Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Energia

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce
Energia

Postautor: ACeK » 20 wrz 2013, o 07:43


Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 20 wrz 2013, o 08:43

Typowy pędnik. :D
Nad czymś podobnym ładnych parę lat do tyłu pracował polak, ale nie wiadomo czy rozchodzi się o ten sam projekt. (wojsko zataiło tajemnicę.)
Ten sam polak wynalazł też super zderzak oraz hamulec jednak nie było zainteresowania, bowiem samochody stały by się niezniszczalne, a koncerny na tym interesie sporo by straciły.
Ostatecznie polak wyjechał do stanów i słuch po nim zaginął....

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Re: Energia

Postautor: ACeK » 20 wrz 2013, o 15:49


Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 20 wrz 2013, o 16:58

Bardzo fajne te urządzenia na magnesikach, ale nurtują mnie jeszcze jego rozmiary.
Chodzi mi po głowie zupełnie coś innego. A mianowicie "coś" o małych rozmiarach, oddające kilowaty do sieci.. :D
Tylko nie wiem czy się za to brać... (być może coś takiego już istnieje :D )

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Re: Energia

Postautor: ACeK » 20 wrz 2013, o 18:11


Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 20 wrz 2013, o 18:38

ACeK powiedz mi jak to możliwe że wszystkie te pateny silnika grawitacyjnego ja już znam ?? (powoli sobie przypominam)
Jest jeszcze jeden...
Silnik grawitacyjny związany z wypornością cieczy...

Jest kolejny projekt, ale muszę pomyśleć...

000andrzej
-
-
Posty:375
Rejestracja:13 sie 2003, o 14:03
Lokalizacja:Kraków

Re: Energia

Postautor: 000andrzej » 21 wrz 2013, o 15:11

Bardzo fajne zabawki mające na celu zrobić niektórym wodę z mózgu i wyciągnąć pieniądze od sponsorów.

Acek - pierwszy przykład z Twojego linku - proponuję zobaczyć jak się zachowuje urządzenie po zalaniu do 44 sekundy filmu, następnie najważniejsze chyba od 45-50 sekundy. Niech mi ktoś wyjaśni - gdzie jest ciecz między zalaniem a 45 sekundą, (powinna być w rurce zgodnie z zasadą naczyń połączonych) potem dlaczego nagle ciecz zaczyna płynąć przezroczysta, dopiero od 50 sekundy jest zielona? Na odległość śmierdzi iluzją. Nie chce mi się teraz skupiać nad kolejnymi sztuczkami.

Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 21 wrz 2013, o 19:23

Acek - pierwszy przykład z Twojego linku - proponuję zobaczyć jak się zachowuje urządzenie po zalaniu do 44 sekundy filmu, następnie najważniejsze chyba od 45-50 sekundy. Niech mi ktoś wyjaśni - gdzie jest ciecz między zalaniem a 45 sekundą, (powinna być w rurce zgodnie z zasadą naczyń połączonych) potem dlaczego nagle ciecz zaczyna płynąć przezroczysta, dopiero od 50 sekundy jest zielona? Na odległość śmierdzi iluzją. Nie chce mi się teraz skupiać nad kolejnymi sztuczkami.
To akurat też mnie zastanowiło, ale sam fakt jest taki iż w leju na samym dnie panuje wyższe ciśnienie niż w zwykłej płużce o kształcie walca. (to jest coś w stylu przekładni hydraulicznej)
Trzeba by to złożyć, aby się przekonać... :)

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Re: Energia

Postautor: ACeK » 22 wrz 2013, o 07:32

Obrazek Z ta woda moze jednak dziala? Trzeba zrobic podobne doswiadczenie zeby sie przekonac. Bo na przyklad jesli w wanie pelnej wody zostawi sie recznik przewieszony po obu bokach to woda nasiaknie i zacznie kapac z drugiej strony mimo ze ma pod gore. Albo jak sie za pomoca rurki spuszcza paliwo z baku :idea:
Mnie bardziej zaitrygowal silnik z pierwszego posta. Nawet ma ochote zrobic wlasna kopie :twisted: a przeraza ze podklad muzyczny do filmu ma juz prawie 37 lat :roll:
... powiedz mi jak to możliwe że wszystkie te pateny silnika grawitacyjnego ja już znam...
To bardzo proste Ty jestes "jedyny" w swoim rodzaju Obrazek

Awatar użytkownika
matiz
-
-
Posty:324
Rejestracja:1 kwie 2007, o 22:03
Lokalizacja:nagrywamy.com
Kontaktowanie:

Re: Energia

Postautor: matiz » 22 wrz 2013, o 09:28

fakt jest taki iż w leju na samym dnie panuje wyższe ciśnienie niż w zwykłej płużce o kształcie walca.
Ale gdzie tam ;) Lej czy walec, ciśnienie jest takie samo. To wszystko jest fake ;)

Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 22 wrz 2013, o 10:28

Obrazek
Ale gdzie tam Lej czy walec, ciśnienie jest takie samo.
No wiesz, pouciekało już mi trochę z głowy i na pierwszy rzut oka powinno być tak jak mówisz.
Gdyby to była kula, to nie ma sprawy, ciśnienie w koli rozkłada się równomiernie, natomiast tu jest stożek.
Zwróć uwagę że w przypadku walca stosunek powierzchni a/b=1 , natomiast w przypadku stożka już nie.
Trzeba by to policzyć. Jeżeli z godnie z rysunkiem cała różnica pomęczy powierzchniami a i b odkłada się na ścianach naczynia stożkowatego, to masz rację... :)
To wszystko jest fake
No w pozostałych przypadkach bym się zastanowił. (zwróć uwagę na to, że w niektórych przypadkach mamy do czynienia ze zmienną dźwignią, a w innych z położeniem punktu środka ciężkości )

Awatar użytkownika
matiz
-
-
Posty:324
Rejestracja:1 kwie 2007, o 22:03
Lokalizacja:nagrywamy.com
Kontaktowanie:

Re: Energia

Postautor: matiz » 22 wrz 2013, o 10:50

No przecież to są podstawy fizyki???
Jak wsadzisz lejek do wanny pełnej wody, to też w nim woda krąży w kółko? A przecież powinna, zgodnie z powyższymi wywodami w węższej części lejka woda ma większe ciśnienie niż poza lejkiem i powinna wylatywać w dół ;)

Awatar użytkownika
MatyAS
-
-
Posty:396
Rejestracja:18 kwie 2007, o 21:37
Lokalizacja:warszawa
Kontaktowanie:

Re: Energia

Postautor: MatyAS » 22 wrz 2013, o 11:05

No przecież to są podstawy fizyki???
Podstawy są owszem. Ale trzeba je znać.
Już dawno temu zostało udowodnione, że nie ma czegoś takiego jak perpetum mobile - bo być nie ma prawa.
Prawo zachowania energii się kłania. Do tego trzeba dołożyć straty w układzie - i to już wszystko... Reszta to albo złudzenie optyczne (jak z tym stożkiem wędrującym "pod górę" - jego środek ciężkości cały czas podczas tej wędrówki jest coraz niżej), albo sprytny trick.

Chociaż nie przeczę, że ładnie zrobiony... :)

Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 22 wrz 2013, o 11:32

Podstawy są owszem. Ale trzeba je znać.
Już dawno temu zostało udowodnione, że nie ma czegoś takiego jak perpetum mobile - bo być nie ma prawa.
Prawo zachowania energii się kłania. Do tego trzeba dołożyć straty w układzie - i to już wszystko... Reszta to albo złudzenie optyczne (jak z tym stożkiem wędrującym "pod górę" - jego środek ciężkości cały czas podczas tej wędrówki jest coraz niżej), albo sprytny trick.

Chociaż nie przeczę, że ładnie zrobiony...
A nie zastanowiło ciebie to, że są takie rzeczy o których głośno się nie mówi ?
Acek i tak dużo udostępnił, jednak sprawność tych układów jest tak marna, że za wiele "prundu" z tego nie będzie, mając na myśli same rozmiary urządzenia.
Podobnie jest w przypadku Torian III (już lepiej opłaca się w ciągu dnia doładować akumulatory panelami słonecznymi)

Acek nie przedstawił jeszcze jedno silnika grawitacyjnego który uzyskuje o wiele większą sprawność przy tych samych wymiarach. (skoro on tego nie zrobił tym bardziej ja nie zamierzam streszczać zasady jego działania)
Już dawno temu zostało udowodnione, że nie ma czegoś takiego jak perpetum mobile
A gdybym położył ci na stole urządzenie o rozmiarach zasilacza komputerowego zasilającego żarówkę 100W dzień i noc przez cały miesiąc i tak do oporu, to też powiesz że to jakiś trick???
Tak czy inaczej na razie jeszcze nie przyszedł na to czas... :D
No przecież to są podstawy fizyki???
Jak wsadzisz lejek do wanny pełnej wody, to też w nim woda krąży w kółko? A przecież powinna, zgodnie z powyższymi wywodami w węższej części lejka woda ma większe ciśnienie niż poza lejkiem i powinna wylatywać w dół
Nie wiem, może nie dopatrzyłem, ale bynajmniej na filmie nie było żadnego lejka pływającego w wanie pełnej wody. (gapa ze mnie)

000andrzej
-
-
Posty:375
Rejestracja:13 sie 2003, o 14:03
Lokalizacja:Kraków

Re: Energia

Postautor: 000andrzej » 22 wrz 2013, o 13:02

http://youtu.be/OS1KXMsE2qk Tu sobie zobacz jak zachowuje się woda i dla jaj inne płyny.

Ręcznik zaś działa na zasadzie naczyń włoskowych.

Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 22 wrz 2013, o 13:17

Tu sobie zobacz jak zachowuje się woda i dla jaj inne płyny.
Czyli widać że to działa.
Zapewne kluczową rolę odgrywa tu też lepkość medium, oraz gęstość.

Na filmiku wstawionym przez acka ciecz jest zabarwiona. (być może jest to substancja będąca motorem napędowym, podobnie jak w przypadku coca-coli)

000andrzej
-
-
Posty:375
Rejestracja:13 sie 2003, o 14:03
Lokalizacja:Kraków

Re: Energia

Postautor: 000andrzej » 22 wrz 2013, o 13:38

Czyli widać że to działa.
Zapewne kluczową rolę odgrywa tu też lepkość medium, oraz gęstość.
Nie, kluczową rolę odgrywa CO2, które wydziela się po wlaniu tych płynów. Oczywiście wpływa to na gęstość bo mamy mieszaninę cieczy z gazem. Nie jest to PM, ponieważ CO2 się kiedyś skończy.
Poza tym wzór na ciśnienie hydrostatycznie świadczy o tym, że jest proporcjonalne tylko do wysokości słupa cieczy. Współczynnik proporcjonalności zależny od gęstości i przyspieszenia ziemskiego - na ziemi. Prawo Pascal się kłania. Wiem, że jesteś całkiem niezłym specjalistą od elektryki/elektroniki, ale te wzory były już za moich czasów w podstawówce.

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty:2653
Rejestracja:24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja:Winny gród

Re: Energia

Postautor: pajaczek » 22 wrz 2013, o 13:46

Z ta woda moze jednak dziala? Trzeba zrobic podobne doswiadczenie zeby sie przekonac. Bo na przyklad jesli w wanie pelnej wody zostawi sie recznik przewieszony po obu bokach to woda nasiaknie i zacznie kapac z drugiej strony mimo ze ma pod gore. Albo jak sie za pomoca rurki spuszcza paliwo z baku
Z ręcznikiem ubiegł mnie Andrzej, chociaż poprawniej było by chyba mówić o kapilarach, gdyż pojęcie naczyń włosowatych kojarzy się raczej z anatomią, ale to pewnie kwestia względna. Swoją drogą, całkiem podobnie wędruje woda w roślinach, a zwracać na to uwagę muszą np. górnicy wykonujący podstęplowanie w kopalni.
Z rurką spuszczającą paliwo z baku... zwróć uwagę że rurka jest napełniona cieczą (paliwem) by to działało, zaś koniec wylotowy musi być poniżej lustra paliwa w baku... całość wyjaśnia hydromechanika.
Co do ciśnienia na dnie stożka i wyjaśnień Rafała... to niestety są one bzdurne. Stosunki podstaw stożka (czy właściwie ściętego stożka jeżeli mówimy o 2 podstawach ;) ), nie ma tu nic do rzeczy, o ile "ciecz" nie wykazuje się jakąś absurdalnie kosmiczną lepkością... właściwie plasującą ją w świecie ciał stałych.

I na zakończenie fajny eksperyment, chociaż widziałem lepsze wykonania. Fontanna Herona

000andrzej
-
-
Posty:375
Rejestracja:13 sie 2003, o 14:03
Lokalizacja:Kraków

Re: Energia

Postautor: 000andrzej » 22 wrz 2013, o 14:10

poprawniej było by chyba mówić o kapilarach
Racja - chciałem dopisać kapilary, ale była by to tautologia. Napisałem naczynia włoskowe inaczej kapilary, bo tak były określane, natomiast naczynia włosowate to rzeczywiście anatomia.

Dodam tylko, że mieszkam w starym bloku, gdzie nie ma izolacji fundamentów, mieszkam na parterze i wpływ podciąganej wilgoci widać na ścianach.

Awatar użytkownika
rafal.220
-
-
Posty:1274
Rejestracja:27 paź 2012, o 15:46

Re: Energia

Postautor: rafal.220 » 22 wrz 2013, o 14:34

Co do ciśnienia na dnie stożka i wyjaśnień Rafała... to niestety są one bzdurne. Stosunki podstaw stożka (czy właściwie ściętego stożka jeżeli mówimy o 2 podstawach ), nie ma tu nic do rzeczy, o ile "ciecz" nie wykazuje się jakąś absurdalnie kosmiczną lepkością... właściwie plasującą ją w świecie ciał stałych.
Przecież sam możesz sobie poeksperymentować, chodź w nie każdym przypadku ciecz musi się przelać przez rurkę... (bynajmniej zauważysz różnice w samym spiętrzeniu)
Miałem coś pokazać, ale po takiej krytyce straciłem ochotę. (wygląda na to, że łatwiej jest coś wyczytać i przytoczyć)

Wróć do „Nie(elektroniczny) Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości