Panowie mam pytanie a zarazem problem.
Około 1,5 roku temu kupiłem dwa odtwarzacze DVD. Philipsa DVD 633 za około 700zł i Mante za 199zł. Mante prawie dzień w dzień katuje filmami. Philipsa może raz w tygodniu. Problem polega na tym że ten piep...!@#$%^& Philips nie jest wstanie odczytać normalnie żadnej płyty. Oryginalnej czy palonej. Zacina się, zawiesza się, przeskakuje, drobna rysa i po filmie. Manta radzi sobie bez najmniejszego problemu z płytami które wyglądają jak szmata do podłogi. Czyściłem laser w Philipsie sprężonym powietrzem i specjalnym płynem. Nic nie pomaga. O co tu chodzi? Im droższy odtwarzacz tym szybciej wysiada?
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięDVD Philip i Manta dlaczego nie czyta?
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Grzegorz Becker, Moderatorzy
Kiedyś kupiłem nowego Philipsa (dokładnie niepamiętam ale chyba DVP 763) i miałem to samo... Ciął się, zawieszał, zmieniałem płyty DVD-R, czasami jedynym wyjściem było wyjęcie wtyczki z sieci - ale był bardzo funkcjonalny, dźwięk oceniałbym na 8,5/10 zaczepisty - oddałem do naprawy. Servis stwierdził że ten typ tak ma i naprawa jest nieopłacalna. Dali mi DVP 720 SA ale to już nie to...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości