Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Uszkodzony zasilacz ATX

Awatar użytkownika
Kozia
-
-
Posty:2
Rejestracja:20 lis 2006, o 12:44
Lokalizacja:Zabrze
Uszkodzony zasilacz ATX

Postautor: Kozia » 20 lis 2006, o 12:58

Witam. Mam problem z zasilaczem Modecom Feel 300W ATX. Otóż zasilacz jest już po wymianie paru 'wybitych' elektrolitów jednakże nie spowodowało to jakiś diametralnych różnic w jego pracy. Napięcia jakie daje na wyjściu nie dość że sa niestabilne (trzyma je jakieś 3, 4 sekundy poczym nastepuje spadek o jakies 1.5V {na lini 12V, na innych liniach spadek jest mniejszy ale procentowo odpowiada temu co sie dzieje przy lini 12V} po czym spowrotem wracają do poprzedniego stanu i tak w kółko. Żeby nie było za kolorowo to napięcia są zawyżone na liniach 5V i 12V - odpowiednio jest na jałowym 5.25V i 12.63V a przy obciążeniu 5.19V i 12.78V. Prosiłbym o jakieś sugestie co mogło paść, jak to sprawdzić i co zrobić żeby działało poprawnie. Pozdrawiam.

akos
-
-
Posty:10
Rejestracja:20 paź 2005, o 14:44
Lokalizacja:Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Uszkodzony zasilacz ATX

Postautor: akos » 20 lis 2006, o 15:44

Najlepiej daj sobie spokój z naprawą. Gra nie jest warta świeczki. Możesz spalić w komputerze wszystko prócz obudowy. O niebezpiecznym napięciu nie wspomnę. Zasilacze są zbyt tanie, aby je naprawiać, a ryzyko zbyt duże zwłaszcza gdy nie masz doświadczenia.
Pozdrawiam
akos

gavi
-
-
Posty:218
Rejestracja:14 kwie 2003, o 15:03
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Uszkodzony zasilacz ATX

Postautor: gavi » 20 lis 2006, o 16:50

Najlepiej daj sobie spokój z naprawą. Gra nie jest warta świeczki... a ryzyko zbyt duże zwłaszcza gdy nie masz doświadczenia.
Pozdrawiam
akos
Bardzo dobrze Ci akos radzi. Zasilaczy nie powinno sie w zasadzie naprawiac, bo nigdy nie wiesz czy nie zostal jakis uszkodzony element ktory w normalnych warunkach nie odgrywa roli ale przy nieszczesliwym zbiegu okolicznosci moze spowodowac ponowna awarie zasilacza i odpalenie polowy komputera. Zasilacz jest jednym z elementow na ktorych nie oplaca sie oszczedzac

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 20 lis 2006, o 21:27

Zniechęcili chłopaka... i słusznie.

Awatar użytkownika
Kozia
-
-
Posty:2
Rejestracja:20 lis 2006, o 12:44
Lokalizacja:Zabrze

Postautor: Kozia » 20 lis 2006, o 23:13

No faktycznie, troszku żeście mnie zniechęcili :) Chyba se daruję. Co prawda komp nie jest zbyt wypasiony bo stary ale zawsze lepiej go mieć niż nie mieć :wink: Klamka zapadła - zasilacz pójdzie na części. Ale teraz nasuwa się inne pytanie. Nowe zasilacze nie maja napięcia -5V, zasilało ono podobno takie archaiczne złącze jak ISA. Czy ktoś się orientuje co będzie jak taki zasilacz podłącze do starej płyty ?? Odpali mi sie to wogóle ?? Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
PICIA
-
-
Posty:396
Rejestracja:5 lis 2004, o 19:28
Lokalizacja:Kraków
Kontaktowanie:

re

Postautor: PICIA » 21 lis 2006, o 07:02

bo jest taka pisana prawda...kto niemiał do czynienia z przetwornicami to niech nie próbuje je naprawiac na uzytek własnego komputera!! bo zyski i straty sa diametralnie bardzo rózne..

Mozna naprawiać ale dla samego siebie...dojść do wprawy ale musiałby kolega zrobic takich zasilaczy minimum ze 30 szt...a tak...ubicie komputera niepodatna naprawą grozi dość duzymu skutkami finansowymi

MDz
-
-
Posty:365
Rejestracja:29 mar 2003, o 13:35
Lokalizacja:Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: MDz » 21 lis 2006, o 11:01

Zasilacz, o którym mowa waży <1kg a to oznacza, ze był projektowany przez księgowych a nie przez inzynierów. Na ich temat napisano sporo bajtów. Na pewno coś znajdziesz w archiwum p.m.e. i na Elektrodzie.

AFAIR większość tych _tanich_ zasilaczy ATX-owych (Codegen, Modecom itp..) ma podobną konstrukcję i wspólną przypadłość polegającą na wysychaniu jednego, konkretnego kondensatora elektrolitycznego, co powoduje niebezpieczny wzrost napięcia zasilającego TL494 (KA7500) i uszkodzenie tegoż. Przed całkowitym wypaleniem scalaka następuje jeszcze niekontrolowany wzrost napięć wyjściowych i wydymienie reszty komputera. (Osobiście miałem do tej pory jeden taki przypadek. Z całego PC-ta ocalała klawiatura i jeden moduł pamięci.)

A wysychanie kondensatorów (i nie tylko) wynika z faktu, że zasilacz został zaprojektowany wyjątkowo "oszczędnie", tzn. ze szczątkowymi radiatorami, bez filtrów na wejściu (puste miejsca na pcb), itp...

W sumie.. gra nie warta świeczki. Kłania się stara zasada GIGO - zwłaszcza w spolszczonej wersji. Jeżeli na wejściu weźmiesz G.. do naprawy to na wyjściu nadal nie będzie to nic lepszego.

O względach bezpieczeństwa koledzy już wspominali, więc nie będę ich powtarzać.

--
MDz

Wróć do „Serwis urządzeń elektronicznych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości