Chciałbym zapytać, co sądzicie o przeróbkach sprzętu audio? Zaznaczam, że chodzi mi głownie o sprzęt z nieco wyższej półki np. Denon, Marantz itp. ? W sieci pełno znaleźć można wypowiedzi typu "wymieniłem kondensator za mostkiem na większy dzięki czemu bas zyskał na szybkości, a środek stał się bardziej analityczny..." Ja osobiście uważam, że tej klasy producenci wiedzą co robią, i nie należy ich poprawiać, a jeśli nawet to na pewno nie w amatorskich warunkach... Ale może się mylę?
pozdrawiam wszystkich
Waldek
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj siętuning sprzętu audio
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Tomasz Gumny, Futrzaczek, Adam Tatuś, Moderatorzy
W zasadzie takie wzmacniacze sa dopracowane i nie ma co się bawić w wymiany jakichkolwiek elementów na "lepsze".
Fakt że widziałem przeróbkę odtwarzacza CD (nie pamietam firmy ale wiem że z wyższej półki) w którym zastosowano lampę na wyj.gniazd RCA,wszystko ładnie zainstalowano w środku CD.
Ponoc efekt był naprawde dobry,jednak nie wiem bo niesłyszalem.
Tuningować można a wręcz jest wskazane nasze polskie wzmacniacze z zwłaszcza te stare DIORY.
Tyle że trzeba mieć pojęcie co i jak.
Ja osobiście zawsze wywalam bebechy ze wzmacniacza np. typu "TOSCA" i wstawiam swoją końcówkę,preamp itp.
Zawsze jestem zadowolony ze swojej pracy
Fakt że widziałem przeróbkę odtwarzacza CD (nie pamietam firmy ale wiem że z wyższej półki) w którym zastosowano lampę na wyj.gniazd RCA,wszystko ładnie zainstalowano w środku CD.
Ponoc efekt był naprawde dobry,jednak nie wiem bo niesłyszalem.
Tuningować można a wręcz jest wskazane nasze polskie wzmacniacze z zwłaszcza te stare DIORY.
Tyle że trzeba mieć pojęcie co i jak.
Ja osobiście zawsze wywalam bebechy ze wzmacniacza np. typu "TOSCA" i wstawiam swoją końcówkę,preamp itp.
Zawsze jestem zadowolony ze swojej pracy
Nie ma nic lepszego jak stary wzmacniacz, a właściwie jego obudowa w którą możemy wsadzić co nam sie podoba, np. jakąś końcóweczkę na lampach albo na MOSFET-ach i jeszcze jakiś super preamp. Napewno będzie to sprzęt godny uwagi, zwłaszcza, że mozna się jeszcze pochwalić robotą koledze .
No ale co do przeróbek sprzętu lepszej klasy to nie jestem zbyt przychylnie nastawiony. Zgadzam się z autorem posta, że producenci takiego sprzetu bardzo dobrze wiedzą co robią...
Pozdrawiam!
No ale co do przeróbek sprzętu lepszej klasy to nie jestem zbyt przychylnie nastawiony. Zgadzam się z autorem posta, że producenci takiego sprzetu bardzo dobrze wiedzą co robią...
Pozdrawiam!
Szczególnie w odtwarzaczach CD z, jak Wy to nazywacie, górnej półki można poprawić baaardzo dużo.
Producenci oszczędzają jak mogą. to, że Ty to kupisz za 2000zł to znaczy tylko tyle, że fabryka zarobiła 300zł, a pośrednicy resztę.
Co można zmienić?
- trafo
- zasilacz
- gniazda
- wytłumianie obudowy
- opampy wyjściowe
- clock
- kondensatory wejściowe/wyjściowe
- wywalić tranzystory wyciszające
Sam używam Pioneera po tuningu i jest to całkiem inne urządzenie.
Producenci oszczędzają jak mogą. to, że Ty to kupisz za 2000zł to znaczy tylko tyle, że fabryka zarobiła 300zł, a pośrednicy resztę.
Co można zmienić?
- trafo
- zasilacz
- gniazda
- wytłumianie obudowy
- opampy wyjściowe
- clock
- kondensatory wejściowe/wyjściowe
- wywalić tranzystory wyciszające
Sam używam Pioneera po tuningu i jest to całkiem inne urządzenie.
No tak tutaj się zgodzę z igod, ale we wzmacniaczach np. NAD czy Rotel albo Cambridge audio nie ma co poprawiać...
Tak mi się wydaje bynajmiej.
Ale tak jak igod napisał można powymieniać co niektóre rzeczy zwłaszcza w CD.
P.S. igod... Ją wciąż czekam na obiecane fotki twoich kolumn opublikowanych w EP.
Pozdrawiam
Tak mi się wydaje bynajmiej.
Ale tak jak igod napisał można powymieniać co niektóre rzeczy zwłaszcza w CD.
P.S. igod... Ją wciąż czekam na obiecane fotki twoich kolumn opublikowanych w EP.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości