Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Pomozcie !!! mam maly problem

bruno21
-
-
Posty:1
Rejestracja:4 cze 2003, o 13:47
Pomozcie !!! mam maly problem

Postautor: bruno21 » 4 cze 2003, o 13:57

problem polega na tym ze kupilem plyte glowna do kompa plyte abit kt-7 raid z uszkodzonymi kondensatorami kupilem tez nowe kondensatory ale jak sie okazalo klijent od ktorego kupilem towar odłamał dwa kondensatory na zimno i w otworach pozostały końcówki stopek kondensatorow nie wiem jak je wyjac a nie moge wlutowac nowych nie mam profesjonalnego sprzetu tylko lutornice grzałkowa i transormatorowa probowalem rozgrzac igle ale ona nie utrzymala ciepla a nie chce uszkodzic sciezek jesli ktos wie jak wyciagnac stopki z otworow bylbym wdzieczny bo naprawa takiego uszkodzenia to koszt az 40 zl troche jak dla mnie duzo!!
ps. probowalem z odsysaczem ale te powszechnie uzywane nie daja skutku daletgo jesli ktos zna jakis sposoba na tem klopot???
jesli ktos wie jak naprawic to prosze o maila na adres bruno5@op.pl
milego dnia!!
Ostatnio zmieniony 4 cze 2003, o 16:52 przez bruno21, łącznie zmieniany 1 raz.

Rumcajs
-
-
Posty:34
Rejestracja:9 kwie 2003, o 20:38

Postautor: Rumcajs » 4 cze 2003, o 15:01

Sprubuj użyć odsysacza, czasami pomaga. Przygrzać od spodu, od góry przykładając odsysacz. A jak nie to sprawdX, czy nie da się najzwyczajniej przylutować ich gdzieś obok.

Gość

Postautor: Gość » 4 cze 2003, o 20:45

Sprobuj uzyc hot gun (to taka suszarka do wlosow tylko troche mocniejsza). Jesli nim nagrzejasz plyte glowna i lekko stukniesz lub uzyjesz odsysacza to powinny wypasc. Przeczwicz to na jakiejs starej plytce. Bo jesli za bardzo nagrzejesz to Ci wypadnie wiecej elementow. Ja uzywam tej metody do wylutowywania scalakow itp.

PS. Obawiam sie ze twoja mother board to juz historia.

Powodzenia

Gość

Postautor: Gość » 31 lip 2003, o 22:14

ja tez mam pomysl przylutuj kawalki przewod a kondensator przyklej gdzies obok najlepiej klejem na goraco niestety malo estetyczne ale moze pomoc
ewentualnie uzyj opalarki do okien metoda podobna do tej ktora opisuje kolega wczesniej tylko musisz zwezic strumien goracego powietrza po spalisz plyte

Awatar użytkownika
power
-
-
Posty:87
Rejestracja:7 sie 2003, o 09:23

Postautor: power » 7 sie 2003, o 09:51

Jeśli dobrze cię rozumię to w płycie pozostały nóżki kondziołków, spóbuj delikatnie od dołu podgrzać i od góry igłą lub najlepiej drewnianym szpikulcem wypchnąć końcówki powinno pomóc. Inna metoda do daj dużo kalafonii lub pasty do lutowania i za pomocą taśmy do wylutu możesz usunąc cynę a wtedy końcóki same wypadną.

Pozdrawiam.

merry
-
-
Posty:1
Rejestracja:8 sie 2003, o 17:56
Lokalizacja:RYBNIK
Kontaktowanie:

Postautor: merry » 8 sie 2003, o 18:10

nic z Twojej naprawy nie wyjdze plyty te sa kilka warstwowe a jak sie kondensatory uszkodzily to z powodu usterki w ukladzie

Awatar użytkownika
power
-
-
Posty:87
Rejestracja:7 sie 2003, o 09:23

Postautor: power » 8 sie 2003, o 21:32

To że kondensatory się uszkodziły to nie znaczy że płyta jest całkowicie padnięta, i nie do naprawy zależy co było przyczyną. Próbować warto.

Awatar użytkownika
diodak1
-
-
Posty:15
Rejestracja:13 lip 2003, o 10:55
Lokalizacja:Rzeszów
Kontaktowanie:

Postautor: diodak1 » 10 sie 2003, o 11:20

Sposób może trochę nie dzisiejszy ale może by to przewiercić wiertłem np.0,5mm i wlutować druciki a do nich kondziołki :mrgreen:

kafka
-
-
Posty:116
Rejestracja:6 maja 2003, o 17:32
Lokalizacja:Lublin
Kontaktowanie:

Postautor: kafka » 10 sie 2003, o 12:00

Nie wiem, czy problem aktualny, ale nie radzę ruszać tych nóżek. Tak jak merry powiedział, że płyty są kilkuwarstowe i mozesz coś uszkodzić. Radzę wlutować je gdzieś obok, jednak najbliżej jak sie da tych nóżek...

Awatar użytkownika
Fedorowicz Jan
-
-
Posty:9
Rejestracja:7 sie 2003, o 15:22
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz Jan » 10 wrz 2003, o 21:59

nic z Twojej naprawy nie wyjdze plyty te sa kilka warstwowe a jak sie kondensatory uszkodzily to z powodu usterki w ukladzie
Niezgadzam sie z tym wysychanie i upływność kondesatorów to są najczestrz uszkodzenia nie mające nic wspulnego z pozostałą elektronika co najwyżej mogą spowodować dalsze uszkodzenia
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2003, o 23:45 przez Fedorowicz Jan, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Fedorowicz Jan
-
-
Posty:9
Rejestracja:7 sie 2003, o 15:22
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz Jan » 10 wrz 2003, o 22:13

Wielo krotnie dokonywałem podobnych napraw
Przedewszystkim nalerzy dopiłować grot lutownicy aby dotykała dokładnie punktu lutowniczego musi byc otrzyszczona i powleczona cieńką warstwą cyny nastepnie przy urzyciu dużej ilości kalafoni nalerzy w morzliwie krutkim czasie podgrzać punkt lutowniczy i za pomocą odsysacza usunąć cyne nie używac lutownicy o większej mocy niż 30 W gdyż może to spowodowaćprzegrzanie i rozwarstwienie płyty a co za tym idzie trwałe jej uszkodzenie jak ruwnierz w rzadnym wypadkunie urzywac rzadnych źrudeł ciepła kture działają w sposób nie kontrolowany na dużą powierzhnię np.Hot Gun o iloe jet ktoś do pomocy może w tym samum czasie prubowć wypchnąć nóżki za pomocą dutu o średnicy nóżek nawiniętym na grot drugiej lutownicy :P

Awatar użytkownika
power
-
-
Posty:87
Rejestracja:7 sie 2003, o 09:23

Postautor: power » 15 wrz 2003, o 09:02

Jeśli temat jest nadal aktualny to napisz bruno21 co udało ci się zrobić z tą płytą, i jeśli wylutowałeś końcówki kondziałków to która metoda pomogła.

power

Wróć do „Serwis urządzeń elektronicznych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości