Witam.
W starym (oceniam na czasy Mieszka I

) radyjku samochodowym Scolta GX300 jest problem ze strojeniem. Na niższych częstotliwościach wszystko jest w porządku, ale juz powyżej ok 100 MHz przy potrząsaniu radiem zaczyna się przestawiać częstotliwość. W samochodzie jest to niedopuszczalne ze zrozumiałych przyczyn. Jako że wyświetlacz radia pokazuje częstotliwość w postaci cyfrowej, myślałem, ze to jakiś lut nie taki, albo coś. Jednak, po głębszym badaniu radyjka, uznałem, że to wina tego kwadratowego sprzęciku którego głowica siedzi na nitce i się obraca. Posiada on też 4 śrubki regulujących położenie jakichś blaszek.
Jako że od technik radiowych trzymałem się z daleka, mam dwa pytania: Co to za urządzonko (ozn CCIC L.Z- i dalej jakaś liczba zasłonięta) ? Czy to jest regulowany kondensator?
I drugie pytanie: Czy da się to wymienić na jakiś inny? Mam w starych radiach kupy tego, ale nie wiem, czy będzie pasować. Znalazłem identyczne rozmiarami, ale jak z wyprowadzeniami to nie wiem. I w większości nie mają oznaczeń.