
Witam wszystkich użytkowników tego forum.
Na tygodniu kumpel z roboty przyniósł mi przerywacz elektromagnetyczny z drutem dylatacyjnym. Urządzenie raczej niemieckie, bo posiada 4 konektory męskie a nie trzy tak jak to bywa w polskich.
Pierwsze co zaobserwowałem, to przegrzana cewka (zwęglony lakier zwojowy) oraz rozbieżność symetrii styków.
Oczywiście przerywacz jest na 24V a kumpel prosił o to by zrobić jakiś elektroniczny zmienik.
Na początku myślałem o NE555, jednak z tego pomysłu zrezygnowałem, bo owe timery nie działają w temperaturze przekraczającej -20°C.
Oczywiście pomysł padł na zasłużoną diodę TL431.
Chyba nie ma sensu dalszego rozpisywania długich oraz nudnych artykułów. Sami zobaczcie.



A tutaj wstawiam film na YouTube:
http://youtu.be/PSHp4MDLAoU