Mam jedno pytanie: jak jest fragment, że ( http://elportal.pl/pdf/k01/03_12.pdf ):
Ale jak jest ten rys. 1, co jest na nim prawidłowa polaryzacja, to czemu te dodatnie jony nie przechodzą tak łatwo przez dielektryk, jak dodatnie jony odwrotnej polaryzacji A tak w ogóle to co autor miał na myśli pisząc "lekkie jony"Jednak jeśli odwróci się biegunowość przyłożonego napięcia stałego, to nasza aluminiowa anoda staje się katodą. Wędrują teraz do niej lekkie jony dodatnie, które bez większych kłoptów przedostają się przez warstwę tlenku, a po dołączeniu elektronu wydziela się gazowy wodór.
PS. Co to jest ta folia aluminiowa, ponieważ też coś takiego występuje w tym artykule i do końca tego też nie rozumiem (wiem, że to jest taka folia srebrna jakby, ale coś takiego chyba nie ma w kondensatorze, więc tu jest mowa chyba o czymś innym)
Z góry dzięki za pomoc
PS. Siedzę nad tym przeszło dzień i dalej tego nie mogę pojąć, więc błagam o pomoc...