Prądożerny ATtiny2313

[Lucas286]

Witam!

Podczas uruchamiania pewnego urządzenia na bazie ATtiny2313 z ciekawości zmierzyłem jego pobór prądu. Ku wielkiemu zdziwieniu okazało się iż pobiera on prąd ok 3 krotnie większy niż podaje producent. Układ pracuje z zewnętrznym kwarcem 4MHz. Dzieje się tak nawet po odłączeniu wszystkich wyprowadzeń mikrokontrolera, wszystkie układy peryferyjne są wyłączone oprócz liczników, które sobie coś tam liczą. Nie ukrywam iż zależy mi na minimalnym poborze prądu przez mikrokontroler. Dokładniej: z data sheet odczytałem że układ z takim zegarem powienin pobierać ok 3mA, natomiast mój "wcina" ok. 9mA. Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów mógłby to wyjaśnić. A może to mój błąd i wszystko jest w porządku ?

Pozdrawiam

[Adam Ruta]

Cześć.
Jeśli w układzie znajduje się jakiś 78XX i mierzysz prąd przed stabilizatorem tam właśnie ginie Ci te 6 mA (parametr Iq - prąd spoczynkowy).
Adam.

[Lucas286]

Masz rację ale ja mierzę prąd za stabilizatorem, bezpośrednio przez nogę VCC procesora.

[Al555]

Stawiam na jakieś podpięte rezystory do portów, może nawet pullup-y (Rpu=20...60k). Kilkanaście portów z załączonym rezystorem Rpu może dać kilka dodatkowych mA. Może zostawiłeś jakiś rezystorach podciągający do I2C, może inny.
Ale kilka mA różnicy - ja bym nie zachodził w głową.
Pozdrawiam. Miłego i skutecznego śledztwa - podziel się wynikami koniecznie !

[dsps]

A co masz podpięte do resetu? Kiedys procek nie chciał mi sie uruchamiac i musiałem wsadzic rezystor 1k miedzy reset a zasilanie-zaraz brał kilka mA wiecej(ale chyba był lekko uszkodzony-podłączyłem wczesniej przez przypadek odwrotnie zasilanie ). Jak chcesz zeby pobierał mnie pradu zastosuj rozkaz sleep i jakies pobudzanie procka np z licznika - pomaga