp a plusem zasilania anodowego.Jeśli wynik będzie zbilżony (nie musi być identyczny) to nie wina trafa.Możesz, jeśli nie dasz się zabić prądem, zmierzyć czy przekładnie połówek uzwojenia wtórnego są takie same (powinny być identyczne).Sprawdzisz to mierząc napięcie wyjściowe przy zasileniu z sieci 230V raz jednej, potem drugiej połówki uzwojenia pierwotnego.Przekładnia powinna tak na oko wyjść ok. 60 razy.Z tą przeciążoną połówką to jeszcze sprawdź czy obie lampy mają na S1 dobry BIAS, chodzi o to czy "minusa" nie brakuje na tej przeciążonej, na początek możesz mierzyć przy wyjętych lampach (powinno być ok. -36V).Bo jeśli tak to jest "otwarta" maksymalnie i płynie przez nią maksymalny prąd jaki może popłynąć.Lepiej żeby to nie była wina spalonego trafa bo nie dostaniesz identycznego za rozsądne pieniądze.A przekłądnia i trafo jest potrzebne żeby transformować dużą impedancję lamp (np. Ra-a=7,2KΩ) na małą impedancję głośnika (np. 8Ω).Czyli trafo głośnikowe jest transformatorem impedancji.
OOO. Wielkie dzięki PI-VO:) Potrzebuję takich wiadomości, trików odnośnie wzmaków lampowych. Jesteś pierwszy, który powiedział mi coś konkretnego;) Najchętniej bym dorwał jakąś książkę, która przedstawia istote budowy takich wzmacniaczy od prostych rzeczy do tych zaawansowanych.
Jeszcze raz dzięki;)
Jeszcze raz dzięki;)
Zapoznaj się ze stroną Toma - oczywiście jeśli jeszcze nie znasz...
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości