Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Wzmacniacz Vermona regent600H - awaria

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:
Wzmacniacz Vermona regent600H - awaria

Postautor: roslina » 4 sie 2004, o 13:18

Witam!
1. Czy ktoś ma może schemat do tego wzmacniacza?
2. Jestem zielony raczej w tej materii, i nie wiem dlaczego mi caly czas siada bezbiecznik za transformatorem. Wiem, ze to bedzie troche trudne pytanie, ale co moze powodowac ta sytuacje? Wszystkie luty sa wykonane dobrze, nic w we wzmacniaczu nie bylo robione.
3. Wiem, ze zostal z niego wyciagniety reverb - czy to moze miec jakis wplyw na nieprawidlowe dzialanie ?
4. I jeszcze jedno pytanie - z tego co czytalem w necie to wzmacniacze powinny posiadac dwa transformatory - zasilania i glosnikowy - w moim wzmacniaczu jest tylko transformator od zasilania, a przy wyjsciu na glosnik jest wielki radiator zdaje sie, ze z jakimis 4 tranzystorami - co to jest ?
5. Jest to wzmacniacz gitarowy, tranzystorowy- przynajmniej lamp w nim nie ma :).
6. Klamalem z tym ostatnim pytaniem :> to jest ostatnie. Czy ktos zna jakis link do stron gdzie jest opisana w miare ogolna budowa wzmacniaczy (najlepiej gitarowych) ?
Pozdr!

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 sie 2004, o 17:21

Jest to beztransformatorowy wzmacniacz.
Nie kazdy wzmacniacz ma trafo na wyj. w sumie tylko lampowe ale i tranzystorowe się zdarzają.
Słuchaj zrób tak:
Wyciągnij wszystkie tranzystory które są na radiatorze i podłacz żarówkę w szereg z uzwojeniem pierwotnym trafa sieciowego.
Jeśli zaświeci się normalnie tzn. że dalej jest zwarcie i że to nie tylko koncówki mocy mogły paść.
Jesli żarówka będzie świecić się "spokojnym" swiatłem to znaczy że tranzystory końcowe są trzaśnięte.
Do wymiany.
Ale wczesniej zmierz napięcia jakie masz na kondensatorach filtrujacych.
Schemat poszukam i jak co to podeślę :)
Postaramy się to naprawić ;)
Co do strony o wzmacniaczach gitarowych...hmmm jest ich kilka.
Moge podesłać Ci kilka schematów efektów gitarowych i wzmacniaczy tranzystorowych jak i gitarowych.
Też siedzę w gitarze ;)

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 4 sie 2004, o 19:12

Tylko mam jedno pytanie... Co da wykrecenie tranzystorów skoro żarówkę mam podłoczyć jeszcze przed tym bezpiecznikiem?
Acha i jeszcze jedno pytanie... Czy te kondensatory filtrujące to te od mostka zaraz za transformatorem ? Jest tam ich zdaje sie 5 i (chyba ale nie na pewno <stare oznaczenia> ) 1000uf /40V . Bo na końcówce przynajmniej tak to wygląda (przed tym radiatorem sa dwa duże elektrolity 4700 /63V.
Poza tym to mniej wiecej z tego co widze to topologia wyglada tak :
dwa osobne kanały ( osobne potencjometry i plytki ) ida do jakis dwóch plytek wydaje mi sie ze to jest cos w stylu Master volume itp... Z tad idzie juz do tej ostatnie plytki z tymi dwona duzymi kondesatorami, plytka i radiatorem.
Acha, a jesli chodzi o ten reverb to jest najpier podlaczony do tym plytek z potencjonetrami a nastepnie do tego miejsca gdzie kanaly sie łączą. (tzn bylby podączony, bo go nie ma). I jeszcze jedno pytanie czy odłączenie go moze mieć wpływ na działanie całości?
Pozdr!

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 sie 2004, o 20:43

Słuchaj może innaczej.
Wyciągnij tranzystory i wstaw dobry bezpiecznik i załacz zasilanie.
Jeśli się spali to Może też być że mostek Ci siedzi albo same kondens.
Te kondensatory to własnie te za mostkiem.
Sprawdź na początek tak jak "mówie".
Co do żarówki to przyda się później :wink:

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 4 sie 2004, o 20:49

OK. Tylko teraz musisz mi dokladnie powiedziec jak to praktycznie zrobic (sorry, jestem gitarmanem i to na biotechnologii :( )...
No wiec tak:
1. Jak sprawdzic te kondensatory ? Wylutowac czy tak jak sa jak podlaczyc do miernika i co dokladnie zmierzyc?
2. jezeli wyciagne te tranzystory to miejsca po nich zlutowac, tak?
3. Znalazlem w necie jakis inny model Vermony i byla wlasnie na takich samych kondensatorach ( Frolyt ) i ponoc bardoz szybko siadły i kwalifikowały się do wymiany... więc może od nich zacząć?
Pozd!

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 4 sie 2004, o 20:55

Nie.
Słuchaj jesli tranzystory sa na kablach to poprostu je poodłączaj od tranzystorów.
Jeśli są wlutowane w płytkę to je wyciagnij całkiem nic nie łącz.
Zacznijmy od tego.
Później sprawdzimy resztę.
Pamiętaj o bezpieczniku.
Uważaj na podkładki jeśli będą pod tranzystorami bo sa baaaardzo potrzebne.
Powoli dojdziemy ;)

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 4 sie 2004, o 21:00

Dobra! Ide odłączyć, mam nadzieje, że wszystkie wyczaje :P i zobacze co się stanie... na wszelki wypadek oznacze gdzie, który był :D.

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 4 sie 2004, o 21:20

Jest maly problem z tymi tranzystorami. Z tego co widze z EdW to sa w obudowie TO-3 ... i to sie chyba za bardzo nie rozbiera... :( wiec chyba tylko lutownica to mozna wyjąć... Poza tym sa tam chyba jeszcze inne tranzystory...wygląda to jak TO-92 , jest aluminiowe i ma taki maly radiator w kształcie wahlażyka, czy jakiegoś wiatraczka. Moje pytanie:
1. Co zrobić z tymi pierwszymi? Odlutować?
2. Te drugie też wyjąć , znaczy wylutować?
Pozdr! :?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 5 sie 2004, o 15:20

Najpierw wylutuj same końcówki mocy tak jak napisałem,resztę tranzystorów zostaw na razie.
Wstaw bezpiecznik i włacz do sieci,zobacz co się dzieje.
Na razie tyle.
Schematu chyba nie będe miał ale jeszcze poszperam.
Co do reverbu do raczej nie ma to wpływu na prace wzmacniacza jak go nie ma.

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 5 sie 2004, o 21:24

Jeżeli chodzi o schemat to tez juz duuuuuużo poszperałem, ale nic nie widze... Ale on nie jest niezbedny nie myślałem, że zostane aż tak fachowo obsłużony :D.
Teraz wracając do wzmacniacza:
1. Odlutowałem tranzystory, a kabelki zawinołem taśmą każdy osobno, bez żadnego łączenia.
2. Efekt jest taki, że słychać było cichutkie buczenie transformatora, a bezpiecznik cały i zdrowy :D.
3. Jeżeli o tranzystory to są to:
2x 2N4348 (RSU czy RSN nie wiem dokładnie) oraz 2x KU612 (Tesla).
Jeszcze nie patrzyłem ile to kosztuje, ale chyba to nie jest majątek... nie wiem czy można to dostać... zaraz poszperam... Można je jakoś sprawdzić?
Pozdr!

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 6 sie 2004, o 07:54

Nie zbyt dobrze... Nie znalazłem, żadnego. Tylko 2N4347 - ale to chyba nie jest zamienik :)... Da sie to czyms zamienić?
Pozdr!

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Postautor: ACeK » 6 sie 2004, o 09:10

... Można je jakoś sprawdzić? ...
:) Tu masz troche o tranzystorze
viewtopic.php?t=10575

Tu jak sprawdzac miernikiem i prosty tester
http://www.kpsec.freeuk.com/components/tran.htm

A tu uniwersalny tester
http://www.imagineeringezine.com/PDF-FILES/xistrtst.pdf :wink:
:D

Ps. najlepiej tranzystory sprawdzac w ukladzie pracy

2N4348 :arrow: NPN 140V 10A 120W >0.2MH :P

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 6 sie 2004, o 14:11

Kolega ACek :!: :arrow: http://www.kpsec.freeuk.com/components/tran.htm
Fajny link :mrgreen: bardzo mi się spodobał :wink:
Teraz kolega roslina musi sprawdzić czy końcówki mocy są sprawne i napisac na na forum :)
Wyglada na to że jesli bezpieczik cały a trafo lekko buczy to o.k.
Pomierz jeszcze napięcia przed mostkiem i po mostku na kondensatorach.
Myślimy dalej 8)

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 8 sie 2004, o 12:05

Dobra... Mam multimer... tera kilka pytań :)...
Widze, że są tu jakieś funkcje zwiazane z tranzystorami. Czy to coś mi pomoże? Jak tego użyć?
Jeżeli mam obudowe TO-3 to obudowa to C ... a który z drucików jest E i B ? Poza tym jak mam sprawdzić czy to jest PNP czy NPN ? :?
Podr!
Ostatnio zmieniony 8 sie 2004, o 23:11 przez roslina, łącznie zmieniany 1 raz.

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 8 sie 2004, o 12:36

Sprawdziłem te dwa tranzystory2n4348 - testem natwojej stronie :) ... i wychodzi, że coś jest nie tak... Nie wiem czy są to NPN czy PNP, ale, zakładając, że obudowa do C, między E i B "w dwie" strony jest duży opór. Rzędu 4 x 20k.

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 8 sie 2004, o 14:20

Zmierzyłem dwa ostatnie tranzystory(KU612) i jeden wyszedł identycznie jak dwa pierwsze, a podczas mierzenia drugiego miernik w ogole nie reaguje. Czyżby to był winowajca?

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Postautor: ACeK » 8 sie 2004, o 17:33

:) Po pierwsze podaj jaki masz miernik

Jesli to jest mutimetr cyfrowy zobacz czy tam jest cos oznaczone symbolem diody:
jesli tak to (ustaw miernik na to) wez sobie jakas diode prostownicza i zobacz jak twoj miernik reaguje przy jednym pomiarze i drugim.
Powinno byc ze nie ma przejscia na mierniku wskazanie 1 ale jedynka lewa zewnetrzna taka sama jak gdy bys nic nie podlaczyl a przy odwrotnym polaczeniu cos ala 450 :wink:
Teraz jakbys sobie popatrzyl na linka to bys zauwarzyl ze tranzystor mozna rozwarzac jak dwie diody (w naszym przypadku polaczone anodami bo tranzystor NPN) gdzie wspolne polaczenie to jest oznaczenie bazy. I teraz jesli podlaczysz sie do bazy a drugim do emitera lub colektora to wskazania powinny byc takie same jak z przykladem diody.
Oprocz tego musisz sprawdzisc czy niema przejscia pomiedzy emiterem i colektorem jak niema to dobrze jak jest to masz problem. :wink:
:D
Ps. jak wczesniej napisalem dobrze jest sprawdzic tranzystor w jakims prostym tak jak na linku testerze :idea:

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 8 sie 2004, o 19:07

Z tymi diodami to nie pomyślałem:/. Mierzyłem tylko opór. Problem w tym, że w trzech wychodzi tak samo, a w czwartym wychodzi "jedynka". Poza tym w dwóch nie mam oznaczonych E i B (można przyjąc je tak jak są oznaczone w dwóch pozostałych tranzystorach ?? ). Co do testera to chyba bym go robił przez pół dnia :p ... Ale zobacze co da się zrobić.
Teraz może głupie pytanie - czy napięcie przed mostkiem mierzyć przy włączonym zasilaniu?
Z transformatora wychodzą mi dwa czarne i jeden czerwony przewód - gdzie przyłożyć końce miernika ?
Pozdr!

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Postautor: ACeK » 8 sie 2004, o 19:29

...(można przyjąc je tak jak są oznaczone w dwóch pozostałych tranzystorach ?? )...
:) Jesli znasz ktory to kolektor to ten ktory z nim bedzie sie zachowywal jak dioda czyli raz jest raz niema to baza. Na tej podstawie wyjdzie Ci reszta :wink: masz racje ze kolektor to ten na obudowie :idea:
... Teraz może głupie pytanie - czy napięcie przed mostkiem mierzyć przy włączonym zasilaniu?
Z transformatora wychodzą mi dwa czarne i jeden czerwony przewód - gdzie przyłożyć końce miernika ?
:!: :!: :!: Badz ostrozny :!: :!: :!:
Widze ze jestes troszke do tylu z obsluga :idea:
Mamy dwa napiecia stale DC i przemienne AC z transformatora wychodz przemienne i musisz ustawic na przemienne zawsze zaczyna sie mierzyc od najwiekszego zakresu czyli pewnie u Ciebie 750V jesli z pomiaru wyjdzie ci np 50 to mozesz zmniejszyc zakres na 200V. Twoj trafo jest symetryczny i czerwony to jest wspolna masa a czarne to napiecia jesli zmierzysz miedzy czarnym a czerwonym. Mozesz tez zmierzyc miedzy dwoma czarnymi.
Za mostkiem mierzysz juz na DC czyli napiecie stale tak samo zaczynasz od najwiekszego.
:wink: Jak chcesz zmierzyc napiecie jesli jest wylaczony? Pomysl chwile a myslenie bardzo sie przydaje w elektronice i nie tylko :idea:

roslina
-
-
Posty:41
Rejestracja:4 sie 2004, o 13:08
Lokalizacja:Oława/k. Wrocławia
Kontaktowanie:

Postautor: roslina » 8 sie 2004, o 20:42

Miałem zamiar mierzyć jak mówisz... Co do tego napięcia to też pomyślałem, że prąd musi płynąć... :D ... Tylko teraz jak z plusem i minusem ? jeżeli mierze czerwony i czarny to + do czarnego tak? A jak podłączyć miernik do dwóch czarnych?
Z tym mostkien to też już skumałem... tzn wiem do czego służy :D
Pzdr!
P.S.
Jeżeli tranzystor jest do wymiany to chyba nie zawsze musi się zachowywać "jak powinnień" ... chyba :)

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości