Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięKodeks Prawa Pracy
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
jak wiadomo pracodawca pracodawcą ale pracownik tez ma swoje prawa
- Załączniki
-
- kodekspracy2005.zip
- (444.9KiB)Pobrany 235 razy
re
doskonale rozumie i zdaje sobie z tego sprawę....Ok.... ale kto pracując u prywaciarza upomni się o swoje prawa? To samobójstwo..... Jak chciałem mieć wolne to miałem dzień bezpłatny a urlop (pełne 26 dni) dalej widniał w ewidencji.....
-
- -
- Posty:651
- Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
- Lokalizacja:Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Marecki: cóż, Polska to jedno wielkie śmierdzące g****, ale jakoś radzić sobie trzeba. Najlepiej byłoby opuścić ten nocnik, ale nie wszyscy mogą to ot tak zrobić. Jeśli pracujesz jako specjalista to w interesie pracodawcy jest (a przynajmniej powinno być) traktowanie Cię fair. Jeśli jesteś małym trybikiem to juz nie koniecznie. Może warto stopniowo rozglądać się za czymś lepszym? Prawdą jest, że mamy to na co sami się godzimy (wiem że w Polsce ciężko w 100% tak mysleć).
co sugeruje, ze wszyscy jesteśmy gówniarzami ( nie bójmy sie tego słowa) Ja osobiście gówniarzem się nie czuję i dla mnie Polska gównem ( też sie nie bójmy) nie jestMarecki: cóż, Polska to jedno wielkie śmierdzące g****,
Trudne to nie jest i jak pokazuje praktyka w Londynie polscy pracownicy jakoś brytyjczykom fekaliami nie śmierdząale jakoś radzić sobie trzeba. Najlepiej byłoby opuścić ten nocnik, ale nie wszyscy mogą to ot tak zrobić.
Pzdr
T.
Oh...nie posadzaj mnie o ..... Intencje odczytałem raczej dobrze. Odpowiedź była troszkę prowokująca. Co do stawek, etatów pieniedzy itp. to przyczyn mozna szukac różnych: nie mielismy imperium w którym słońce nie zachodzi i wielu innych rzeczy nie mieliśmy tez ( między innymi odrobiny szczęścia). Ale mielismy PRL a potem też dobrze nie było. Ale mysle, ze pisanie Polska = gówno to lekka nadinterpretacjachyba troche zle odczylales intecje a mysle ze chodzilo o to co sie dzieje w polsce w zacytowanym Londynie pracujac nawet na pol etatu na najnizszej stawce stac Cie normalnie zyc a w polsce
No slonce co prawda zachodzilo w naszym "imperium", bo wplywy w okresie swietnosci siegaly tylko Morza Czarnego, ale niestety narodowa rozpierducha doprowadzila do znikniecia Polski z map swiata. Widocznie tak juz mamy we krwi...... nie mielismy imperium w którym słońce nie zachodzi i wielu innych rzeczy nie mieliśmy tez ( między innymi odrobiny szczęścia). Ale mielismy PRL a potem też dobrze nie było. ...
-
- -
- Posty:651
- Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
- Lokalizacja:Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Widzę, że moja wypowiedź wywołała spore emocje. Być może nie wyraziłem się precyzyjnie - dziękuję Ackowi, który właściwie odczytał to co napisałem.
To co napisałem napisane jest z pozycji przeciętnego obywatela utrzymującego państwo, które w tak wielu aspektach nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków jakie wobec tego obywatela ma.
Nie pisałem o narodzie polskim. Byłoby to głupie gdzyż sam jestem Polakiem i jestem dumny z ogromnej liczby wspaniałych osiągnięć przedstawicieli mojego narodu w kulturze i nauce. Tym bardziej gdy pomyślę w jakich warunkach dziejowych się one okonywały (przyczyny zaistnienia warunków pomijam). Szkoda, że często sami nie doceniamy niektórych z nich forując inne (ile ludzi w Polsce wie kim był Mickiewicz, a ile kim był Banach??).
A sposób w jaki dziś państwo polskie przeszkadza uczciwym ludziom w nim działać uprawnia z nawiązką do użycie słowa g****.
[ Dodano: 12-09-2005, 15:23 ]
To co napisałem napisane jest z pozycji przeciętnego obywatela utrzymującego państwo, które w tak wielu aspektach nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków jakie wobec tego obywatela ma.
Nie pisałem o narodzie polskim. Byłoby to głupie gdzyż sam jestem Polakiem i jestem dumny z ogromnej liczby wspaniałych osiągnięć przedstawicieli mojego narodu w kulturze i nauce. Tym bardziej gdy pomyślę w jakich warunkach dziejowych się one okonywały (przyczyny zaistnienia warunków pomijam). Szkoda, że często sami nie doceniamy niektórych z nich forując inne (ile ludzi w Polsce wie kim był Mickiewicz, a ile kim był Banach??).
A sposób w jaki dziś państwo polskie przeszkadza uczciwym ludziom w nim działać uprawnia z nawiązką do użycie słowa g****.
[ Dodano: 12-09-2005, 15:23 ]
Mam nadzieję, że to tylko żart. Rzekome pijaństwo Polaków jest krzywdzącym stereotypem, w który sami, niestety, w pewnej mierze uwierzyliśmy. Jakoś nie spotykam na ulicach ludzi nietrzeźwych w ilości uprawniającej do ww. przekonania.We krwi rzeczywiście mamy coś za często
Spozniles sie... Winobranie skonczylo sie wczoraj, a bylo przyjechacMam nadzieję, że to tylko żart. Rzekome pijaństwo Polaków jest krzywdzącym stereotypem, w który sami, niestety, w pewnej mierze uwierzyliśmy. Jakoś nie spotykam na ulicach ludzi nietrzeźwych w ilości uprawniającej do ww. przekonania.
Ale powazniej... masz racje w tej powazniejszej czesci swojej wypowiedzi, ale mam wrazenie ze probowales wyglosic rzeczy powszechnie wiadome, ciekawe jest natomiast to, ze jakos niewielu sie kwapi by cos tutaj zmienic.
-
- -
- Posty:651
- Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
- Lokalizacja:Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Mówisz o ludziach władzy czy zwykłych ludziach nie-władzy? Ludziom władzy zależy w przeważającej większości na nachapaniu się przy korycie (niezależnie od "prawolewości") a jedyne co zrobić mogą ludzie nie-władzy to głosować na ludzi władzy, którzy jw. ... I tak kręcie się błędne koło.ciekawe jest natomiast to, ze jakos niewielu sie kwapi by cos tutaj zmienic.
Aha... no widzisz to ja nie wiedziałem, że Ty nie o narodzie, a to tylko tak sobieWidzę, że moja wypowiedź wywołała spore emocje. Być może nie wyraziłem się precyzyjnie - dziękuję Ackowi, który właściwie odczytał to co napisałem.
To co napisałem napisane jest z pozycji przeciętnego obywatela utrzymującego państwo, które w tak wielu aspektach nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków jakie wobec tego obywatela ma.
Nie pisałem o narodzie polskim.
no tak ...oczywiście
Byłoby to głupie gdzyż sam jestem Polakiem i jestem dumny z ogromnej liczby wspaniałych osiągnięć przedstawicieli mojego narodu w kulturze i nauce.
ja wiem kim był i jeden i drugi - mozna to ując w statystyce
Tym bardziej gdy pomyślę w jakich warunkach dziejowych się one okonywały (przyczyny zaistnienia warunków pomijam). Szkoda, że często sami nie doceniamy niektórych z nich forując inne (ile ludzi w Polsce wie kim był Mickiewicz, a ile kim był Banach??).
aha czyli nie Polska jednak - to dobrze ( rozumiem że miałeś na mysli od Prezia do wojta i jescze Pania rejetrującą samochody w moim urzedzie ) ale na przykład mnie , siebie i ACK'a i pajaczka nie )
A sposób w jaki dziś państwo polskie przeszkadza uczciwym ludziom w nim działać uprawnia z nawiązką do użycie słowa g****.
-
- -
- Posty:651
- Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
- Lokalizacja:Krasnystaw
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości