Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięProwadzenie masy we wzmacniaczu DIY
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Tomasz Gumny, Futrzaczek, Adam Tatuś, Moderatorzy
Witam.
Zbudowałem wzmacniacz oparty na 4 kostkach Lm 3886. Jedna kostka obsługuje głośnik niskotnowy , druga wysokotnoowy, analogicznie jest w drugiej parze. Jeden potencjometr obsluguje jeden kanal.
Dodatkowo:
- Źródłem jest odtwarzacz CD.
- transformator i kondensatory filtrujące są odpowiednie.
Prosze o przedsatwienie mi an schemacie jak powienien poprowadzic prawidlowo mase. Wszystkie moje proby koncza sie uzyskaniem przydzwieku sieciowego, prawdopodniej gdzieś robie petle.
Zbudowałem wzmacniacz oparty na 4 kostkach Lm 3886. Jedna kostka obsługuje głośnik niskotnowy , druga wysokotnoowy, analogicznie jest w drugiej parze. Jeden potencjometr obsluguje jeden kanal.
Dodatkowo:
- Źródłem jest odtwarzacz CD.
- transformator i kondensatory filtrujące są odpowiednie.
Prosze o przedsatwienie mi an schemacie jak powienien poprowadzic prawidlowo mase. Wszystkie moje proby koncza sie uzyskaniem przydzwieku sieciowego, prawdopodniej gdzieś robie petle.
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010, o 14:31 przez tomq, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Na podobne problemy natknąłem się w składanych przez siebie swego czasu wzmakach. Wątpię czy ktoś poda Ci gotowy schemat ale skuteczne okazało się prowadzenie przewodów Uz indywidualnie do każdego członu z przyjętych za wspólne punkty w zasilaczu. Najpierw same końcówki i sprawdzanie czy nie brumią. Jak tak - to szukałem innych punktów. Następnie barwa tonu, przedwzmacniacz ect.
Z jednym czułym pre miałem spore problemy. Na szczęście płytka drukowana była pocynowana i nie pomalowana. Słuchając w słuchawkach przesuwałem drut "masy" w różne miejsca aż w najmniej spodziewanym ( dość daleko od punktu podłączenia +Uz ) znalazłem punkt, w którym brum znikał całkowicie. Wystarczyło że przesunąłem się o 1cm w dowolną stronę a już pojawiał się w jednym, drugim lub obu kanałach.
W tym przypadku jest więcej członów, może spróbuj "krok po kroku". Najpierw tylko jeden, nie będzie brumił to podłączaj następne. Od razu usłyszysz od dołączenia którego się pojawiają i szukaj dla niego innych punktów.
Na podobne problemy natknąłem się w składanych przez siebie swego czasu wzmakach. Wątpię czy ktoś poda Ci gotowy schemat ale skuteczne okazało się prowadzenie przewodów Uz indywidualnie do każdego członu z przyjętych za wspólne punkty w zasilaczu. Najpierw same końcówki i sprawdzanie czy nie brumią. Jak tak - to szukałem innych punktów. Następnie barwa tonu, przedwzmacniacz ect.
Z jednym czułym pre miałem spore problemy. Na szczęście płytka drukowana była pocynowana i nie pomalowana. Słuchając w słuchawkach przesuwałem drut "masy" w różne miejsca aż w najmniej spodziewanym ( dość daleko od punktu podłączenia +Uz ) znalazłem punkt, w którym brum znikał całkowicie. Wystarczyło że przesunąłem się o 1cm w dowolną stronę a już pojawiał się w jednym, drugim lub obu kanałach.
W tym przypadku jest więcej członów, może spróbuj "krok po kroku". Najpierw tylko jeden, nie będzie brumił to podłączaj następne. Od razu usłyszysz od dołączenia którego się pojawiają i szukaj dla niego innych punktów.
No to masz trochę kombinacji. Sprawdź, czy brumu nie powodują ekrany kabli we. Odłącz "niebrumiące" 3 i 4 i sprawdź, czy nadal będą brumić 1 i 2. Może ten efekt zniknie, gdy zasilanie do 1 i 2 będziesz brał jakby "szeregowo" nie z zasilacza tylko z 3 i 4. Trzeba experymentować, dobierać punkty do tego konkretnego wykonania.
Jak widać, same końcówki mogą napsuć krwi a co mówić, gdy jeszcze dochodzi brawa tonu i pre. Tobie nie ale me inne uwagi mogą się przydać innym.
Jak widać, same końcówki mogą napsuć krwi a co mówić, gdy jeszcze dochodzi brawa tonu i pre. Tobie nie ale me inne uwagi mogą się przydać innym.
Ja też kiedyś wściekałem się na pochodzący nie wiadomo skąd przydźwięk we wzmacniaczu wykonanym fabrycznie. Powodem była masa obudowy do której dotykała masa gniazd CINCH. Okazało się że klient wymienił fabryczne, izolowane od obudowy gniazda na "pozłacane" - które takowej izolacji nie posiadały (wkręty mocujące przechodziły przez listwę masy).
Tomaq dał za mało info. Nie wiadomo, czy obudowa jest metalowa bo same końcówki mocy nie koniecznie muszą być w takiej. To z podwójnym uziemianiem ekranu na początku i końcu to częsty numer. Powinien być uziemiony tylko na we. elektroniki ale czasem w metalowych obudowach brum znika gdy uziemia się tylko przy gnieździe.
end, artukuł juz wcześniej czytałem, ale mimo wszystko dzieki za link.
Jak an razie to wydaje mi sie, że problemem były połaczone masy na PCB (rozciąłem) oraz kondensatory filtrujace na tejże plytce. W zasilaczu są 2 x 10.000,a na pcb 2 x 1000uF.
Poradzono mi bym wywalił tą drugą filtracje i przyniosło to znaczną poprawę. Przydźwięk jeszcze jest, ale niewielki. Spróbuje jeszcze zrobić szynę masy albo coś w tym stylu.
Jak an razie to wydaje mi sie, że problemem były połaczone masy na PCB (rozciąłem) oraz kondensatory filtrujace na tejże plytce. W zasilaczu są 2 x 10.000,a na pcb 2 x 1000uF.
Poradzono mi bym wywalił tą drugą filtracje i przyniosło to znaczną poprawę. Przydźwięk jeszcze jest, ale niewielki. Spróbuje jeszcze zrobić szynę masy albo coś w tym stylu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości