Jak otruć koguta?

ECC88 · Postautor: **ECC88** » 13 wrz 2010, o 21:48

Coś zupełnie z innej parafii.
Mieszkam niemal w samym centrum milionowego miasta i do niedawna była tu cisza i spokój.
Kilka dni temu sąsiad z podwórka obok postanowił na swoim podwórku trzymać koguta.
Jak wracam z nocnej zmiany o 4:00 do domu i kładę się spać to o 5:00 zaczyna to ptaszysko piać i nie daje mi co najmniej do 7:00 spać.

Jak uda mi się około 7:30 zasnąć to o 10:00 zaczyna się ten terror odnowa.
Powiedzcie mi jak rozwiązać ten problem? W jaki sposób go otruć?

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 14 wrz 2010, o 00:14

Chcesz zadzierać z sąsiadem?? To za nóż, i do gara (oczywiście koguta nie sąsiada)

A może nagraj gadzinę, i puszczaj gdy zaczyna piać. One o ile pamiętam nie rozpoznają swoich głosów, a mają w naturze "przekrzykiwać rywala", może zapieje się na śmierć

A tak poważniej, to nie polecam stosowania żadnych tortur na zwierzakach, czy prób podtruwania, bo to się może nieładnie skończyć też dla Was. Może dogadaj się z sąsiadem? Ew. postrasz go interwencją wyżej - choć to przyniesie raczej marny skutek.

Statyk · Postautor: **Statyk** » 14 wrz 2010, o 11:35

Widocznie nie jesteś zmęczony, więc budzą Ciebie byle szmery. Zalecam więc nieco więcej pracy (np. w ogródku) fizycznej. Zaręczam, że nawet stado pędzących słoni nie zdoła Cię obudzić.

pikczu · Postautor: **pikczu** » 14 wrz 2010, o 13:49

Z tym zmęczeniem to nie tak do końca on może być już przemęczony i zestresowany i dlatego też nie może spać, ja tak miałem więc nawet spiąć śniłem o pracy.
Dla pocieszenia dodam ciesz się że to tylko kogut a nie perliczka.

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 14 wrz 2010, o 15:40

Zaręczam, że nawet stado pędzących słoni nie zdoła Cię obudzić.

Nie znasz perfidii kogutów...

Statyk · Postautor: **Statyk** » 14 wrz 2010, o 16:56

Nie pozostaje nic innego jak zakup kilku kurek. Ten kogut alarmuje lokalną społeczność przed zagrożeniami płynącymi ze wzrastającego spożycia wyrobów zawierających coraz większe ilości chemikaliów. Twój sąsiad jest widać koneserem, i docenia naturalne produkty spożywcze.
Na skołatane nerwy i bezsenność polecam melisę. Rzecz jasna w formie herbatki. Nigdy w tabletkach, bo człowiek kiepsko znosi produkty petrochemii.

matrix · Postautor: **matrix** » 14 wrz 2010, o 21:03

Widocznie nie jesteś zmęczony, więc budzą Ciebie byle szmery. Zalecam więc nieco więcej pracy (np. w ogródku) fizycznej. Zaręczam, że nawet stado pędzących słoni nie zdoła Cię obudzić.

ja popieram kolegę wyżej. ja jak wraacam po nocy to jestem tak padnięty że nie słyszę nic do co najmniej 13:00

ECC88 · Postautor: **ECC88** » 14 wrz 2010, o 22:09

ja popieram kolegę wyżej. ja jak wraacam po nocy to jestem tak padnięty że nie słyszę nic do co najmniej 13:00

Dlatego pisałem że mieszkam w centrum miasta. Jest to betonowy kocioł z cztero piętrowych bloków i po środku znajdują się podwórka. Moim zdanie ten kto przy ponad 70db. może spać jest głuchy.
Obrazek

matrix · Postautor: **matrix** » 15 wrz 2010, o 08:42

to jak masz taki hałas to ja sie w ogóle dziwię że możesz tam żyć. ja w pracy mam hałas pod 90dB i jest makabra.

teoretycznie koguty (jak to ptactwo wszelkiej maści) lubią ziarenka, nie? więc może to jakoś coś z tym tu zadziałać?

pikczu · Postautor: **pikczu** » 15 wrz 2010, o 10:45

Kup trutkę na szczury ale poszukaj taka właśnie z ziarenkami pszenicy czy cuś (widziałem w marketach).
Posyp dobrze, nie bądź sknera dla koguta i czekaj.

danpa · Postautor: **danpa** » 15 wrz 2010, o 13:18

Witam.
Nie wierze?

Koledze przeszkadza kogut. Mieszka w mieście (dużym) i co hałas miasta nie przeszkadza (samochody, autobusy, tramwaje) ?
Może niech kolega pomieszka przy torach kolejowych?! Ciszej, spokojniej itp.
Nie wytrzymam ludziom to już się całkiem w d.... poprzewracało!!
Natura (koguty, konie, wiatr, gnojówka itp) NIE, technika (nadajniki gsm, drogi, itp) NIE.
P.s.
A tym otrutym kogutem to najlepiej jakby sąsiad kolegę poczęstował.

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 15 wrz 2010, o 17:43

danpa, Chyba nie wiesz co piszesz...
Sam mieszkam przy torach (7m od linii Śląsk-Szczecin - wyobraź sobie ruch), oraz w pobliżu kogutów (jak jeszcze były w okolicy, najbliższy był 5m od domu

). I powiem Ci żaden pociąg, nie potrafi tak wnerwić jak piejący z rana kogut, a najgorsze to są liliputy ;/ No teraz to mówię że pociągi wnerwiają... ale od kilku lat kogutów Ci u nas brak, jeszcze jakby się kilku (tych hałaśliwych) psów wybyło i jeden alarm w magazynie.

Darlington · Postautor: **Darlington** » 15 wrz 2010, o 18:45

Stopery w uszy i po problemie. Takie plastyczne dostaniesz w każdej aptece, max 2zł para.
Melisa przestaje działać jeżeli stosujesz ją często a przykładowo ja po niej ciągle latam do łazienki co wcale nie ułatwia zaśnięcia...

Statyk · Postautor: **Statyk** » 15 wrz 2010, o 19:56

He, he, he...
Ja również mieszkam w całkiem sporym mieście, gdzie tramwaj, pociąg nie należą do rzadkości. Na domiar złego, samochody uprzywilejowane mamy jak w Moskwie - na sygnale jeździ wszystko, co ma na dachu niebieską szklankę (nawet kanalarze). Może ktoś kiedyś wymyśli trutkę na pociągi, alarmy włączające się w środku nocy? Jakieś działo mikrofalowe, albo coś w tym guście...
Panowie - żarty żartami, ale propozycja podsypywania zwierzakowi zatrutego ziarna jest w mojej ocenie podżeganiem do popełnienia czynu zabronionego, na które to istnieje w naszym systemie auto-wykluczających się definicji (potocznie zwanym prawem) odpowiedni paragraf.

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 15 wrz 2010, o 21:28

Może ktoś kiedyś wymyśli trutkę na pociągi, alarmy włączające się w środku nocy? Jakieś działo mikrofalowe, albo coś w tym guście...

Nawet już wymyślili, problem w tym, że po pierwsze trochę niewygodne, po drugie dość kosztowne, a po trzecie wreszcie problematyczne w użyciu (bo obszar działania ograniczony).
Mówię oczywiście o generatorze fali przeciwnej.

Statyk · Postautor: **Statyk** » 16 wrz 2010, o 21:29

Podobno coś w tym stylu ma zastosowanie w super cichych śmigłowcach. Teraz do szczęścia brakowałoby jedynie źródła czarnego "światła", żeby można było spokojnie wyspać się w dzień.

Obrazek

Guru · Postautor: **Guru** » 17 wrz 2010, o 11:59

Źródło czarnego światła to inaczej czarna dziura można by potraktować nią koguta i sprawa załatwiona

Gorzej kiedy taka dziura się rozpędzi i zacznie wciągać wszystko po kolei.
Ale nawet na to jest rada: trzeba jej zaproponować "ścieżkę" i po niej dziura "odleci" wraz z kogutem.
Miłych lotów dziuro

000andrzej · Postautor: **000andrzej** » 17 wrz 2010, o 16:41

A noże po prostu polubić?

Statyk · Postautor: **Statyk** » 6 paź 2010, o 18:16

A noże po prostu polubić?

Jak najbardziej. Zwłaszcza te noże, którymi udało się koguta pozbawić tchu.

ECC88 · Postautor: **ECC88** » 7 paź 2010, o 14:49

Dzięki za zainteresowanie. Problem został rozwiązany.
Kogut zamienił się w

Obrazek

Jak otruć koguta?

Kto jest online