Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięProsty miernik obrotów
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Witam, kręcę sie ostatnio w okół tematu, ale nic dobrego jak narazie nie zrobiłem. Musze liczyć obroty silnika, który obraca się bardzo wolno. Częstotliwośc obrotu na oko to 1-2Hz. Jest to silnik od wycieraczek samochodowych. Na początek próbowałem z IR, ale nie zrobiłem ostatecznie dobrego odbiornika IR. Teraz zrobiłem to na normlanej tarczy laminatowej pokrytej miedzią(takie okrągłe PCB) która się kręci w raz z wałem obrotowym, ale w pewnym momencie jest "dziura" w miedzi, gdzie brak przewodzenia między szczotkami dotykającymi tarczę. W teorii wszystko ok, ale w praktyce, w momencie, gdy brak przewodzenia procesor ktróry liczy obroty głupieje. Napisałem program, pokazujący na diodzie, czy styk zwiera lub nie, jednak dioda pokazuje zamiast "0" lub "1" jakby "0,5". O co tu chodzi. Pomyslałem sobie, że na szczotce może być ładunek spowodowany tarciem metalu o metal, a tranzystory w procku mogą byc unipolarne, więc to by tłumaczyło moją teorię - pojemność przez którą poprzez ładunek, mam jakiś potencjał na bramie tranzystora. Dodatkowo, jak dotykam palcem masy - uziemiam, licznik działa jak trzeba, czyli pokazuje w miejscu "dziury" zero. Jak prosto rozwiązać problem licznika. Chcę aby na wyjściu dawało 5V, ale w momencie "dziury" czyli braku styku było zero - dzięki temu proc będzie mógł liczyć ile obrotów sie wykonało. Może i pytanie banalne, lecz nie mam już pomysłów. Najfajniej byłoby zrobić to na IR - brak by było jakiegokolwiek kontaktu wału obrotowego z układem. Gdzieś słyszałem, ze robi sie to na transoptorach - jednak nie znam sie na elemenatach optoelektroniczynch, wiec proszę o pomoc. Algorytm zliczający już sam napiszę.
- Futrzaczek
- -
- Posty:782
- Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
- Lokalizacja:Piotrków Tryb
- Kontaktowanie:
Lek na Twoje problemy :
http://www.allegro.pl/item91180788_tran ... inowy.html
To tylko przykład, oczywiście
http://www.allegro.pl/item91180788_tran ... inowy.html
To tylko przykład, oczywiście
witam
po co wyważać otwarte drzwi ? Problem ten ( w miarę prosty sposób) został już rozwiązany. Proponuję przeczytać artykuł pt. „cyfrowy licznik obrotów silnika" oraz „Wskaźnik optymalnych obrotów silnika samochodowego” Opracowania te (w postaci kitów AVT) zostały skonstruowane dla nieco większej częstotliwości pracy, ale może zastosowane tam rozwiązania przydadzą ci się w twoim projekcie ?
pozdrowienia
Marek
po co wyważać otwarte drzwi ? Problem ten ( w miarę prosty sposób) został już rozwiązany. Proponuję przeczytać artykuł pt. „cyfrowy licznik obrotów silnika" oraz „Wskaźnik optymalnych obrotów silnika samochodowego” Opracowania te (w postaci kitów AVT) zostały skonstruowane dla nieco większej częstotliwości pracy, ale może zastosowane tam rozwiązania przydadzą ci się w twoim projekcie ?
pozdrowienia
Marek
Już o transoptorze myslałem wcześniej, tyle, że szczelina w nim jest mniejsza od 1mm, a sama moja tarcza ma ponad 1mm. Czy te transoptory szczelinowe przenoszą sygnały stałopradowe, czy trzeba jeszcze jakoś specjalnie wzmacniać (sygnał po stronie "wtórnej"), bo jesli nie to kupił bym i po protu przełamał na środku, 1 mm więcej może by nie zaszkodził. A co do tych kitów potem zerknę, ale jak szukałem, wszytkie obrotmierze robione są do samochodów i to jest na zasadzie iskry zapłonowej, aczkolwiek poczytam jeszcze te dwa.
- Futrzaczek
- -
- Posty:782
- Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
- Lokalizacja:Piotrków Tryb
- Kontaktowanie:
Postaram się o to, aby była to jak najbardziej sensowna wypowiedź w całej mojej forumowej karierze.
Sygnału jakoś specjalnie wzmacniać nie trzeba, pod warunkiem, że "oczko" w tarczy będzie przezroczyste. Jeżeli nie, można pokusić się o jakiś wzmacniacz operacyjny, aby podawał procesorowi "czyste" 0 albo 1.
Więc odpowiem tak, przenoszą te sygnały.
Jeżeli był to spam, to bardzo proszę moderatora o wywalenie niniejszego postu
Sygnału jakoś specjalnie wzmacniać nie trzeba, pod warunkiem, że "oczko" w tarczy będzie przezroczyste. Jeżeli nie, można pokusić się o jakiś wzmacniacz operacyjny, aby podawał procesorowi "czyste" 0 albo 1.
Jeżeli dobrze rozumiem, chodzi o to czy świeci czy nie, tak?Czy te transoptory szczelinowe przenoszą sygnały stałopradowe
Więc odpowiem tak, przenoszą te sygnały.
Jeżeli był to spam, to bardzo proszę moderatora o wywalenie niniejszego postu
Już sie tak nie rozczulaj nad sobą, bo dobrze wiesz kiedy spamujesz, a kiedy nie.
Jesli masz doświadczenie z transoptorami to już Ci tłumaczę. Procesor który liczy to AT89C2051, do nóżki P1.0 ma być podpięty styk. Program ustala na P1.0 stan wysoki(czyli 1). Jak styk sie zetknie to nóżka ma sie zwierać z masą(czyli wymuszam na niej 0), wtedy proc rozumie, że ma zwiększyć zmienną licznika o jeden. Problem jest teraz, że tam nie może być styku, tylko coś, co da albo brak przewodzenia, albo przewodzenie(zwarcie). Styku nie może być, bo ja bym go musial palcem naciskać, a to ma robic obracający sie wał, napędzany przez silnik od wycieraczek. Chciałem zrobic to tarczą, na której jest miedź, a w pewnym momencie jej brak, więc cały czas przewodzi(jest zwarcie z masą) a w pewnym momencie brak przewodzenia(czyli brak zwarcia z masą). W teori mialo działać ok, ale proc jak napisałem głupiał. Chce więc zrobić to, aby nie było jakiego kolwiek tarcia ani czegoś co może powodować głupienie procka. Jakby ten transoptor moznabyło rozłamać i dać obie częsci w odległości od siebie np 3mm to by było super: dioda świeci cały czas, a teraz odbiornik przewodzi w zalezności czy jest przysłonięty, czy nie. Jak mówie robiłem to już na diodzie odbiorczej, ale zmiany prądu tej diody są tak małe, że nic mi z nich nie bylo.
Jesli masz doświadczenie z transoptorami to już Ci tłumaczę. Procesor który liczy to AT89C2051, do nóżki P1.0 ma być podpięty styk. Program ustala na P1.0 stan wysoki(czyli 1). Jak styk sie zetknie to nóżka ma sie zwierać z masą(czyli wymuszam na niej 0), wtedy proc rozumie, że ma zwiększyć zmienną licznika o jeden. Problem jest teraz, że tam nie może być styku, tylko coś, co da albo brak przewodzenia, albo przewodzenie(zwarcie). Styku nie może być, bo ja bym go musial palcem naciskać, a to ma robic obracający sie wał, napędzany przez silnik od wycieraczek. Chciałem zrobic to tarczą, na której jest miedź, a w pewnym momencie jej brak, więc cały czas przewodzi(jest zwarcie z masą) a w pewnym momencie brak przewodzenia(czyli brak zwarcia z masą). W teori mialo działać ok, ale proc jak napisałem głupiał. Chce więc zrobić to, aby nie było jakiego kolwiek tarcia ani czegoś co może powodować głupienie procka. Jakby ten transoptor moznabyło rozłamać i dać obie częsci w odległości od siebie np 3mm to by było super: dioda świeci cały czas, a teraz odbiornik przewodzi w zalezności czy jest przysłonięty, czy nie. Jak mówie robiłem to już na diodzie odbiorczej, ale zmiany prądu tej diody są tak małe, że nic mi z nich nie bylo.
- Futrzaczek
- -
- Posty:782
- Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
- Lokalizacja:Piotrków Tryb
- Kontaktowanie:
Tomku, a z czego masz tą tarczę?
Z miedziowanego laminatu tak jak napisałeś?
A miedź jest nieprzezroczysta - czyli dobrze.
W miejscu okienka wywierć dziurę fi 6...10 mm
I zamiast tego transoptora szczelinowego daj :
-diodę LED najlepiej białą albo czerwoną fi 5mm albo większą i jak największej światłości
-fototranzystor albo fotoopornik
Zamiast diody najlepsza byłaby żaróweczka (emituje światło w szerokim zakresie fal), ale chyba wiemy, jakie to są wredne i zdradliwe elementy
Umieść te dwa elementy naprzeciw siebie na wysokości okienka, żródło światła do zasilania oczywiście.
Ale fotoelement najlepiej podłącz do jakiegoś wzmacniacza operacyjnego.
Przy niedużych prędkościach - takich jak Twoje - będzie działać, że hej!
Z miedziowanego laminatu tak jak napisałeś?
A miedź jest nieprzezroczysta - czyli dobrze.
W miejscu okienka wywierć dziurę fi 6...10 mm
I zamiast tego transoptora szczelinowego daj :
-diodę LED najlepiej białą albo czerwoną fi 5mm albo większą i jak największej światłości
-fototranzystor albo fotoopornik
Zamiast diody najlepsza byłaby żaróweczka (emituje światło w szerokim zakresie fal), ale chyba wiemy, jakie to są wredne i zdradliwe elementy
Umieść te dwa elementy naprzeciw siebie na wysokości okienka, żródło światła do zasilania oczywiście.
Ale fotoelement najlepiej podłącz do jakiegoś wzmacniacza operacyjnego.
Przy niedużych prędkościach - takich jak Twoje - będzie działać, że hej!
O rany, znowu mzona sobie powrózyc <lol
Styk szczotek o tarcze miedziana to najpewniejszy czujnik jaki mogłes zrobic, tyle ze mechaniczny, wiec sie zuzyje
ale w kazdym razie powinien dzialac.
Zastanawiam sie co znaczy ze dioda pokazuja jakby 0,5, ale zkaladam, ze ta dioda miga w jakis blizej nielogiczny sposob.
Wiec po pierwsze jaki to procesor?
po wtóre czy dorze poustawiałes piny procesora (wejscia wyjscia jesli to na przyklad AVR)
i po trzecie taki rodzaj czujnika jaki zastosowaes moze i na pewno generuje spore drgania, wiec zanim podasz taki sygnał na pin wejsciowy uP to nalezłaoby go poddac odkłucaniu na obwodzie RC.
Styk szczotek o tarcze miedziana to najpewniejszy czujnik jaki mogłes zrobic, tyle ze mechaniczny, wiec sie zuzyje
ale w kazdym razie powinien dzialac.
Zastanawiam sie co znaczy ze dioda pokazuja jakby 0,5, ale zkaladam, ze ta dioda miga w jakis blizej nielogiczny sposob.
Wiec po pierwsze jaki to procesor?
po wtóre czy dorze poustawiałes piny procesora (wejscia wyjscia jesli to na przyklad AVR)
i po trzecie taki rodzaj czujnika jaki zastosowaes moze i na pewno generuje spore drgania, wiec zanim podasz taki sygnał na pin wejsciowy uP to nalezłaoby go poddac odkłucaniu na obwodzie RC.
"Dziś pytanie, dziś odpowiedź"Styk szczotek o tarcze miedziana to najpewniejszy czujnik jaki mogłes zrobic, tyle ze mechaniczny, wiec sie zuzyje...
... Zastanawiam sie co znaczy ze dioda pokazuja jakby 0,5, ale zkaladam, ze ta dioda miga w jakis blizej nielogiczny sposob. ...
- a 'iskrzenie' styków?
hmmm, przeczytałem dzis jeszcze raz dyskusje i zauwazam nowe możliwosci. Skoro procesor to 2051 a czujnik podpiety jest do P1.0 to profilaktycznie zapytam czy kolega zastosował zewnetrzny rezystor podciagajacy do Vcc, bo w 2051 piny P1.0 i P1.1 sa wejsciem komparatora i nie posiadaja wewnetrznych podciagów.
Czy tzw. "zjawisko iskrzenia/drgania styków" jest Panom znane?
- Załączniki
-
- ISKRZENIE STYKĂW.zip
- (124.33KiB)Pobrany 257 razy
jest znane panie kolego...Czy tzw. "zjawisko iskrzenia/drgania styków" jest Panom znane?
tu cytuje z wczesniejszej mojej wypowiedzi: "i po trzecie taki rodzaj czujnika jaki zastosowaes moze i na pewno generuje spore drgania, wiec zanim podasz taki sygnał na pin wejsciowy uP to nalezłaoby go poddac odkłucaniu na obwodzie RC. "
Mysle, ze o to koledze chodziło...
ja poprostu szukam jeszcze innych mozliwosci błednego dzialania
Pozdrawiam :]
Dzis zrobiłem jeszcze inaczej: silnik od wycieraczek ma w sobie taki styk(przełącznik), który raz styka do VCC a raz do GND - dzięki niemu przez zetknięcie P1.0 do 12V uszkodziłem dwa proce i dlatego zrezygnowalem z niego. Dopuki było tylko tak, że styk spinał port do masy, proc świrował właśnie jak opisywałem(pokazywał te 0,5 oczywiście wydaje mi się, że poprostu zmienial szybko stany na porcie, przez co średnia moc na diodzie była mniejsza niż dla 1, ale większa niż dla 0). Teraz jest, że styk na zmianę spina port do +5V i masy(w odpowiednich fazach wału). Dioda nie świruje, ale tylko dioda - proc jak liczy odstępy między jednymą zmianą a drugą znów głupieje! Warto dodać, że styk ma przecież jakiś stan przejściowy, kiedy nie jest spięty ani z masą ani z +5V. Pomyślałem sobie, że może dlatego, że znów jest tarcie - bo ten styk także jest dociskany plastykowym bolcem - więc owinąłem w tym miejscu taśmą klejącą, by była izolacja. Niestety nie pomogło.
Fakt nie zastosowałem, a kiedyś słyszałem, że własnie takie cuda mogą się dziać - oj ja niemądry . Jak rozumiem ma to wyglądać tak: do P1.0 przylutować styk(teraz już bym nie przełącznik lutował tylko styk[spinający z masą lub otwierający obwód]) idący do masy, oraz do P1.0 także przylutować rezystor prowadzący do +5V. Jakiej wartości ten rezystor ma być i czy tak własnie ma to wyglądać kolego Pressie?hmmm, przeczytałem dzis jeszcze raz dyskusje i zauwazam nowe możliwosci. Skoro procesor to 2051 a czujnik podpiety jest do P1.0 to profilaktycznie zapytam czy kolega zastosował zewnetrzny rezystor podciagajacy do Vcc, bo w 2051 piny P1.0 i P1.1 sa wejsciem komparatora i nie posiadaja wewnetrznych podciagów.
Rezystor nic nie daje, nadal proc głupieje - mam program, że włącza silnik, co dwa odbroty(czyli 2x1 na pionie i 2x0 na pinie na przemian) powinien zmierzyć ile trwa obrót, ale chyba to własnie drgania i małe przerwania obwodu powodują, że proc sie gubi-pracuje na około 11MHz - może łapać takie małe okresy. Nie powiem już nic o tych dwóch obrotach, bo ich nie ma praktycznie w ogóle - czyli tak jakby znów potwierdzała sie teoria. Jakm mam podłączyć kodna, od P1.0 i masy, czy równolegle do styku? Sorry, że takie głupie pytania, ale ja już nie mam nerwów do tej maszyny, wszytkie moje pomysły już zawiodły .
- Futrzaczek
- -
- Posty:782
- Rejestracja:4 gru 2005, o 17:48
- Lokalizacja:Piotrków Tryb
- Kontaktowanie:
Siedziałem już nad tym od długiego czasu - nie jest problem zrobienie nawet zewnętrzengo komparatora - jeden TL081, tylko wykorzystanie elementów optoelektroniczych - ich zmiany oporności lub pradu który przepuszczają są tak małe, że praktycznie nic mi nie dają, aby teraz wykorzystać je, trzeba zrobić generator po stronie nadajnika - ne555, a po stronie odbiornika musze dać wzmacniacz o wzmocnieniu nawet koło 10000V/V. Nie dam Opampa bo mam zasilanie asymetryczne, trzeba robić przetwornice napięcia na +/- 5V - i po co sie w to p**** jak mozna zrobić mechaniczne rozwiązanie?! Więc jestem pewnien, czy wyjdzie to bardziej ekonomicznie - dlatego pytałem się Ciebie jak te fotooptory by sie do tego nadawały - bo jak mam sie bawić we wzmacnianie sygnałów to porostu warto pomysleć, gdzie teraz jest błąd w rozwiązaniu mechanicznymDlatego radzę skorzystać z rozwiązań optycznych. Drgania styków tam nie ujrzysz.
Jakbyś chciał budować moje rozwiązanie, to możesz użyć wewnętrznego komparatora (o ile masz go "wolnego"). Koszty zmniejszą się o cenę uA 741 Very Happy
Wg mnie, nie jest to kwesja żadnych drgań - styk jest dociskany jak na rysunku. Blaszka jest dociskana przez klocek na wale tak mocno, że aż sie wygina, więc wg mnie nie ma mowy o drganiach lub jakiś krótkich otwarciach obwodu - jednak proc głupieje - i dodatkowo nie są to warości określone. Program na nim liczy:
Kod: Zaznacz cały
Loop_0: MOV R2 , # 0128D ; ustawiam do rejestru r2 128 - powiedzmy wartość przychodzi z komputera
Loop_1: DJNZ R2 , Loop_1 ; wykonuje pętle dopuki R2=0
INC R3 ; zwiększam R3 i to oznacza ile razy taka petla ma czas sie wykonac w okresie obrotu
JB P1.0 , Loop_0 ; jak na porcie P1.0 jest stan wysoki to licz jeszcze raz, jak nie to idz dalej i poślij np do PC
- Załączniki
-
- wal.GIF (2.66KiB)Przejrzano 11644 razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości