Głośnik

Konrad17nd · Postautor: **Konrad17nd** » 12 gru 2005, o 18:19

Mam do was pytanie. Jak zrobić pożądną kolumne??? Mam juz kupione glośniki :
wysokotonowy : 4 GŁOŚNIKI GDWK 9/120/12F 120 W 8 OHM TONSIL
śregniotonowy : GDM 12/80/8 80W - ALTUS ALTON MIDLTON TONSIL
niskotonowy : GŁOSNIK VK 20cm/150 WATT/4-8 ohm/55-5500 Hz BASS
Co jeszcze musze dokupić i jaki wzmacniacz do tego proponujecie

małysz · Postautor: **małysz** » 12 gru 2005, o 23:15

Witam!
Chopie budowa kolumny to bardzo ciężka sprawa. Chyba że chcesz zbudować coś co będzie tylko wydawało z siebie dźwięki a nie grało. Samo czytanie niewiele tu pomoże bez praktyki. Jeśli chesz budować kolumny to poprostu zacznij eksperymentować i brać to na "ucho".

[ Dodano: 12-12-2005, 23:18 ]
A no. Musisz mieć jeszcze: obudowe, zwrotnice, gniazda łączeniowe, wypełnienie obudowy, Przewody. Wzmacniacz ok 60W wytstarczy. Dobrze żeby mógł pracować z impedancją 4 Ohm.

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 13 gru 2005, o 00:32

A dla mnie tam chińskie słuchawki brzmią praktycznie tak samo jak jakiś większy sprzęt - taki juz jestem. W zasadzie mógłbym byc głuchy i poza brakiem możliwości prowadzenia rozmowy nie przeszkadzałoby mi to.

I mam pytanie do audio-speców: ile prawdy jest w tych wszystkich krzykach na temat takiego czy siakiego sprzętu, złotych kabelków itp. a ile naciągania dzianych audio-hipokryto-filów? Albo te lampy ("lampowy" dźwięk) - czy to aby nie szczyt zakłamania??

marecki · Postautor: **marecki** » 13 gru 2005, o 02:36

I mam pytanie do audio-speców: ile prawdy jest w tych wszystkich krzykach na temat takiego czy siakiego sprzętu, złotych kabelków itp. a ile naciągania dzianych audio-hipokryto-filów? Albo te lampy ("lampowy" dźwięk) - czy to aby nie szczyt zakłamania??

Niby każde urządzenie (np CD playery, wzmacniacze) jest zbudowane z elementów elektronicznych... ot tak - scalaki, rezystory, kondensatory...
A mimo to jedne brzmią ciepło, łagodnie, spokojnie a inne ostro, agresywnie.... coś w tym jest.

A co do kabelków... aż boję się spytać czy byłbyś w stanie usłyszeć różnicę w dźwiękach?
Zobacz jak inni to opisują...

[ Dodano: 13-12-2005, 08:41 ]

Mam do was pytanie. Jak zrobić pożądną kolumne??? Mam juz kupione glośniki :
wysokotonowy : 4 GŁOŚNIKI GDWK 9/120/12F 120 W 8 OHM TONSIL
śregniotonowy : GDM 12/80/8 80W - ALTUS ALTON MIDLTON TONSIL
niskotonowy : GŁOSNIK VK 20cm/150 WATT/4-8 ohm/55-5500 Hz BASS
Co jeszcze musze dokupić i jaki wzmacniacz do tego proponujecie

Jeżeli chcesz zrobić naprawdę porządną kolumnę z tego co masz (mówię o 1szt.) to weź

1 głośnik GDWK 9\120\8
1 głośnik GDM 12\80\8

i do tego dokup z Tonsila GDN min te 25cm średnicy 8 OHm.

W takiej konfiguracji 1 gwizdek spokojnie wystarczy do nagłośnienia górnego zakresu.

Głośniki z Tonsila GDWK grają delikatnie, miękko i można je z powodzeniem dać tam gdzie chodzi o jakość dźwięku.
Natomiast GDWT czyli tubowe są o wiele "głośniejsze", można je dać tam gdzie chodzi o ilość sopranu, ale bardziej fałszują (podbijają) pasmo w pewnym zakresie częstotliwości przez co są ostrzejsze w odsłuchu.

Jak już będziesz miał głośniki to pomyśl o paczkach... ale to już inna bajka.

Do tego zwrotnice 3-drożne, gniazda przyłączeniowe, grille...

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 13 gru 2005, o 10:05

A co do kabelków... aż boję się spytać czy byłbyś w stanie usłyszeć różnicę w dźwiękach?
Zobacz jak inni to opisują...

no właśnie.... z tego co wiem jak jakieś doświadczenie ezoteryczne

Strona WWW · Postautor: **end** » 13 gru 2005, o 10:33

A dla mnie tam chińskie słuchawki brzmią praktycznie tak samo jak jakiś większy sprzęt - taki juz jestem. W zasadzie mógłbym byc głuchy i poza brakiem możliwości prowadzenia rozmowy nie przeszkadzałoby mi to.

I mam pytanie do audio-speców: ile prawdy jest w tych wszystkich krzykach na temat takiego czy siakiego sprzętu, złotych kabelków itp. a ile naciągania dzianych audio-hipokryto-filów? Albo te lampy ("lampowy" dźwięk) - czy to aby nie szczyt zakłamania??

A ja mam dla Ciebie coś specjalnego i mam nadzieję, że się wciągniesz i przeczytasz całość a warto !
Już dawno to czytałem i ten człowiek naprawdę dotarl pewnie do wielu "zaczarownych" audiofilstwem ludzi...

PRAWDA jest tutaj...

Tam znajdziesz wiele odpowiedzi.

W zasadzie mógłbym byc głuchy i poza brakiem możliwości prowadzenia rozmowy nie przeszkadzałoby mi to.

To chyba nie zdajesz sobie sprawy jak pękna jest muzyka i co potrafi zrobić z samopoczuciem, emocjami, perspektywą patrzenia na świat itp. (tak subiektywnie...) [/quote]

A co do kabelków... aż boję się spytać czy byłbyś w stanie usłyszeć różnicę w dźwiękach?
Zobacz jak inni to opisują...
no właśnie.... z tego co wiem jak jakieś doświadczenie ezoteryczne

A to to już naprawdę bardzo ciężki temat...

To jest tak, że "mam dużo pieniędzy więc kupię sobie kabel sieciowy 1,5m ze złota i poprawi mi on brzmienie"... tylko szkoda, że kable miedziane ciągną się po całych instalacjach domowych... ale jednak 1,5m kabla za 2500zł napewno poprawi brzmienie... przynajmiej w psychice.

Albo jeszcze tak:

"Mam dużo pieniędzy i słyszę więcej niż ten co ma ich mniej"...

Temat rzeka, każdy normalny człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że są to bzdury.
Wiadomo też, że są gorsze i lepsze kable... ale jaki kabel wart jest 3500zł? ... tak naprawdę...

janek11389 · Postautor: **janek11389** » 13 gru 2005, o 10:54

I mam pytanie do audio-speców: ile prawdy jest w tych wszystkich krzykach na temat takiego czy siakiego sprzętu, złotych kabelków itp. a ile naciągania dzianych audio-hipokryto-filów? Albo te lampy ("lampowy" dźwięk) - czy to aby nie szczyt zakłamania??

Witam! Ktoś kiedyś napisał, że audiofil, nie słucha muzyki, tylko sprzętu i wydaje mi się, że coś w tym jest. Zamiast złotych kabelków, to wolałbym kupić dobre głośniki, jak by nie patrzeć to sama cewka nie jest nawijana złotą nitką, tylko miedzianą, natomiast, co do samej elektroniki, to faktycznie temat rzeka i tu jest wielkie pole manewru dla elektroników, mogą oni w znacznym stopniu wpłynąć na jakość dźwięku. Jeżeli ktoś lubi się w to bawić i eksperymentować, to dojdzie do stwierdzenia, że dobrej jakości nie można uzyskać na jednym wzmacniaczu, tak samo jak i na jednym głośniku, prawa fizyki na to nie pozwolą. Tak samo jest trudno uzyskać tylko na tranzystorowym, albo na pełnej lampie, moje skromne eksperymenty, pokazały, że lepsze wyniki dają układy mieszane, np. końcówka lampowa idzie o wiele lepiej na niskich tonach, ale partie solowe znowu idą lepiej na półprzewodnikach, wiec dla tego mówię, że temat rzeka i studnia bez dna, ale te złote kable, to Koledzy, odpuście sobie.
Pozdrawiam

Strona WWW · Postautor: **end** » 13 gru 2005, o 11:03

Janek przeczytaj to:
PRAWDA jest tutaj...
Naprawdę warto.

Konrad17nd · Postautor: **Konrad17nd** » 13 gru 2005, o 13:48

A zwrotnice jakie kupić i gniazda łączeniowe??
No i oczywiście jaki wzmacniacz proponujecie??

marecki · Postautor: **marecki** » 14 gru 2005, o 21:34

Witam! Ktoś kiedyś napisał, że audiofil, nie słucha muzyki, tylko sprzętu i wydaje mi się, że coś w tym jest.

Oj... święte słowa... polecam Wam trochę lektury...

[ Dodano: 14-12-2005, 20:43 ]

A zwrotnice jakie kupić i gniazda łączeniowe??
No i oczywiście jaki wzmacniacz proponujecie??

Do kolumn z 3 głośnikami musisz mieć zwrotnice 3 drożne (oczywiście mowa o 1 głośniku na pasmo) o oporności takiej jak głośniki, gniazda łączeniowe nie są jakimś krytycznym elementem zestawu... kupisz na jakie będzie cię stać, sprzedaż wysyłkowa, sklep elektroniczny.

Do kolumn o mocy znamionowej 80W wzmacniacz w zakresie 30-200W

powinien wystarczyć...

Konrad17nd · Postautor: **Konrad17nd** » 15 gru 2005, o 12:22

A ile one będą miały ohm?? Te 2 głośniki wysokotonowy : GDWK 91208
i średniotonowy : GDM 12/80/8 80W .

[ Dodano: 15-12-2005, 15:43 ]
Aha i jakiej wielkości powinny one być?? Moglibyście podać dokladne wymiary.

marecki · Postautor: **marecki** » 15 gru 2005, o 17:37

Przeoczyłem jedną sprawę...piszesz że głośnik GDWK ma 8 Ohm ale nie napisałeś ile Ohm ma GDM? Ta 8 w oznaczeniu głośnika GDM12/80/8 to nr katalogowy a nie opór...

Nie mówimy nic o głośniku niskotonowym bo go nie bierzesz pod uwagę ale jeżeli średni i wysoki mają po 8Ohm i dasz je poprzez typowe zwrotnice to kolumna będzie miała 8 Ohm.

Natomiast jeżeli średni będzie miał 4 Ohm'y to przy 8 Ohm'owym gwizdku kolumnę uznaję się za 4 Ohm'ową.

Aha i jakiej wielkości powinny one być?? Moglibyście podać dokladne wymiary.

Ale kolumny czy głośniki?

Konrad17nd · Postautor: **Konrad17nd** » 15 gru 2005, o 18:26

Tak kolumny.

marecki · Postautor: **marecki** » 15 gru 2005, o 20:43

Wielkość paczki przede wszystkim zależy od parametrów zamontowanego w niej głośnika niskotonowego. Jeżeli go nie masz to trudno dobrać jakąś uniwersalną obudowę...

Polecam zapoznanie się z programem do obliczania i symulacji obudów głośnikowych WinISD a mam do niego bazę ok 1700 głośników.

Konrad17nd · Postautor: **Konrad17nd** » 16 gru 2005, o 12:22

Ja na tym programie się nie znam. Po za tym jest to angielski program

A wiesz na angielskich programach to ja sie nie znam, wogole slyszalem ze on jest trudny w obsludze.
Macie ludzie jakieś inne pomysly?? Jakie by byly najlepsze wymiary kolumny do tych głośników?? Za odpowiedzi serdecznie dziękuję

tomek_j · Postautor: **tomek_j** » 16 gru 2005, o 12:43

Ja na tym programie się nie znam. Po za tym jest to angielski program A wiesz na angielskich programach to ja sie nie znam, wogole slyszalem ze on jest trudny w obsludze.

moja rada numer 1
siądź i płacz

w tym momencie to jet najlepsze co możesz zrobić........

Macie ludzie jakieś inne pomysly??

weż pudło z pralki podobno jest niezłe - im droższa pralka tym lepsze efekty. Liczy sie jakośc tektury. Niektórzy sadzą, ze z pudła po lodówce lepszy bas, ale nie wierz tym bredniom

Jakie by byly najlepsze wymiary kolumny do tych głośników?? Za odpowiedzi serdecznie dziękuję

prosze bardzo

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 16 gru 2005, o 13:34

Ja na tym programie się nie znam. Po za tym jest to angielski program A wiesz na angielskich programach to ja sie nie znam, wogole slyszalem ze on jest trudny w obsludze.
moja rada numer 1
siądź i płacz w tym momencie to jet najlepsze co możesz zrobić........

to przez angielskie poczucie humoru zawarte w tych programach, ktore jak wiadomo jest trudne do zrozumienia dla Poles

Macie ludzie jakieś inne pomysly??
weż pudło z pralki podobno jest niezłe - im droższa pralka tym lepsze efekty. Liczy sie jakośc tektury. Niektórzy sadzą, ze z pudła po lodówce lepszy bas, ale nie wierz tym bredniom

nonsens. na pudle z pralki basy sa za malo owalne, a moze za malo kwadratowe czy jakieś tam...

tomek_j · Postautor: **tomek_j** » 16 gru 2005, o 14:51

nonsens. na pudle z pralki basy sa za malo owalne, a moze za malo kwadratowe czy jakieś tam...

Arku - jesteś wielkim audiofilskim ignorantem. Na pudle z lodówki basy są zbyt zimne, a jak wiadomo ceni sie dźwiek ciepły (wchodzi w gre pudło z piekarnika, ale jest zbyt gorąca średnica), natomiast pudło z pralki daje dźwięk CZYSTY, a o to przecież najbardziej chodzi.

Konrad17nd · Postautor: **Konrad17nd** » 16 gru 2005, o 15:17

To co w koncu proponujecie panowie??

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 16 gru 2005, o 16:20

nonsens. na pudle z pralki basy sa za malo owalne, a moze za malo kwadratowe czy jakieś tam...
Arku - jesteś wielkim audiofilskim ignorantem. Na pudle z lodówki basy są zbyt zimne, a jak wiadomo ceni sie dźwiek ciepły (wchodzi w gre pudło z piekarnika, ale jest zbyt gorąca średnica), natomiast pudło z pralki daje dźwięk CZYSTY, a o to przecież najbardziej chodzi.

fakt

[ Dodano: 16-12-2005, 15:21 ]

To co w koncu proponujecie panowie??

proponujemy poczytac, pomyslec no i poduczyc sie troche tego okropnego jezyka mieszkancow duzej wyspy.... moze sie przydac

Głośnik

Kto jest online