wysuwanie szuflady cd technics sl-ch510

[koragreg]

witam
czy miał może ktoś sytuacje ze wieży technics model sl-ch510 w napędzie CD przyklejała się płyta CD do górnej tacki i mechanicznie w ten sposób blokuje pracę szuflady.
zgóry dzięki za pomoc

[MatyAS]

Tak.
Klient zapaskudził płytę jakimś klejem w rodzaju plasteliny...

[Stan_101]

Witam,
mam podobny problem w modelu sl-pj28. Szuflada nie chciała się wysunąć, po otworzeniu odtwarzacza zobaczyłem, że górna tacka jest wręcz "przyklejona" do cd i na pewno na cd nie było żadnego kleju. Jakieś sugestie jak to można rozdzielić? Próbowałem nawet mechanicznie przy użyciu siły, ale nie daje rady. Czy jest możliwe, że ta tacka spoiła sie z cd na zasadzie jakiegoś magnesu?
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

[pajaczek]

Zastanawiam się, czy wirująca w napędzie płyta nie miała możliwości ocierać o coś u góry?? Wówczas mogła by się rozgrzewać (tarcie) nadtapiać i tak przyklejać.

[MatyAS]

Zastanawiam się, czy wirująca w napędzie płyta nie miała możliwości ocierać o coś u góry?? Wówczas mogła by się rozgrzewać (tarcie) nadtapiać i tak przyklejać.

Nierealne... Moc silniczka nie pozwoli na takie tarcie, aby bez zatrzymania płyty mogło się wydzielić jakiekolwiek ciepło...
Jeśli płyta jest przyklejona do górnego talerzyka jak pisze Kol.Stan_101, to musiała być brudna przed jej włożeniem do CD. Może jakiś sok, cola, piwo...w zasadzie wszystkie płyny w składzie których jest coś, co po odparowaniu wody skrystalizuje. Jeśli naprawdę nie da się jej oddzielić od talerzyka - ktoś użył "kropelki"... Albo sabotaż, albo bezmyślność w czystej formie.

[pajaczek]

Nierealne... Moc silniczka nie pozwoli na takie tarcie, aby bez zatrzymania płyty mogło się wydzielić jakiekolwiek ciepło...

Realne. Silniczek nie musiał pokonywać oporów tarcia przy rozpędzaniu, tarcie mogło powstać na w pełni rozpędzonej płycie, do wytworzenia sporej temp wystarczyło by nawet dość krótkotrwałe utrzymanie obrotów. Jeżeli płyta jest w stanie się rozpaść w trakcie wirowania, to równie dobrze dopuszczam możliwość jest tarcia o tackę, na tyle silne by się rozgrzała.
Choć może faktycznie jest to mało prawdopodobne.

[Stan_101]

Na pewno nikt nie użył kropelki bądź super glue... na płycie raczej nic nie było, bo leżała kilka lat na półce w opakowaniu, dzieci też nie mam małych w domu, więc bardziej realny jest powód podany przez Pajączka. Dzięki za pomoc, chyba będę musiał zniszczyć płytę i jakoś to odkleić.
Pozdrawiam!

[MatyAS]

Realne. Silniczek nie musiał pokonywać oporów tarcia przy rozpędzaniu, tarcie mogło powstać na w pełni rozpędzonej płycie, do wytworzenia sporej temp wystarczyło by nawet dość krótkotrwałe utrzymanie obrotów. Jeżeli płyta jest w stanie się rozpaść w trakcie wirowania, to równie dobrze dopuszczam możliwość jest tarcia o tackę, na tyle silne by się rozgrzała.

Czy na pewno mówimy o tym samym sprzęcie? To nie jest jakiś CDROM do kompa, a zwykły odtwarzacz CD. Poza tym - nawet rozpędzona do pełnych obrotów płyta, po zatrzymaniu talerzyka dociskowego czy silnika (nie ważne - tarcie podobne) nie ma możliwości się rozgrzać do temperatury topnienia czy to talerzyka (ponad 150* ) czy też akrylu - płyty (jeszcze więcej...) Wiele sprzętów wielu różnych firm z napędem CD i DVD (w tym również nagrywarki DVD ze stacją na bazie DVD komputerowego miałem na warsztacie NIGDY nie spotkałem się z takim przypadkiem, żeby cokolwiek się stopiło od tarcia... Był klej (jak opisałem wyżej - coś w rodzaju lepkiej plasteliny, albo AUTO-KIT'u (o ile ktoś pamięta), był dżem, był soczek wiśniowy (dzieci uwielbiają jeść i pić podczas oglądania bajek na przenośnych DVD), ale stopionej - zespawanej płyty z dociskiem ani z talerzykiem nigdy... To jest całkowicie niemożliwe.

[MatyAS]

Ciekawi mnie jak śledztwo w sprawie "przyklejonej płyty"...? Można prosić o jakieś informacje, lub może nawet wyjaśnienie co było przyczyną?