TDA 7294 vs LM 3886

mb83 · Postautor: **mb83** » 29 sie 2006, o 20:50

Witam.
Jestem nowy na tym forum, więc nie bijcie jeżeli źle temat umieściłem.

Chciałbym zrobić wzmacniacz mocy w oparciu o któryś z układów, ale nie wiem na który się mam zdcydować. Czytałem różne fora i opinie na temat tytch dwuch kości i musze przyznać, że im więcej czytam, tym jestem głupszy

Chodzi mi o zbudowanie wzmacniacza grającego bardziej "czysto" niż "głośno", ale jednocześnie dość mocnego (właśnie ok 60 - 80W/8ohm).
Bardzo proszę o poradę. Wiem, że brzmienie wzmacniacza to też odczucie subiektywne, ale mam nadzieję, że ktoś miał okazję posłuchać jak grają obydwa wzmacniacze i porówna je w miarę obiektywnie.
Dzięki.

Strona WWW · Postautor: **end** » 30 sie 2006, o 16:16

Prawda jest taka, że "na ślepo" nie byłbyś w stanie rozpoznać LM od TDA więc wniosek prosty...
Jak chcesz czysty dźwięk i dość dużą moc to raczej polecam wzmacniacz tranzystorowy z przedwzmacniaczem bardzo dobrej jakości.
Tranzystor wyjdzie trochę drożej ale efekt napewno lepszy, monolity taniej ale...
W sumie jak chcesz tym grać tylko w domu to możesz zrobić na LM3886T ja zawsze robię moduły na tych kościach.
Porownując noty aplikacyjne obu ukladów to parametrycznie LM3886 wychodzi lepiej...
Wybór należy do Ciebie...

mb83 · Postautor: **mb83** » 30 sie 2006, o 16:31

Tranzystory... porównywałem sobie niedawno fabryczny tranzystorowy wzmacniacz renomowanej firmy (JVC) ze wzmacniaczem na TDA 7294 (taki projekcik do suba).

Tak z czystej ciekawości podłączyłem kolumny pod zrobiony przez siebie wzmacniacz i okazało się, że gra lepiej od tego fabrycznego (sam się zdziwiłem

). Dźwięk był szybki, dość czysty i bas, który wydobywał się z kolumn bardzo energiczny i klarowny. A na fabrycznym tranzystorowcu... tylko klepnięcia stopki (ten duży bęben w perkusji) i mdły bas.
Dlatego właśnie chcę zrobić samemu wzmacniacz na kńcówce monolitycznej, tylko nie wiedziałem której. Ale już wiem, że będzie to LM.

Dzięki.

Strona WWW · Postautor: **end** » 30 sie 2006, o 16:43

JVC to nie firma... Oni robią dużo sprzętu, więc nie zajmują się tylko jednym na czym mogą się skupić i poświęcić temu całą uwagę. (takie moje zdanie)
Mam w domu tranzystorowaca który też ladnie brzmi i jest na mosfetach, w sumie TDA i LM w stopniu prądowym też mają mosfety.
Pozatym duży wpływ na sygnał wejściowy ma sam przedwzmacniacz, a jak kiepski preamp to i kiepski sygnał na wyjściu wzmacniacza...
Pozdr.

mb83 · Postautor: **mb83** » 30 sie 2006, o 20:35

Przedwzmacniacz chciałbym cyfrowy.

Może TDA 7318 z uP? A czy takie dwa układy mogą pracować pod jednym mikrokontrolerem.

FOXIK · Postautor: **FOXIK** » 3 wrz 2006, o 15:57

LM3886 wypada lepiej niż TDA7294 chociaż praktycznie maja te samą moc. Co do przedwzmacniacza na TDA 7318 , jest to bardzo drogi przedwzmacniacz... Dobrej jakości z wieloma bajerami , można do niego podpiąć nawet wyswietlaz LCD oczywiście do sterowania jest wykorzystany jeszcze uC z Atmela oraz 2 inne układy, wiec jest to naprawde skąplikowany przedwzmacniacz. Jeśli nie chcesz tyle wydac to polecałbym zrobienie przedwzmacniacza na wzmacniaczu operacyjnym np. TL072

mb83 · Postautor: **mb83** » 3 wrz 2006, o 19:25

Jeżeli jest dobrej jakości to nawet wydatek ponad 100 zł nie będzie aż tak straszny.
Jak już robie coś co ma grać "krystalicznie"

to niech tak będzie. [/b]

Strona WWW · Postautor: **end** » 4 wrz 2006, o 00:46

Jeżeli jest dobrej jakości to nawet wydatek ponad 100 zł nie będzie aż tak straszny.
Jak już robie coś co ma grać "krystalicznie" to niech tak będzie. [/b]

Krystalicznie to grają "krystaliczne" wzmacniacze... czyli takie które nie wprowadzają zbyt wiele do sygnału.
Każdy przedwzmacniacz z barwą tonu już nie jest taki krystaliczny do końca.
Dobry wzmacniacz z dobrymi głośnikami to własnie jest to.
Ale owszem korekcja zawsze się przydaje, ja osobiście nie jestem "aufiofeel" ale czystość dźwięku bardzo lubię.

mb83 · Postautor: **mb83** » 4 wrz 2006, o 15:12

Dobry wzmacniacz z dobrymi głośnikami to własnie jest to.
Ale owszem korekcja zawsze się przydaje, ja osobiście nie jestem "aufiofeel" ale czystość dźwięku bardzo lubię.

Również tak uważm

Dzięki za odpowiedzi. Zabieram się do zbierania części i... do dzieła.

zibisound · Postautor: **zibisound** » 7 paź 2006, o 07:08

Witam.Kup kit wzmaka na LM 3883 lub TDA 7294 w firmie Altron i dzialaja oba dobrze a teksty
typu"że wzmak tranzystorowy jest lepszy "są bez sensu!!!TDA 7294 ma w końcówce tranzystory D-MOS i jest to jeden z najlepszych scalaków mocy!Zbudowanie dobrego wzmaka
na tranzystorach polecam ambitnym amatorom, którzy posiadają niezbędne minimum wiedzy
elektronicznej.Amator, bez aparatury pomiarowej NIE ZBUDUJE DOBREGO WZMAKA na tranzystorach, bo nie widzi sinusoidy na ekranie oscyloskopu i zakłóceń oraz śmieci, które czesto pojawiają się w układach amatorskich.Polecam po raz kolejny kupno dobrej książki
o budowie wzmaków, bo bez wiedzy nie da się zbudować nic dobrego w każdej dziedzinie.Pozdrawiam-Zygmunt.[/scroll]

[ Dodano: 07-10-2006, 07:10 ]
Oczywiscie chodzi o LM 3886!

Strona WWW · Postautor: **end** » 7 paź 2006, o 09:23

a teksty
typu"że wzmak tranzystorowy jest lepszy "są bez sensu!!!

No zależy z której strony patrzeć... jeśli rozumiesz o co mi chodzi...
Owszem, jakość dźwięku jest napewno lepsza niż niejednego tranzystorowca.

Polecam też AVT-2153 trochę lepsza wersja niż Altrona, choć to wszystko jedno i to samo - typowa aplikacja...

mb83 · Postautor: **mb83** » 7 paź 2006, o 17:06

Dzięki za info.
Wzmak już jest zbudowany i chodzi (sprawdzałem na słabszym trafie), a najlepsze jest to, że płytke robiłem sam z kitu AVT 2180 i sie udało

Teraz czekam na trafo (2x26V) kupiłem za niecałe 50 zł na allegro.

TDA 7294 vs LM 3886

wzmacniacz mocy

Kto jest online