Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Problem z napisaniem ekspertyzy uszkodzonego sprzętu Audio!!

Gecho13
-
-
Posty:1
Rejestracja:30 sty 2007, o 16:34
Lokalizacja:Olsztyn
Problem z napisaniem ekspertyzy uszkodzonego sprzętu Audio!!

Postautor: Gecho13 » 30 sty 2007, o 17:01

Mam następujący problem iż ostanio miałem wypadek samochodowy w którym uległ zniszczeniu mój sprzęt Car Audio czyli Wzmacniacz oraz skrzynia basowa. Problem dokładniej polega w tym iż żeby ubezpieczalnia zwróciła mi za tą szkodę kasę musze dostarczyć im EKSPERTYZĘ uszkodzonego sprżętu która ma byc dokonana w jakimś serwisie. Dogadałem sie z jednym serwisantem kóry zrobi mi to za free ale musze napisać to samemu!!! No i TUTAJ TKWI MóJ PROBLEM!! JAK ma wyglądać taka ekspertyza? Wzmacniacz ma uszkodzony mechanicznie cały przedni panel regulacji (poołamane potencjometry, wej chinch, w środku pękła płyta główna wzmacniacza) w głóśniku basowym zosatał pogięty kosz oraz naderwany resor górny!! PROSZE O POMOC JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!!! JAKIś SZABLON LUB KONKRETNY PRZYKłAD NAPISANIA TEGO TEKSTU Z USZKODZENIAMI W MOIM SPRZęCIE tymi co podałem!! Był bym bardzo wdzięczny!!!

marecki
-
-
Posty:390
Rejestracja:4 sie 2005, o 15:48
Lokalizacja:Sandomierz
Kontaktowanie:

Postautor: marecki » 30 sty 2007, o 19:01

Na początku skoro ubezpieczalnia miałaby Ci zwrócić jakieś tam koszty przydałby sie papier ile to coś kosztowało, bo zwrot 400 zł a 4.000 zł to jednak różnica.

Po kolejne mile byłyby widziane w takim przypadku fotki zniszczonego sprzętu. Zapewne opis musi zawierać informacje o zewnętrznych ogledzinach i stanie uszkodzeń...
No i dobrze byłoby żeby "jakiś" fachowiec szczegółowo opisał uszkodzenia wewnętrzne elektroniki czyli co padło oraz czy nadaje się do naprawy/wymiany.

Przynajmniej tak mi się wydaje... :610:

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 31 sty 2007, o 19:44

To postaw serwisantowi przysłowiową flaszkę i niech Ci to zrobi porządnie, oglądnie itp. żeby było napisane zgodnie z rzeczywistością.
Dla niego to pewnie 5 min. powymieniać nazwy uszkodzonych części - chyba, że nie wie jak.. bo takich fachowców jakby nie patrzeć coraz więcej.
Ja tam nie mówię, że ja fachowiec, ale widzę co się dzieje...

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości