Chciałbym zrobić przedwzmacniacz do mikrofonu dynamicznego (sygnał symetryczny), który dalej będę podłączać do karty dźwiękowej. Chcę nagrywać gitarę klasyczną, więc potrzebuję dużego wzmocnienia, małej ilości szumów, pełnego pasma do 20kHz. Znalazłem układ ina217 - który jest gotowcem i chyba nie muszę się przy nim bardzo napracować.
Chciałbym oprzeć się na propozycji producenta:

Ponieważ mam jednak małe (bardzo...) doświadczenie, mam kilka pytań w związku z tym projektem:
1. Nie potrzebuję zasilania phantom, więc duża część układu odpada: rezystory R1, R2, R3, diody. Czy mogę też usunąć kondensatory C1 i C2?
2. Na wyjściu jest wymyślny układ do kompensowania składowej stałej... czy nie można by po prostu zastosować filtra kondensator - opornik? A jeśli nie, to czy jakość zastosowanego wzmacniacza ma duże znaczenie (trochę nie chce mi się szukać tego konkretnego opa137).
3. Linie wejściowe łączą się z liniami zasilania obok cyferek 4 i 7 na diagramie... rozumiem, że to pomyłka?
4. Jak zasilić układ? Ina217 może być zasilana napięciem ±4.5V do ±18V. Mam zasilacz stabilizowany do efektów gitarowych 9V. Czy nadawałby się? Rozumiem, że musiałbym wytworzyć "sztuczną masę" w połowie między plusem i minusem zasilacza? Jak to zrobić? Czy zasilenie układu minimalnym napięciem pogorszy jego parametry?
A może mógłbym odpowiednie napięcie wziąć z komputera? Obawiam się jednak, czy wraz zasilaniem nie przedostaną się do układu zakłócenia z komputera?
5. Czytałem, że dla zmniejszenia ilości szumów można zastąpić potencjometr regulujący czułość przełącznikiem obrotowym i zestawem oporników metalizowanych. Czy to prawda? Czy jakość przełącznika ma znaczenie dla szumów?
6. Chciałbym dorobić diodę ostrzegającą o przesterowaniu. Znalazłem taki układ przedwzmacniacza (poniżej) - układ z diodą w prawym dolnym rogu. Czy to dobre rozwiązanie? Czy wzmacniacze rzeczywiście powinny być bez sprzężenia zwrotnego? Czy ten układ nie wprowadzi zakłóceń do sygnału?
