Radiowezel

Quin · Postautor: **Quin** » 24 sie 2007, o 12:25

Czesc, witam wszystkich.
Zaczne od tego,ze generalnie jestem laikiem wiec samo zagadnienie dla was bedzie pewnie banalne tak,ze prosze o wyrozumialosc mojej ignorancji i pomoc.
Sprawa jest taka, ze potrzebuje instalacji radiowezlowej. Pewien znajomy zaproponowal mi cos takiego:
wzmacniacz miksujacy - 120W
mikrofon
odtwarzacz CD
7 glosnikow 6/3Wrms (z transformatorem audio - 2 odczepy).
Z kolei inny znajomy twierdzi,ze taki wzmacniacz zniszczy te glosniki bo ma za duza moc na nie. Faktycznie przeliczajac moc glosnikow wychodzi raptem 6*7=42W co dla wzmacniacza jest nawet nie polowa jego mozliwosci jednak ten pierwszy znajomek twierdzi,ze wytrzymaja wlasnie dzieki tym transformatorom a reszta mocy przyda sie na przyszla rozbudowe o kolejne glosniki.
I teraz powiedzcie mi ktory z nich ma racje.
Juz mi nie chodzi o zadne inne propozycje tylko o rozstrzygniecie tego glupiego konfliktu bo jeszcze troche a znajomi mi sie pozabijaja a ja wyladowalem miedzy mlotem a kowadlem. A niestety nie znajac sie na tym nie chce sie opowiadac po zadnej ze stron. Jak juz poznam prawde to w koncu bede mogl jakos zakonczyc ten glupawy konflikt bo jak sami widzicie w zasadzie nie ma sie o co klocic, nieprawdaz?
Pomocy.

Strona WWW · Postautor: **end** » 24 sie 2007, o 13:38

Ten pierwszy ma rację, ale nie do końca...bo wcale nie jest prawdą, że głośniki wytrzymają dzięki transformatorom głośnikowym - to nieprawda...
Można podpiąć głośnik 5W pod wzmacniacz 1000W i on będzie sobie spokojnie działał...
Chodzi tylko o to, żeby nie przekroczyć mocy znamionowej głośnika i jest ok.
Poza tym trafa głośnikowe mają też swoją sprawność np. dobre trafko ma 80% więc trzeba się też liczyć ze stratą mocy w trafie i zapas mocy który oferuje wzmacniacz jest jak najbardziej na miejscu :)
Kolega pierwszy miał prawie zupełną rację.

Zobacz jeszcze tutaj:

http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... rafagl.htm

Quin · Postautor: **Quin** » 25 sie 2007, o 00:26

End, dzieki za link ale jak dla mnie to czarna magia

Jesli dobrze zrozumialem to z twojej wypowiedzi wnioskuje ze ten zaproponowany zestaw bedzie sobie dzialal poprawnie pod warunkiem,ze wzmacniacz bedzie skrecony na pol gwizdka? A w momencie jak chocby przypadkiem dam mu 100% to wtedy glosniki mi sie sfajcza?

Strona WWW · Postautor: **end** » 25 sie 2007, o 09:13

No niestety musisz pilnować żeby nie dać tego na max. bo polecą głośniki.
Ale nie ma się czego obawiać jeśli sam operujesz przy sprzęcie i wiesz, że nie możesz przekroczyć 50% mocy.
Jeśli nawet przypadkowo dasz na max. i szybko zareagujesz to głośniki powinają wytrzymać :)

Quin · Postautor: **Quin** » 25 sie 2007, o 14:47

Hmmm czyli w sumie obaj kumple mieli swoje racje. No ale wiem przynajmniej co moge teraz powiedziec

Wielkie dzieki End.

Radiowezel

Kto jest online