Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Mały problem z klasykiem Luxman L-81

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:
Mały problem z klasykiem Luxman L-81

Postautor: harry202 » 11 gru 2007, o 19:30

Witam

Problem polega na tym ze nabyłem wzmacniacz ze spalona końcówką mocy(jeden kanał),oddałem wzmacniacz do naprawy, no i juz jakieś 3 m-c temu to było,teraz jakoś na dniach wzmacniacz na tym kanale zaczął trzeszczeć po 20 min od włączenia burknął i dźwięk znikł, tak jak by zadziałał układ zabezpieczjacy. Po wyłaczeniu i ponownym wałczeniu gra.

i tak praktycznie nie wiadomo, kiedy znowu to Sie pojawi się, zwykle po włączeniu na drugi dzień.

Rozebrałem go i zauważyłem ze tranzystory końcowe są zimne, jeden z tr w układzie sterującym końcówką mocy jest nieco cieplejszy na jednym kanale, mało tego zobaczyłem ze ten elektronik, co mi go naprawiał dał rezystor emiterowy jeden o rez 0,27ohm a na drugim kanale sa oryginalne o,33ohm, czy to może być problem?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 14 gru 2007, o 00:22

Poszukaj, może coś nie styka, zimy lut? Gdyby było coś uszkodzone to pewnie usterka by została a nie po chwili coś samo się naprawia.

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 14 gru 2007, o 06:27

tez tak mysle, ale zimny lut po po kilku m-c izytkowania?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 14 gru 2007, o 10:35

tez tak mysle, ale zimny lut po po kilku m-c izytkowania?
Może zrobił się w takim miejscu gdzie nic jeszcze nigdy nie było robione? Albo Pan serwisant gdzieś źle podlutował ;)

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 16 gru 2007, o 09:12

juz chyba wiem co sie zpsuło:]

jak go wczoraj włączyłem to burknol i sie wyłoączył i zaraz po chwili zaskoczył, więc pewnie układ załączania przkaznika szfankuje, kondensator wysechłalbo tranzystor, mam nadzieje

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 19 gru 2007, o 21:06

jednak moje podejrzenia nie okazały się trafne, układ jest ok

jak sie wyłączy, to recznie jak przytrzymam przekaznik to gra ale bardzo byrczy, wzbudza sie?

dlaczego co moze byc za to odpowiedzialne, tranzystory koncowe sa zimne, więz sądze ze w nich nie lezy problem

załaczm schemat, jak by ktos mi powiedział za co jesty odpowiedzialny karzdy tranzystor był bym bardzo wdziączny:), wymieniłem Q103 i 105, bo był bardzo goracy, i myslałem ze to on sie grzeje i przebija, ale myliłem sie, wzm nadal sie wyłacza po czasie.

elementy zaznaczone na czerwono zostały wymienione przez elektronika

dołaczam link do schematu bo nie moge jpg dodac:/

http://www.eserviceinfo.com/downloadsm/ ... _L-80.html

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 20 gru 2007, o 15:01

A czy w drugim kanale tranzystory sterujące stopień prądowy też się grzeją?
Jakie masz napięcie C-E Q106? Zmierz to samo na dobrym kanale.
R121 i 122 sprawne?
dołaczam link do schematu bo nie moge jpg dodac:/
Musi działać. Może za duża rozdzielczość obrazka?

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 21 gru 2007, o 10:51

"END"

własnie sęk w tym ze nie grzeja sie tranzystory końcowe, sa zimne, sprawdze napiecia jak przyjade bo wyjechalem na swięta





wesołych świąt

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 21 gru 2007, o 13:58

Przeczytaj jeszcze raz...

A czy w drugim kanale tranzystory sterujące stopień prądowy też się grzeją?

P.S Dzięki za życzenia i nawzajem.

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 21 gru 2007, o 18:38

są normalnie ciepłe, (nie parzą w palec), czyli maja pinizej 60 stopni

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 23 gru 2007, o 23:14

na dzień dzisiejsze sprawaz wzmaka wyglada nastepujaco:

skoro juz sie zabieram do tego osobiscie powymieniam co nie co zeby w obu kanałach było tak samo. (bynajmniej bardzo podobnie)


Wzmacniasz po właczeniu gra, tzn 2, czasem nawet 3-4 utwory przesłucham, po czym, zaburknie i sie wylacza, i po chwil włacza z powrotem(lecz nie zawsze)

i teraz jak zewre styki przekaznika to gra ale strasznie burczy jak by sie wzbudzał?

jak coś ostygnie, nie wiem co? to właczam go doslownie po 30 sek i gra, znów do czsu az sie nie zagrzeje coś


pisze coś bo:

tranzystory końcowe sa zimne, (nawet jak przez ta chwile podkrece go to i tak sa tylko lekko ciepłe)

sterójace, tak jak pisałem wczesniej normalnie ciepłe

do tej pory myslałem ze to sam układ wyłaczajaco zabezpieczajacy, ale okazuje sie ze chyba jednak nie,

nie wiem pozostanie mi chyba wymiana tranzystorów sterujacych i reszty, jesli chodzi o końcowe to nie wiem czy je ruszac bo nie ma na nich nic napisane.


tak apropo z jpg nadal nie moge dodac, a zajmuje 234kb

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 31 gru 2007, o 13:10

end

sprawdziłem sterujace i jeden z nich a 940 miał niska bede, ponizej katalogowej, wiec go wymieniłem, ale nic to nie dało. ponadto wymieniłem elektrolity, oprócz c104 i c108


napiecie na tr Q106 w obu kanałach jest takie samo, 2,3V rezystory r12 i r122 sprawne, nowe

ale taraz po wymianie sterujacych, nadal wzmacniacz ma te same objawy, ale jak sie wyłaczył po chwili, to jak go załaczyłem, grał ale w złym kanale były zkłucenia jak w starym radiu am, i wydaje mi sie ze lekko ciepłe zrobiły sie tr końcowe, kiedy w drugim kanale były zimne.

prad spoczynkowy na poziomie (posrednio 13,5 mV), taki był na w dobrym kanale, i taki tez ustawiłem


w schemaci pisze ze tr moga byc zastepowane zamiennkiami, wiec odpada kwestia gryzienia sie jak to jest w satrszych yamahah, (mam nadzieje)

tr koncowe padły?

najgorsze jest to ze nie wiem co ten elektronik wstawił za tr koncowe bo nic na nich nie jest napisane

orginalnie powinny byc 2sb554 i 2sd 424

kt praktycznie nie ma nigdzie.

nie wiem gdzie dalej szukac :609:

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 13 sty 2008, o 23:32

Pragne poinformowac forumowiczów, że wzmacniacz udało mi sie naprawic

to tyle, jak admin chce to niech usunie ten post

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 14 sty 2008, o 15:55

To może napisz co było przyczyną tej usterki, może komuś się przyda. Ja też jestem ciekawy co to było...

harry202
-
-
Posty:53
Rejestracja:11 lis 2005, o 16:13
Lokalizacja:Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Postautor: harry202 » 14 sty 2008, o 19:27

pospieszyłem sie, wzmacniacz po dniu grania znów zaswirował, ale tylko raz jak narazie.


wymieniłem wszystkie wlektrolity, ustawiłem jednakowo potki vr101, i ustawiłem prąd spoczynkowy amperomieżem, tak jak było napisane w serwisówce, a nie jako spadek napiecia na rezystorach emiterowych.

ponadto jak juz sie nim bawie to dałem małe radiatorki na tr sterujących, zmienie jeszcze kondensatory filtrujace, jak tylko znajde jakies lepsze:]

jak ktos zna jakiegos dystrybutora lub sklep gdzie mozna takowe dostac...

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 20 sty 2008, o 12:09

A może wina "siedzi" gdzieś wcześniej... Przedwzmacniacz może? Zamień kable sygnałowe do kocówek mocy z preampu i zobacz czy w drugim kanale będzie ten sam efekt.
Trzeba popróbować, ale myślę jednak, że gdzieś coś nie styka, bo jeśli po chwili się naprawia to chyba nie wina uszkodzonego elementu...

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości