Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięSilinik wolnoobrotowy
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Witam!
Jestem tutaj po raz pierwszy i nie wiem czy dobrze trafiłem. Proszę o pomoc.
Poszukuję silnika elektrycznego wolnoobrotowego ok 5-7 obr/min. najlepiej na 230 V. Czy wiecie gdzie można taki silnik kupić, chodzi mi szczególnie o adresy internetowe. Za wszystkie posty z góry serdecznie dziękuję.
P.S.
Silnik ma służyć jako napęd do takiej cwanej maszynki do suszenia pomalowanych powierzchni lakierem (konkretnie wędzisko), co by pod wpływem siły ciężkości nie spływał z powierzchni.
Pozdrawiam Artur.
Jestem tutaj po raz pierwszy i nie wiem czy dobrze trafiłem. Proszę o pomoc.
Poszukuję silnika elektrycznego wolnoobrotowego ok 5-7 obr/min. najlepiej na 230 V. Czy wiecie gdzie można taki silnik kupić, chodzi mi szczególnie o adresy internetowe. Za wszystkie posty z góry serdecznie dziękuję.
P.S.
Silnik ma służyć jako napęd do takiej cwanej maszynki do suszenia pomalowanych powierzchni lakierem (konkretnie wędzisko), co by pod wpływem siły ciężkości nie spływał z powierzchni.
Pozdrawiam Artur.
Witam
Mało konkretów, brak parametrów: napięcie zasilania i moc silnika
co do takich silników to raczej jest potrzebny silnik z przekładnią np od starych mechanicznych przekażników czasowych . lub automatów schodowych, jesli taka moc wystarczy
a może silnik krokowy ze sterowaniem, można dowolnie by bylo regulowac obroty
lub impulsowe załączanie szybszego silnika z przekładnią
można jeszcze dorobić do jakiegoś silnika np wiertarki regulator obrotów
pozdrawiam jarobo
Mało konkretów, brak parametrów: napięcie zasilania i moc silnika
co do takich silników to raczej jest potrzebny silnik z przekładnią np od starych mechanicznych przekażników czasowych . lub automatów schodowych, jesli taka moc wystarczy
a może silnik krokowy ze sterowaniem, można dowolnie by bylo regulowac obroty
lub impulsowe załączanie szybszego silnika z przekładnią
można jeszcze dorobić do jakiegoś silnika np wiertarki regulator obrotów
pozdrawiam jarobo
Trochę mnie zmartwiło to co napisaliście wyżej. Mam kilka katalogów ofert firm amerykańskich oferujących akcesoria do własnoręcznej budowy wędzisk i silnik o jakim pisałem kosztuje ok 10$ całe urządzenie (z tych najtańszych) ok 20-30$. Niestety w Polsce taka maszyna nie schodzi poniżej "chorej" ceny 250 zł - dlatego chcę zrobić ją sam.
Maszynka jest prosta jak budowa cepa. silnik bezpośrednio przymocowany do kątownika aluminiowego, a ten do podstawy z drewna i to wszystko.
Co do mocy to chyba nie jest wielka. Blank wędziska (dla niewtajemniczonych - jest to rurka z włókna węglowego do której mocuje się przelotki oraz uchwyt kołowrotka ), który jest mocowany bezpośrednio do osi silnika waży ok 50 - 60 gram.
Cholera myślałem że mieszkam w normalnym kraju i kliknę sobie na odpowiedną stronę i zamówię spokojnie ten silnik.
Można by było ściągnąć go bezpośrrednio ze Stanów, ale jestem po prostu za leniwy i nie chcę się w to bawić.
Pozdrawiam Artur
Maszynka jest prosta jak budowa cepa. silnik bezpośrednio przymocowany do kątownika aluminiowego, a ten do podstawy z drewna i to wszystko.
Co do mocy to chyba nie jest wielka. Blank wędziska (dla niewtajemniczonych - jest to rurka z włókna węglowego do której mocuje się przelotki oraz uchwyt kołowrotka ), który jest mocowany bezpośrednio do osi silnika waży ok 50 - 60 gram.
Cholera myślałem że mieszkam w normalnym kraju i kliknę sobie na odpowiedną stronę i zamówię spokojnie ten silnik.
Można by było ściągnąć go bezpośrrednio ze Stanów, ale jestem po prostu za leniwy i nie chcę się w to bawić.
Pozdrawiam Artur
A może jarobo chodziło o taki układ czasowy gdzie:A do czego jest tu potrzebny układ czasowy ?.To, że lakier wysechł niczemu nie przeszkadza i kręcić może się dalej, dopóki tego nie wyłączymy ....a silnik mozna by bylo sterowac ukladem czasowym
obrót - przerwa - obrót - przerwa - obrót - przerwa...
jasli mamy zbyt szybo obracajacy sie silnik to sterujac impulsowo mozemy spowolnic jego praceA do czego jest tu potrzebny układ czasowy ?.To, że lakier wysechł niczemu nie przeszkadza i kręcić może się dalej, dopóki tego nie wyłączymy ....a silnik mozna by bylo sterowac ukladem czasowym
pozdrawiam jarobo
Witam.
Mam pomysł - rozebrać dziecinną zabawkę, taką za 10 zł, wyjąć przekładnię (najlepiej żeby była metalowa), wyłącznik i silniczek. Ze starego radia wymontować takie duże kółko od strojenia, zamontować na oś obracającą wędziskiem, połączyć gumką z ostatnią osią przekładni. Zasilić z zasilacza 3V.
Przy masie wędziska w zupełności wystarczy to do wolniutkiego obracania nawet kilku wędek na raz. U mnie kręciło to kilogramowym wałkiem.
Mam pomysł - rozebrać dziecinną zabawkę, taką za 10 zł, wyjąć przekładnię (najlepiej żeby była metalowa), wyłącznik i silniczek. Ze starego radia wymontować takie duże kółko od strojenia, zamontować na oś obracającą wędziskiem, połączyć gumką z ostatnią osią przekładni. Zasilić z zasilacza 3V.
Przy masie wędziska w zupełności wystarczy to do wolniutkiego obracania nawet kilku wędek na raz. U mnie kręciło to kilogramowym wałkiem.
Artur zamilkł, nie do końca wiadomo o co wreszcie chodzi. Jeśli cokolwiek jeszcze z tego rozumiem, to użyłbym zwykłej wiertarki z regulacją obrotów. Lakierowany przedmiot w pozycji poziomej. Z jednej strony kieł napędzany wiertarką, z drugiej podtrzymujęcy.
Włączamy wiertarkę na najniższe obroty, odkurzamy przedmiot, lakierujemy i czekamy, aż dostatecznie przeschnie. Taki sposób zapewnia równomierne położenie za jednym razem dość grubej warstwy lakieru, a przy skupieniu strumienia - jego minimalnej emisji w kosmos.
Włączamy wiertarkę na najniższe obroty, odkurzamy przedmiot, lakierujemy i czekamy, aż dostatecznie przeschnie. Taki sposób zapewnia równomierne położenie za jednym razem dość grubej warstwy lakieru, a przy skupieniu strumienia - jego minimalnej emisji w kosmos.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości