Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Dobór wzmacniacza do kolum

Rook
-
-
Posty:2
Rejestracja:27 lut 2009, o 01:04
Lokalizacja:XxX
Dobór wzmacniacza do kolum

Postautor: Rook » 27 lut 2009, o 01:20

Witam,

Prosiłbym o pomoc w doborze wzmacniacza, zwłaszcza jego mocy, bo nie orientuję się w tym niestety. Do chwili obecnej słucham muzyki wykorzystując wieżę JVC + koumny JVC SP-MX50BK. Niestety wieża umiera śmiercią naturalną - raz gra lewy, raz prawy głośnik, czasem milczą oba i trzeba puknąć w obudowę, lub podkręcić na chwilę na maks by załapało. Podobno to typowe przypadki dla tego modelu (zwłaszcza po 12 latach użytkowania). Rozkęciłem obudowę, bo myślałem, że może nie łączą wejścia na głośniki - przeczyściłem, przelutowałem całą płytkę z wyjściami (były dwa rozlutowane oporniki) - pomogło na parę dni, potem od nowa to samo, do tego pojawiają się dziwne trzaski i szumy w głośnikach, więc postanowiłem ją wymienić na jakiś wzmacniacz.

Kolumienki wydaje mi się, że grają dość przyzwoicie, więc je bym zostawił. Są 2 drożne, wykonane z drewna. Z tyłu kolumny jest napisane :Power Handling Capacity: 50 Watt, Impendance: 4 ohm. Są wystarczająco mocne do nagłośnienia mojego pokoiku, więc zostawię je jak na razie..

Z tego co wyczytałem na tym forum, to wzmacniacz powinien być slabszy o połowę niż kolumny. Czyli w prostym rachuku 2x50/2 = 50 Watt powinien mieć wzmacniacz.

ciężko jest niestety o takie. Czy jeśli kupię mocniejszy, np dający 50 Watt na kanał przy 4 ohm to grozi jakimś uszkodzeniem? (nie otwieram okna puszczając muzykę i nawet teraz nie przekraczam połowy na potencjometrze;)

Aha i bym zapomniał - jak student mam ograniczone środki więc chciałbym się zmieścić w granicy 200-250 zł.

P.S. Często tu się pojawia jakiej muzyki ktoś słucha, więc jeśli by miało to pasć, to uprzedzę pytanie: Math Rock, Alternatywna, Metal i Soundtracki - wzmak będzie podłączony głównie pod kmputer - karta to Asus Xonar

Czy któryś z tych by się nadał? ( Chyba, że może oddać wieżę do naprawy, bo nic dobrego się w tej cenie nie kupi? ;) )

Sony TA F170 2x50 4 ohm
Sony TA FE320R 2x60Watt 4ohm
Sony TA F120
Sony TA F411R
Sony F245R 2x40Watt
Onkyo A8420
Kenwood KA 3010 2x50 Watt 4 ohm
Ostatnio zmieniony 27 lut 2009, o 10:38 przez Rook, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty:2653
Rejestracja:24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja:Winny gród

Postautor: pajaczek » 27 lut 2009, o 03:28

Czyli w prostym rachuku 2x50/2 = 50 Watt powinien mieć wzmacniacz
Niezupełnie, raczej 50/2 = 25W, bo moc wzmacniacza podajesz na każdy kanał, a nie sumę mocy kanałów. Możesz oczywiście zastosować mocniejszy, tylko że a) nie będziesz mógł podkręcić za mocno (bo puścisz z dymem głośniki), b) nie przesadzaj, bo w dolnych granicach zaczyna mieć znaczenie N, z wyrażenia RMS+N ;) dobrze też, żeby był blisko tych 4Ohm.

Ja bym się jeszcze przyjrzał tej wieży, bo coś mi tu śmierdzi zimnymi lutami.

Rook
-
-
Posty:2
Rejestracja:27 lut 2009, o 01:04
Lokalizacja:XxX

Postautor: Rook » 27 lut 2009, o 10:30

hmmm, to całkiem możliwe z zimnymi lutami. Może dokładniej opiszę co dolega tej wieży, to wymyślicie co jej jest.

- po włączeniu nie działają głośiki, albo działa tylko jeden, z czasem się zamienią, włączą oba albo znów wyłączą.
- często wszystkie kontrolki (tuner, aux, tape, cd) zaczynają migać naraz. Pomaga jedynie udzerzenie w obudowę lb wyłączenie.
- podczas uderzenia w obudowę słychać głośne puknięcie w gośnikach
- gdy nie ma źródła dźwięku, podczas stopniowego podkręcania głośności pojawia się brzęczenie/szum w głośnikach aż do 50%, potem prawie zanika na 100%
- często w głośnikach pojawia się nieregularne stukanie / pierdzenie, które ustaje po chwili.

- kiedyś słychać było w głośnikach każdy skok na lini napięcia, gdy lodówka się załączała pojawiały się głośne uderzenia i trzaski w głośnikach, ale to akurat wyeliminowałem kładąc osobną linię z becpiecznikiem pod komputer i audio.


Generalnie jestem laikiem w naprawie sprzętu, potrafię złożyć prosty układ i lutować, ale to wszystko także nie wiem czy sam bym podołał, a naprawa czy nie przkroczy mojego budżetu. Z drugiej strony jakbym ją oddał do naprawy, to naprawiłbym już wszystko co nie działa - a nie działa wszystko- cd. tuner i teraz wzmak pada ;)

Nie mam też żadnego zaufanego elektronika w zasięgu, a nie chciałbym by mnie naciągnięto lub naprawiono nie do końca (już raz przerabiałem taką sytuację). Posiadam wszystie schematy tej wieży, więc bym je zaniósł na płycie razem z wieżą. Chyba że może jest tutaj ktś z Torunia, kto by się podjął naprawy? Mam też u siebie w mieście autoryzowany serwis JVC, ale ceny pewnie mają straszne.


P.S. Wybaczcie, że się tak rozpisuję, ale w sumie chyba lepiej opisać wszystko dokładnie

Awatar użytkownika
AWS 303
-
-
Posty:19
Rejestracja:29 sie 2008, o 22:30
Lokalizacja:Zapomniałem

Postautor: AWS 303 » 17 mar 2009, o 16:35

To już taki urok chińskich miniwież...

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości