Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Jaką lutownicę kupić do smd?

Awatar użytkownika
darecki23
-
-
Posty:41
Rejestracja:20 mar 2005, o 16:18
Lokalizacja:Szczecin
Jaką lutownicę kupić do smd?

Postautor: darecki23 » 14 kwie 2005, o 22:10

Dopiero zaczynam swoją przygodę z technologią smd. Nie mam odpowiedniego sprzętu i chcę coś kupić w cenie do okolo 100zł. Czy moglibyście mi doradzić co kupić i gdzie. Czy lutownice gazowe nadają się do smd?

Lielow
-
-
Posty:5
Rejestracja:15 mar 2005, o 14:47
Lokalizacja:Inowrocław

Postautor: Lielow » 15 kwie 2005, o 10:18

Witam

Uzywam gazowki z cienkim grotem do SMD, i wydaje mi sie idealna, bo ma szeroki zakres regulacji mocy i dobra stabilnosc temperatury, ale trzeba uwazac zeby sie nie przypalic goracym powietrzem. Najlepiej podczas lutowania wylaczac grzania. Problem w tym, ze gazowka, mimo ze jest tania w eksploatacji (puszka gazu za 5 zl starcza mi na 2-3 miesiace), to jest dosc droga (kupno), np. moj portasol superpro kosztowal rok temu ok 300 zeta (Renex). Lutownice Irody sa tansze, ale nie wiem czy tak samo dobrej jakosci.

Zobacz na www.renex.com.pl

LucASWw
-
-
Posty:248
Rejestracja:23 sie 2003, o 18:26
Lokalizacja:UK

Postautor: LucASWw » 15 kwie 2005, o 18:12

Jak zaczynasz zabawę z elementami SMD to na początek możesz sprawić sobie grzałkową kolbę na 12VDC. Grot wyszlikujesz pilnikiem na igłę i jak masz sprawną rękę to trochę SMD polutujesz. Jednak jak chciałbyś polutować miniSMD to musiałbyś zaopatrzyć się w hot air. Rozwiązanie drogie, ale błyskawicznie polutujesz nawet największe scalaki w obudowach QFP, czy BGA, czy nawet MLF (jednak do niektórych obudów potrzebujesz specialnych przejściówek, jednak jak nie boisz się mechaniki, to wszystkie potrzebne przejściówki zrobisz z cienkiej rurki miedzianej).

Awatar użytkownika
darecki23
-
-
Posty:41
Rejestracja:20 mar 2005, o 16:18
Lokalizacja:Szczecin

Postautor: darecki23 » 15 kwie 2005, o 18:39

Właśnie zastanawiam się nad kupnem (mam 150zł i ani złocisza więcej :/):

XYTRONIC 369 - koszt 129zł
AOYUE 936 - stacja lutownicza na gorące powietrze - na allegro okolo 100zł
i jeszcze coś takiego http://www.el-s.pl/index2.php?go=new4

Właśnie problem polega na tym, że zazwyczaj lutuję elementy przewlekane a tylko sporadycznie smd i to mikrokontrolery ATMEGA w małej obudowie. Wydaje mi się że taka stacja XYTRONIC będzie bardziej uniwersalna. Odpowiedni topnik powinien załatwić problem.
A co wy polecacie w tej cenie? Najbardziej mi zależy żeby stacja się nie popsuła po pół roku.

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 16 kwie 2005, o 08:49

Jezeli lutujesz smd jedynie sporadycznie i nie sa to b. miniaturowe cudenka to wystarczy zwyczajna kolba niezlej jakosci (taka jak do elementow przewlekanych). Polutujesz nia takze QFP. Ja mam zwylkego elwika i nie ma problemow.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty:4977
Rejestracja:7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja:Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 16 kwie 2005, o 09:52

Ja też mam Elwika z wymiennymi grotami i to nawet dośc cienkimi :)
A jak są zbyt grube to pilnik w ruch...
Jednak i tak najlepszy jest Hot Air (którego niestety nie mam :/)

Awatar użytkownika
darecki23
-
-
Posty:41
Rejestracja:20 mar 2005, o 16:18
Lokalizacja:Szczecin

Postautor: darecki23 » 16 kwie 2005, o 09:52

Słyszałem, że są jakieś topniki. Można nimi lutować elementy o bardzo małym rozstawie nóżek. Podobno można przylutować skrajne nóżki i przeciągnąć lutownicą z cyną po reszcie. Nic podobno się nie zwiera a całe lutowanie trwa kilka sekund nie licząc ustawiania elementu.
Nie wiem jeszcze jakie to są topniki. Czy znacie coś sprawdzonego i wmiarę taniego? Pomocne też będą namiary na jakieś sklepy internetowe.
PS postanowiłem kupić lutownicę XYTRONIC 369. W cenie 150zł chyba nic lepszego nie znajdę. To już maksimum co mogę wydać bo muszę kupić jeszcze inne narzędzia. Na początek myślę wystarczy.

Czy ta lutownica AOYUE na gorące powietrze jest dobrej jakości i można lutować nią wszystko - nawet elementy przewlekane zwykłą cyną?

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 16 kwie 2005, o 11:50

Słyszałem, że są jakieś topniki. Można nimi lutować elementy o bardzo małym rozstawie nóżek. Podobno można przylutować skrajne nóżki i przeciągnąć lutownicą z cyną po reszcie. Nic podobno się nie zwiera a całe lutowanie trwa kilka sekund nie licząc ustawiania elementu. ...
Zobacz moj opis lutowania QFP: "Szybki probnik LV" EP1/2005. Mozna to zrobic nawet ze zwykla kalafonia.

Topnik zapobiega zwilzaniu przez cyne sasiednich nozek (zjawiska dotyczace napiecia powiezchniowego plynow). Zwarc jest malo - pojedyncze zwarcie usuwasz cienka plecionka do rozlutowywania.

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Postautor: ACeK » 16 kwie 2005, o 13:25

Słyszałem, że są jakieś topniki. Można nimi lutować elementy o bardzo małym rozstawie nóżek. Podobno można przylutować skrajne nóżki i przecią[fade]gnąć lutownicą z cyną po reszcie.[/fade]
:) viewtopic.php?t=172
viewtopic.php?t=11286 :wink:
:D

Awatar użytkownika
darecki23
-
-
Posty:41
Rejestracja:20 mar 2005, o 16:18
Lokalizacja:Szczecin

Postautor: darecki23 » 16 kwie 2005, o 21:41

Zobacz moj opis lutowania QFP: "Szybki probnik LV" EP1/2005. Mozna to zrobic nawet ze zwykla kalafonia.

Topnik zapobiega zwilzaniu przez cyne sasiednich nozek (zjawiska dotyczace napiecia powiezchniowego plynow). Zwarc jest malo - pojedyncze zwarcie usuwasz cienka plecionka do rozlutowywania.
Chętnie bym przeczytał. Niestety prenumeruję EP od kwietnia a w archiwum nie bardzo jest dostęp do niego.
Dziękuję za pomoc. Teraz będę wiedział jakich informacji szukać.

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 16 kwie 2005, o 22:59

Powiedzmy ze chcesz przylutowac QFP.
W skrocie zrob tak:
1. Namocz koniuszek malego pedzelka w denaturacie (etanolu).
2. Nabierz na niego odrobine kalafonii
3. Nanies kalafonie na 4 rzedy pol lutowniczych, poczekaj az wyschnie.
4. Umiesc uklad scalony - dokladnie spozycjonuj
5. Przylutuj skrajne wyprowadzenia.
6. Nabierz na grot lutownicy ODROBINE lutowia (sladowa ilosc).
7. PRZESUN GROT WZDLUZ RZEDU NOZEK DOTYKAJAC NIM MIEJSC W KTORYCH NOZKI STYKAJA SIE Z PLYTKA. Powtorz dla pozostalych 3 rzedow.

Ewentualne zwarcia usuniesz plecionka.
Powyzsza metoda daje - jak na warunki amatorskie - na prawde dobre efekty.

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości