Wytwornica pary np. taka jak poniżej:
Czy ktoś orientuje się jakie czujniki są stosowane w wytwornicy pary?
Domyślam się, że mogą to być czujniki:
1. Temperatury (czyli załącz/wyłącz grzałkę podgrzewającą wodę w wytwornicy).
2. Ciśnienia pary.
3. Inne?
W tej przedstawionej na zdjęciu są dwa.
U góry z lewej (2 czarne przewody) rezystancja mierzona omomierzem przy wyłączonym urządzeniu = ok. 210 kΩ. Nie wiem do czego służy, podłączony jest do płytki sterującej.
Z moich oględzin wynika, że uszkodzeniu uległ czujnik (na zdjęciu ten z dwoma białymi przewodami - z lewej na dole), który jest cały czas rozwarty.
Brak zwarcia, powoduje nie podawanie zasilania na pompkę wody i na grzałkę.
Może jest to termostat ale nie mogę go wyciągnąć, a boję się ciągnąć naprawdę mocno, żeby nie urwać przewodów.
Trochę to dziwne, bo termostat zazwyczaj jest sporych rozmiarów, a w tym urządzeniu załącza grzałkę w wytwornicy i małą pompkę wody. Chyba, że jest zamontowany na stałe, i trzeba wymieniać cały zbiornik ale to trochę bez sensu?
Jeżeli odłączę dwa białe przewody czujnika od kostki i zamiast czujnika zrobię zwarcie, to żelazko pracuje poprawnie, tzn. wytwarza parę.
Włączam żelazko na ok. minutę, boję się dłużej, tzn. do zaświecenia się kontrolki sygnalizującej gotowość pary, ponieważ nie wiem w jaki sposób i przed czym (może przed zbyt długim grzaniem i spaleniem grzałki lub eksplozją zbiornika) zabezpiecza ten czujnik.
Proszę o pomoc.
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięJakie czujniki w wytwornicy pary (np. SGR Proffesional K120)
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Grzegorz Becker, Moderatorzy
Zebrałem się na odwagę i robiąc dźwignię kombinerkami, powoli wyciągnąłem czujnik za przewody z otworu.
Oczywiście jest to bezpiecznik termiczny.
Problem w tym, że ma starte oznaczenia na obudowie.
To czego mogę się domyślić (bo już kiedyś taki wymieniałem w stopie współpracującego z tą wytwornicą pary żelazka), to po literkach Tf (czyli na jaką temp. jest bezpiecznik) są plamy z których można wywnioskować następujące 2 kombinacje znaków pasujące do znajdujących się w sprzedaży bezpieczników:
- 2(lub 7) 2 ° (mógłby to być bezp. termiczny na 72°C),
- 2(lub 7) 2 8 (mógłby to być bezp. termiczny na 228°C).
I mam kolejny problem, bo wydaje mi się, że 228°C są dobre do stopy żelazka, natomiast do wytwornicy pary już niekoniecznie, mogę się mylić.
Różnica między jednym i drugim jest ogromna i nie wiem czy ryzykowac wstawienie wyższego (mam taki), czy szukać tego o mniejszej wartości?
Może ktoś wie, o jakiej wartości temp. powinien być bezpiecznik termiczny w takiej wytwornicy pary, 72°C czy 228°C?
Proszę o pomoc.
Oczywiście jest to bezpiecznik termiczny.
Problem w tym, że ma starte oznaczenia na obudowie.
To czego mogę się domyślić (bo już kiedyś taki wymieniałem w stopie współpracującego z tą wytwornicą pary żelazka), to po literkach Tf (czyli na jaką temp. jest bezpiecznik) są plamy z których można wywnioskować następujące 2 kombinacje znaków pasujące do znajdujących się w sprzedaży bezpieczników:
- 2(lub 7) 2 ° (mógłby to być bezp. termiczny na 72°C),
- 2(lub 7) 2 8 (mógłby to być bezp. termiczny na 228°C).
I mam kolejny problem, bo wydaje mi się, że 228°C są dobre do stopy żelazka, natomiast do wytwornicy pary już niekoniecznie, mogę się mylić.
Różnica między jednym i drugim jest ogromna i nie wiem czy ryzykowac wstawienie wyższego (mam taki), czy szukać tego o mniejszej wartości?
Może ktoś wie, o jakiej wartości temp. powinien być bezpiecznik termiczny w takiej wytwornicy pary, 72°C czy 228°C?
Proszę o pomoc.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości