Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięNauka
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Chyba najlepsza edukacyjna strona w polskim internecie : http://edw.com.pl/ea/ (w trakcie przeprowadzki z http://www.elektronika.qs.pl).
Czy nauka elektroniki jest trudna? "Wszystko jest trudne nim stanie się proste" (wybacz, ACeK). Jeśli bedziesz miał wystarczająco dużo samozaparcia i nie cechujesz się słomianym zapałem, to wszystko przed Tobą. Oczywiście z dnia na dzień nie staniesz się elektronikiem. W tej dziedzinie bardzo ważne jest doświadczenie, praktyka.
Czy nauka elektroniki jest trudna? "Wszystko jest trudne nim stanie się proste" (wybacz, ACeK). Jeśli bedziesz miał wystarczająco dużo samozaparcia i nie cechujesz się słomianym zapałem, to wszystko przed Tobą. Oczywiście z dnia na dzień nie staniesz się elektronikiem. W tej dziedzinie bardzo ważne jest doświadczenie, praktyka.
Hm... Ot i dobre pytanie!
Ja uczyłem się z Elektroniki Praktycznej - wtedy miniprojekty to były MINI PROJEKTY.
Później ktoś uczył się z EDW i wtedy zawarte tam podstawy elektroniki to były PODSTAWY ELEKTRONIKI
Ale teraz...... Musiałbyś zdobyć EDW sprzed kilku lat jesli dopiero zaczynasz.
Tak na całkowity początek to radziłbym Ci starszego kolegę, a zaraz potem zainwestuj w książkę "Sztuka Elektroniki" - nie spotkałem nigdzie lepszej.
W czytelniach czsopism bibliotek publicznych znajdziesz starsze numery w/w czasopism.
Potem artykuły ".... dla początkujących" z EDW, proste projekciki i już z górki.
Wchodź w elektronikę jak tylko możesz bo to wspaniała rzecz. I pamiętaj Nie zniechęcaj się i nie twórz niczego na chybcika.
Mnie bardzo pomógł swego czasu artykół Z EP z 93 roku pierwszy artykuł poradnika praktyka - gdyby nie on to kto wie po ilu niepowodzeniach bym zaprzestał.
Przeczytaj też różne starsze "Listy od Piotra" w EDW - TEGO NIE ZNAJDZIESZ W KSIĄŻKACH!
A jak już zaczniesz się cieszyć , że "ta dioda miga!" to pójdziesz dalej i dalej i dalej....
P O W O D Z E N I A ! ! ! ! ! ! !
Ja uczyłem się z Elektroniki Praktycznej - wtedy miniprojekty to były MINI PROJEKTY.
Później ktoś uczył się z EDW i wtedy zawarte tam podstawy elektroniki to były PODSTAWY ELEKTRONIKI
Ale teraz...... Musiałbyś zdobyć EDW sprzed kilku lat jesli dopiero zaczynasz.
Tak na całkowity początek to radziłbym Ci starszego kolegę, a zaraz potem zainwestuj w książkę "Sztuka Elektroniki" - nie spotkałem nigdzie lepszej.
W czytelniach czsopism bibliotek publicznych znajdziesz starsze numery w/w czasopism.
Potem artykuły ".... dla początkujących" z EDW, proste projekciki i już z górki.
Wchodź w elektronikę jak tylko możesz bo to wspaniała rzecz. I pamiętaj Nie zniechęcaj się i nie twórz niczego na chybcika.
Mnie bardzo pomógł swego czasu artykół Z EP z 93 roku pierwszy artykuł poradnika praktyka - gdyby nie on to kto wie po ilu niepowodzeniach bym zaprzestał.
Przeczytaj też różne starsze "Listy od Piotra" w EDW - TEGO NIE ZNAJDZIESZ W KSIĄŻKACH!
A jak już zaczniesz się cieszyć , że "ta dioda miga!" to pójdziesz dalej i dalej i dalej....
P O W O D Z E N I A ! ! ! ! ! ! !
Re: Nauka
Bardzo oryginalne pytanie. Właściwie to może być przyczynkiem do sporej dyskusji.Witam trudna jest nauka na elektronika?i czy trzeba się duzo uczyć?
-> Artchi a czego sodziewałeś się po tym pytaniu? że to nic trudnego, że prosta, fajne itp (to wszystko prawda). A może inaczej, że profesja elektronika to jest taka trudna, że trudno o bardziej złożoną (i to też prawda).
Czy zależy ci na hobbystycznej zabawie zaczynając od migania diodą LED? Pokonując kolejne coraz bardziej złożone konstrukcje -> fajna zabawa. Ale zauważ, że jest to zajęcie głównie odtwórcze (sam nie tworzysz rozwiązań tylko odtwarzasz wymyślone przez kogoś). Z czasem apetyt rośnie na więcej. Powstają własne rozwiązania, początkowa poprzez modyfikację cudzych. Jeżeli wychodzi, to daje radochę i chęci na więcej.
Tu mogę zrobić takie porównanie elektroniczne: stajesz się układem z dodatnim sprzęrzeniem zwrotnym, a po polsku to: sukcesy nakręcają do więcej, ciekawiej, trudniej natomiast porażki przgnębiają i hamują, skrajnie do zaniechania działania.
A jeżeli chcesz, by to stało się zawodową profesją, to muszę cię ostrzec (ze zwykłej uczciwości): będziesz miał przerąbane na całe życie . Spytasz dlaczego?
Ano widzisz przykładowo skończyłem studia ileś lat temu i od tamtych czasów wiele się zmieniło, a trzeba nadążać, trzeba czytać, uczyć się, próbować i ... tak przez całe życie. A jeżeli wdepniesz w ogólnie pojętą cyfrówkę, to wpadasz na jeszcze głębszą wodę.
Gdybyś zapytał (mnie) czy gdybym mógł cofnąć czas i wybrać inny zawód, to wiesz, wybralbym dokładnie to samo. Pomimo, że powszechni panuje opinia, że to bardzo trudna profesja, to muszę ci powiedzieć, że to nie jest prawdą. Każda inna jest tak samo trudna, bo (cytując kolegę) "Wszystko jest trudne nim stanie się proste".
Na zakończenie, chciałbym zwrócić uwagę na jeden aspekt. Tak jak kiedyś jako początkujący miałem frajdę z mrugającego LED'a, tak dzisiaj po uruchomieniu złożonego i zaawansowanego urządzenia mam taką samą frajdę. I tak przez cały czas, tylko zabawki się zmieniają: kiedyś LED, dzisiaj ... nawet nie wiem jak to coś nazwać.
rzeczywiście dobre pytanie...
co do stron, oczywiście to co radzi Radzio (ładnie napisane... )
na Portalu EdW są w formie pdf starsze artykuły, takie podstawowe, poklikaj po lewej ramce, przykład zawartości:
http://www.edw.com.pl/index.php?module= ... 60&meid=13
"Listów od Piotra" tam nie znalazłam, ale na szybko klikałam, może przeoczyłam...
co do stron, oczywiście to co radzi Radzio (ładnie napisane... )
na Portalu EdW są w formie pdf starsze artykuły, takie podstawowe, poklikaj po lewej ramce, przykład zawartości:
http://www.edw.com.pl/index.php?module= ... 60&meid=13
"Listów od Piotra" tam nie znalazłam, ale na szybko klikałam, może przeoczyłam...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 54 gości