
Witam wszystkich fascynatów elektroniki i majsterkowania.
Dzisiejszym tematem jest prosty, dwukanałowy sterownik mocy wentylatorków oparty na ogólnie znanych układach CMOS.
Zasada działania jest prosta: Timer którego częstotliwość pracy jest zależna od wartości rezystorów R1, R2, 1K, oraz kondensatora C1 i Potencjometru P1 generuje częstotliwość której wartość jest porównywana względem częstotliwości impulsów zwrotnych z czujnika RPM wentylatora. (zwykle 2 impulsy na jeden okres)
>Jeżeli częstotliwość timera jest większa od częstotliwości czujnika RPM wentylatora, to na wejściu "CL"
przerzutnika F/F (4013) pojawiają się cykliczne impulsy (H) związane z osiągnięciem wartości 8 cztero-bitowego licznika 4015, co z kolei otwiera bramkę PWM .
>Jeżeli częstotliwość czujnika RPM jest jest wyższa od częstotliwości timera, to drugi cztero-bitowy licznik generuje cykliczne impulsy "H" na wejście "R" przerzutnika 4013, powodując tym samym zamknięcie bramki PWM.
Bramki Ex-OR (4070) powinny zapobiegać sytuacji w której mogło by dojść do "zablokowania" liczników 4015.
Jednak w praktyce okazało się iż mimo zastosowanego układu 4070 i tak dochodzi do zawieszki układów 4015. Z logicznego punktu widzenia taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, jednak wbrew wszelkim prawidłom logiki, układy 4015 mają skłonność do "niezrozumiałej" zawieszki. (być może jest to efektem złej sławy serii Cd4015)
Jak znajdę wolny czas na zabawę, to popracuję nad rozwiązaniem tego problemu, zwłaszcza iż prezentowany układ przedstawia nietypową bramkę schmitta. (coś w stylu "binarnego" komparatora operacyjnego)
Tu udostępniam link do prezentacji opisywanego układu:
http://youtu.be/L7jf_oDQdpY
Oto pozostałe zdjęcia + schemat układu:



