"mam wielki problem" w ktorym jak do tej pory NIKT nie potrafił mi pomóc.

objawia się on tym że podczas wyłączania komputera przy wyłączaniu windowsa pojawia sie nagle blue screen z wyswietlonymi napisami ...jakis błąd, STOP, cos zeby, s[rawdzil karte graf, czy nie mam wirusów, czy BIOS jest ok, i kilka takich ogółów.... poza tym nie chcą mi się niektóre gierki właczac, tzn wlacza sie i nagle pozostaje czarny ekrat i koniec...a wszystko zaczęlo sie chyba po tym jak raz napadł mnie pewien trojan

tylko ze od tego czasu mialem 2 formaty i komp był skanowany wiele razy .. i nic:/ aha..jak zainstalowalem system na innym dysku (taki moj stary 4gb) to wszystko smiga normalnie...co to może byc ? czy to dysk uszkodzony? kabel? wtyczki? czy ktos moze mi jakos pomoc ? prosze....