Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Naięcie na wyjściu UPS'a

Sławek5
-
-
Posty:485
Rejestracja:15 sie 2003, o 16:40
Lokalizacja:Szczecin
Kontaktowanie:
Naięcie na wyjściu UPS'a

Postautor: Sławek5 » 6 sty 2006, o 09:56

Cześć.

Mam UPS'a (własnej roboty )który zbudowany jest na zasadzie zwykły transformator z uzw. 2x7,5V/220V.
Uzwojenia 7,5 voltowe zasilane są poprzez MOSFETy, a odczep do +12V z częstotliwością 50Hz. Na wyjsciu zwykłym Multimetrem odczytuje 175VAC. Jeżeli wyprostuję sobie to napięcie poprzez diodę i podłączę do kondensatora to na nim mam 389VDC.
Transformator wydaję bardzo nietypowy dzwięk.
Mam pytanie, czy można próbowac zasilać sprzęt z tego UPS'a.
Prawdę mówiąc boję się trochę. Dziwne są dla mie napięcia.
Co do transormatora to dziwi mnie zastosowanie jako uzwojenia z napięciami 7,5V, czy nie powinno byc inaczej.
Nie mam za dużego doświadczena w przetwornicach więc proszę o wyrozumiałość.

Sławek.

Awatar użytkownika
Press
-
-
Posty:389
Rejestracja:10 mar 2004, o 16:21
Lokalizacja:Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Press » 6 sty 2006, o 15:35

Zwykły multimetr na zakresach zmiennych prawidlowe napiecie skuteczne podaje tylko dla napiecia sinusoidalnego. Dzieje sie tak dlatego, ze nie mierzy on napiecia RMS czyli prawdziwej wartosci skutcznej, tylko oblicza ja na podstawie wartosci szczytowej przebiegu. Dla napiecia zmiennego współczynnik Umax/Usk = 1,11. Zakladam, ze Twój UPS na wyjsciu ma napiecie prostokatne, wiec jego wartosc max obliczasz jako 175*1,11 = 194 V. I taka sama jest w przypadku prosokątnego przebiegu wartość skuteczna. Nie wiem tylko skad te 389 V po wyprostowaniu :|. Dobrze by bylo zobaczyc te przebiegi na oscyoskopie.

Sławek5
-
-
Posty:485
Rejestracja:15 sie 2003, o 16:40
Lokalizacja:Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: Sławek5 » 6 sty 2006, o 17:15

A nie jest to związane z samym transformatorem? Jeak wspomniałem jest to 2x7,5V/220V (tak jest na nim napisane). A może powinno być nie 7,5V tylko więcej np 10-12V.

Czajnik
-
-
Posty:264
Rejestracja:17 cze 2004, o 15:40
Lokalizacja:Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Czajnik » 10 sty 2006, o 10:10

A dziwne dźwieki są związane najprawdopodowbniej z nagłym przemagnesowywaniem rdzienai... spore moce przy prostokątnym zasilaniu tak robią... i to nei jest niebezpieczne... wstaw sobie na wyjściu ~220V warystor i kondensator szeregow z R (standart przeciw szpilkom) i powinno śmigać... jak masz za duże napięcie to dowić kilka zwojów na pierwotnym (twoim pierwotnym czyli tym 7,5V) poztym to napięcie które masz odpowiadałoby mi temu iż zasilasz pierwotne z nie 7,5 V a z 12V i jak przeliczysz przekładnie to wychodzi na ta wartosć którą podajesz... no z małym zaokrągleniem na jakieś będy straty itp. a kompa moze sz śmiało zasilać... najwyżej sie nei włączy:P hehe albo jak się właczy to zapali haha nie no żartuje.. zasialcze ATX sa dość pozabezpieczane bo to przecież sprzęt dla laików

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 163 gości