Postautor: Aleksander Zawada » 15 sty 2004, o 21:03
Dzięki, że mnie poprawiliście. Nie byłem wlaśnie pewien z tymi zatrzaskami. Rozmawiałem z Koverem i żalił się, że przy 180 stopniach symulacja umiera. I wcale mnie to nie dziwi, bo 180 st. on traktuje już jak zero. Pamiętacie jak sugerowalem zapalanie minusa? Przy 180 st układ pokazałby "minus zero". Może można jednak zrobić, że będzie wyświetlał dobrze? Oto mój czysto hipotetyczny pomysł:
Zamiast zapalania "minusa" do tego co zliczy licznik następuje dodanie 180. A jak to będzie realizowane w praktyce? Nie wiem. Może da się tu wykorzystać sumatory (coś w rodzaju 7485?)
A może liczniki, w ktore mozna wpisać z wejść równoleglych asynchronicznie? Coś w rodzaju cmosowego 4029. Bo nie pamiętam jakie możliwości ma 74192 a nie chce mi się teraz szukać.