Poważny problem XP wywala błąd Explorer.exe (0xc0150002)

[end]

Witam.
Już trzeci raz stawiam system i po 2 - 3 dniach ot tak sobie system wywala mi monit logowania choć ja nic nie zmieniałem w opcjach logowania.
Nie zakładałem hasła itp.
Nie wpisuję hasła i klikam OK. Po chwili wyskakuje komunikat

Kod: Zaznacz cały

Explorer.exe Aplikacja nie została właściwie zainicjowana (0xc0150002).Kliknij OK, aby zakończyć aplikację.

W trybie awaryjnym to samo.
Dziwne jest to, że wcześniej (podczas instalacji systemu) ustanowiłęm hasło dla Administratora.
Tyle, że teraz nie ma wyboru pomiędzy User a Administrator w trybie awaryjnym.
Jest tylko User i monit logowania po czym wyświetla się to samo (ten sam błąd)

Nie idzie nic zrobić... system nie odpala się dalej.

Wyciągnąłem dysk i przełożyłem do mojego PC.
Zrobiłem dogłębne skanowanie tego dysku antywirem NOD32 i Windows Defender i nic... czysto...

Ostatnim razem probowałem naprawić system poprzez funkcję R z instalatora płyty i niby naprawił.
Po restarcie już w ogóle nie można było nic odpalić... po włączeniu PC wyskakiwał jakiś błąd którego nawwt nie zdązyłem zapisac i samoczynny reset.
Powiedzcie mi co jest nie tak, bo ja nie mam już nie mam pomysłów...

SP2 zainstalowany od początku na czysty system. Antywir NOD32

[piotr_go]

W awaryjnym to nie pamiętam jak jest z administratorem ale w zwykłym to przy logowaniu wciskasz "magiczną trójce" i wpisujesz "administrator" i hasło.

Zapuść memtest na nim, może coś nie tak z ramem ?
Może instalka windowsa padła?

[end]

Teraz próbowałem naprawić system z konsoli odzyskiwania poleceniem R- napraw system się reinstalnął i po tym to już w ogóle nie może wstać.
Wyskakują komunikaty (nieregularnie) które sekindzie znikają i restartuje się PC.

Pierwszy jaki był (co zdązyłem odczytać)

Kod: Zaznacz cały

„Zasoby systemu są niewystarczające do ukończenia operacji API”

Czytałem o jakiejś poprawce na to, ale teraz i tak nie mam jak zainstalować tego, bo jak?

A drugi komunikat to:

Kod: Zaznacz cały

Lsass.exe Nałożono zbyt ścisłe ograniczenia na ilośc pamięci wirtualnej lub plik stronnicowania, aby mozliwe było zakończenie tej operacji.

Co to jest?

[petersz]

Kod: Zaznacz cały

Lsass.exe Nałożono zbyt ścisłe ograniczenia na ilośc pamięci wirtualnej lub plik stronnicowania, aby mozliwe było zakończenie tej operacji.

Co to jest?

Albo masz za mało miejsca na dysku i niemożliwym jest powiększenie pliku wymiany, albo sam sobie ustawiłeś za małą stałą pamięć wirtualną. Na to wygląda.

Co zaś do Twojego problemu, to pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Ale podejżewam, że to może mieć coś wspólnego z dyskiem/RAMem. Jesteś pewien, że wszystko jest w 100% sprawne, nie miałeś wcześniej z nimi kłopotów?

Pozdr.

[end]

Miejsca jest jeszcze około 15GB na partycji C:

Pamieci wirtualnej nie ruszałem jest automatycznie ustawiana przez system.

Ostatnio robiłem nawet FIXMBR Dysku, bo myślałem, że coś siedzi w partycji rozruchowej nadal problem się pojawia.

Przekłądając dysk do mojego kompa program HHD Life Pro wyświetlił mi 56% sprawności dysku, ale niby wszytsko ok. i można korzystać z HDD.

W partition Magic w pewnym momencie pokazało mi że dysk ma 120GB a to jest 80GB...

Po restarcie PC usunąłem wszystkie partycje i utworzyłem nowe po czym podczas wprowadzanych zmian na dysku Partition Magic nie mógł go sformatowac i zawiesił kompa.

Podejżewam ten Dysk, ale badanie narzędziami ze strony Seagate niby jest ok.

I już mam wodę z mózgu...

Dysk zapisuje i odczytuje dane, ale ten system pada nie wiem dlaczego...

Dziwne jest to, że PC niby pracuje 3-4 dni i pada system...

[petersz]

Dziwne jest to, że PC niby pracuje 3-4 dni i pada system...

Właśnie. Gdyby pojawiało się to odrazu, to można by przypuszczać, że np. dysk coś szfankuje. Jedynym wytłumaczeniem może być albo jakić cholerny wirus, albo coś takiego, że jeśli komputer zacznie zapisywać dane na "zwalonych" obszarach dysku, to zaczyna się pojawiać problem. Jeśli tego nie rusza, nie ma żadnych komplikacji...

Pozdr.