Witam!!!
Prace posunęły się do przodu...
prąd spoczynkowy ustawiony na ok 40mA +- 1mA... udało się to po przykręceniu tranzystorów końcowych i tranzystoru prądu spoczynkowego do radiatora od pentium II

- wiedziałem że kiedyś na coś sie przyda

Z tym że niestety po połączeniu całości pojawiły się kolejne problemy, a mianowicie:
- po włączeniu do sieci głośnik brumi, tzn jak potencjometr wzmocnienia jest całkowicie w lewo to jest to prawie nisłyszalne, ale jak tylko minimalnie się go przekręci w prawo od razu brumi. Podejżęwam że to może być coś z masą, bo wszystko jeszcez jest osobno i nie jest przykręcone do chasis (bo jeszcze jej nie zrobiłem), ale mnie to denerwuje...
- korektor działa ok poza dwoma potenscjoetrami - ŚREDNIE i WYSOKIE - po odkręceniu w prawo o więcej niż 1/3 w głośnikach rozlega się pisk nie do wytrzymania i dalej aż boje się rozkręcać, że rozwali głośnik albo co gorsza uszy

, dziwi mnie to bo wszystkie potencjometry baarwy tonu kupilem jednakowe i pozostałę działąja bez zarzutu... aha to zjawisko nie występowało jak miałem podłączony przedwzmacniacz bezpośrednio pod słuchawki gdy go testowałem...
Jakieś rady ??
POZDRAWIAM[/i]
[ Dodano: 29-03-2006, 12:30 ]
Witam!!!
widzę że nikt nie ma na to rady

no cóż będzie musiało tak zostać...
a z czasem może sie coś wykombinuje...
czekam teraz na głośniki ARZ6608 ( na celestiona mnie jeszce nie stać)
Pozdrawiam