witam
czy istnieje mozliwosc przelozenia stykow w zasilaczu atx, tak aby po wlaczeniu uszkodzil w jakis sposob plyte glowna ?? prosze o jak najdokladniejsze info ... jest mi to potrzebne do zareklamowania zasilacza, ktory spalil sie wraz z plyta, a w sklepie uslyszalem, ze moga co najwyzej wymienic zasilacz ;/
z gory dziekuje
pozdrawiam
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięzasilacz atx i plyta glowna
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Grzegorz Becker, Moderatorzy
Raczej nie....napewno.
jeżeli zasilacz się upalił i płyta główna to znaczyło by że przez ten zasilacz poszło za duże napięcie na płyte.
Wszystko wina zasilacza bo napweno jakieś zabezpieczenie niezadziałało i przepuścił za duze napięcia dlatego i on się spalił i płyta.
Taka jest moja koncepcja...tak ja to widze..
jeżeli zasilacz się upalił i płyta główna to znaczyło by że przez ten zasilacz poszło za duże napięcie na płyte.
Wszystko wina zasilacza bo napweno jakieś zabezpieczenie niezadziałało i przepuścił za duze napięcia dlatego i on się spalił i płyta.
Taka jest moja koncepcja...tak ja to widze..
MAsz nie lada problem. w skelpie na pewno nikt nie odda Ci kasy za plytel. niestety taki nasz kraj kochany. beda Ci wmawiac, ze to Ty cos zle podlaczyles. sa dwa rozwiazania:
1) pozostaje Ci co najwyzej postraszyc ich sadem. ekspertyza bedzie Cie sporo kosztowala, sparwam prawnik itp.
2) poszukaj w swojej miescinie kogos od obrony konsumentow. w Lodzi jest takie biuro, za darmo pomagaja pisac wnioski do sadu i wnioski o reklamacje. jesli w sklepie ktos zobacyz pozew do sadu (albo cos zwiazane) to moze zmiekna i dadza CI nowa plyte/ bo nitk nie bedize sie z Toba szarpal o glupie 400zl (dla nich glupie).
kiedys sam mialem podobny problem. prawnik wyslal do skelpu list z pozwem (lipa ale z pieczatkami kancelarii) i sklep od razu zgodzil sie na polubowne zalatwienie sprawy. sprobuj. powodzenia
1) pozostaje Ci co najwyzej postraszyc ich sadem. ekspertyza bedzie Cie sporo kosztowala, sparwam prawnik itp.
2) poszukaj w swojej miescinie kogos od obrony konsumentow. w Lodzi jest takie biuro, za darmo pomagaja pisac wnioski do sadu i wnioski o reklamacje. jesli w sklepie ktos zobacyz pozew do sadu (albo cos zwiazane) to moze zmiekna i dadza CI nowa plyte/ bo nitk nie bedize sie z Toba szarpal o glupie 400zl (dla nich glupie).
kiedys sam mialem podobny problem. prawnik wyslal do skelpu list z pozwem (lipa ale z pieczatkami kancelarii) i sklep od razu zgodzil sie na polubowne zalatwienie sprawy. sprobuj. powodzenia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości