Witam
Proszę o pomoc w dwóch sprawach.
Pierwsza to dobór zaznaczonych X na schemacie rezystorów ograniczających prąd bazy. Układ służy do zasilania żarówk halogenowych i w którym niestety przebiły tranzystory. Przy okazji uszkodzenia spaliły się także te rezystory które są wykonane jako SMD i z których można odczytać tylko dwie z trzech cyferek 2x7. Nie wiem co jest na środkowej pozycji. Ze sposobu kodowania rezystancji może tam być albo R wtedy będzie 2,7 ohma albo jakaś cyferka lecz wtedy rezystancja będzie z przedziału 200 - 290MOhm. Obydwa zakresy rezystanji nie wydają mi się odpowiednie. Proszę o pomoc, bo sam sobie nie poradzę.
Druga sprawa to zaznaczona dioda. Nie jestem pewien jak ona powinna być połączona w układzie. Posiłbym o pomoc.
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięProblem z doborem rezystora oraz diody
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Dzięki, jarobo. Wstawiłem 3R3 bo takie miałem i układ wybuch (spalił się tor prądowy od mostka po tranzystory włącznie). Ale że jestem człowiek cierpliwy, wymieniłem tranzystory na BUH515 oraz resztę zgliszczy i układ zadziłał. Wydaje mi się, że przyczyną wybuchu były zbyt długie czasy wyłączeń ale mogę nie mieć racji bo jestem zieleniak w tej dziedzinie.
Jeżeli chodzi o diodę to wydaje mi się że to nie jest dioda a raczej diak, stąd brak oznaczeń katody. W załączniku zamieszcam zdjęcie elementu wraz z zapłką dla porównania wielkości - może ktoś rozpozna.
Jednak jak to z zieleniakami bywa (bez urazy dla właścicieli zielenikaów bo nie oto mi chodzi), mam teraz inny problem. Mianowicie układ przy znamionowym obciążeniu startuje z kilku sekundowym opóźnieniem. Zaraz po włąceniu zasilania wydaje krótkie piski z powoli narastającą częstością powtórzeń aż do przejścia w ciągłe w chwili startu czyli zapalenia się żarówek. Proszę o pomoc w wyjaśnieniu tego zjawiska.
Jeżeli chodzi o diodę to wydaje mi się że to nie jest dioda a raczej diak, stąd brak oznaczeń katody. W załączniku zamieszcam zdjęcie elementu wraz z zapłką dla porównania wielkości - może ktoś rozpozna.
Jednak jak to z zieleniakami bywa (bez urazy dla właścicieli zielenikaów bo nie oto mi chodzi), mam teraz inny problem. Mianowicie układ przy znamionowym obciążeniu startuje z kilku sekundowym opóźnieniem. Zaraz po włąceniu zasilania wydaje krótkie piski z powoli narastającą częstością powtórzeń aż do przejścia w ciągłe w chwili startu czyli zapalenia się żarówek. Proszę o pomoc w wyjaśnieniu tego zjawiska.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości