Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Flamastry i PCB

czarutek

Postautor: czarutek » 9 lut 2004, o 12:49

O ile rozumiem to pisaki Pentela też się naciska...
Mojego srebrnego nie. Natomiast wewnątrz jest jakiś ciężarek, który przy potrząsaniu pisakiem miesza farbę oraz powoduje jej intensywniejsze wypływanie. Ten ciężarek nie ma włosa, przynajmniej go nie widzę.
Dalo33 ma twarde (do czasu...) i naostrzone (do czasu...) końcówki z włókien.
Lakier spirytusowy... - mi chodziło o wodoodporny, spirytusowy tusz kreślarski. Był kiedyś w sprzedaży w sklepach kreślarskich, np. 'Skala'. Całkiem dobrze pisało się nim na miedzi i był odporny na chlorek.
Ostatnio zmieniony 9 lut 2004, o 21:09 przez czarutek, łącznie zmieniany 1 raz.

prompt
-
-
Posty:116
Rejestracja:30 sty 2004, o 23:25
Lokalizacja:Bydgoszcz

Postautor: prompt » 9 lut 2004, o 14:11

Chyba wiem o czym piszesz. Próbowałem w latach 80-tych takich "patentów" kreślarskich, których można było użyć do malowania płytek. Niestety, były kompletnie nieodporne na kwas azotowy.

czarutek

Postautor: czarutek » 9 lut 2004, o 21:08

Ten mój jak pamiętam, to był jakiś NRD-owski zajzajer do kreślenia wodoodpornych kopii, podobno. W chlorku trzymał się dobrze. Po wyschnięciu był błyszczący. Pewnie już nie do zdobycia...

Awatar użytkownika
ucy74
-
-
Posty:100
Rejestracja:6 sie 2003, o 21:04

Postautor: ucy74 » 9 lut 2004, o 21:30

Szelak już mam. Czy jest jakaś proporcja jego rozpuszczania w spirycie? Nie trzeba żadnej łaźni wodnej?

czarutek

Postautor: czarutek » 9 lut 2004, o 22:16

Trzeba poczekać na Wacka, a powiadamianie chyba trochę szwankuje.
A w międzyczasie może zacznij już go rozpuszczać, bo to będzie długo trwało. Wlej na razie taką samą objętość spirytu co szelaku (może uda Ci się go trochę pokruszyć w imadle?). On jest termoplastyczny, więc niby im cieplej tym lepiej, ale z drugiej strony aklohol szybciej paruje. W dodatku bardzo się rozpręża. Ja bym raczej nie podgrzewał w zamknięciu bardziej niż na kaloryferze, bo jak taka lepiąca bimbrownia wybuchnie... ;)

Awatar użytkownika
ucy74
-
-
Posty:100
Rejestracja:6 sie 2003, o 21:04

Postautor: ucy74 » 9 lut 2004, o 23:20

Szelak jest w postaci łusek. Coś pośredniego pomiędzy lekkością łupieżu, wielkością płatków owsianych, a kolorem i połyskiem miki. Na razie spirytus się zabarwił na brąz a szelak zbił się na dnie jak szlam. Chyba trzeba go sporo rozpuścić, bo pierwsza próba z B327 nie zostawiła po nim śladu na płytce ;-))

czarutek

Postautor: czarutek » 9 lut 2004, o 23:33

Może spiryt dobrze nie wyschnął i zrobiło się piwo ;)
Oj, łatwo nie będzie...

Awatar użytkownika
ucy74
-
-
Posty:100
Rejestracja:6 sie 2003, o 21:04

Postautor: ucy74 » 10 lut 2004, o 01:38

Ciekawy jestem jak to musi być gęste. Na razie wsypałem do spirytusu "po brzegi" i już się sporo rozpuściło. Optymistycznie wygląda to że na ściankach słoiczka są już zacieki szelaku których spirytus nie zmywa od razu. Czyli że coś się osadza.

W sumie. to nie wiem. czy napełnienie tym pisaka pozwoli mu wogóle pisać. Pamiętam jak się klajstrowały zwykłym tuszem gdy przysechł.

Zastanawiam się też czy nie istnieje żaden patent typu drukarki tuszowej do PCB? Najbliższe prototypowe PCB to płytki frezowane na ploterze CNC. Albo pojedyńcze, drogie płytki z profesjonalnego zakładu.
Jest jeszcze Positiv, albo termotransfer, ale ja bym wolał zaprząc maszynę...

Wacek
-
-
Posty:58
Rejestracja:1 paź 2003, o 03:54
Lokalizacja:Toronto

Lakier

Postautor: Wacek » 10 lut 2004, o 03:08

Czesc
Na samym szelaku troche trudno pracowac.Tak po prawdzie ,to ja dawalem jedna czesc szelaku na dwie kalafonii.Farba drukarska
byla po to, aby dobrze bylo widac scieszke, czyli niewiele.
Jesli chodzi o gestosc, to do uznania. Warstwa w miejscu pomalowania
musi byc jednorodna i blyszczaca.Kalafonia to przyczepnosc i latwosc
lutowania, szelak to uodporninie na uszkodzenia mechaniczne, a farba
to tylko barwnik, aby lepiej bylo widac. Jako pisaki stosowalo sie
obciete igly lekarskie z drucikiem w srodku. Teraz najlatwiej to
kupic jakis rapidograf i juz jest gotowe.
Jeszcze raz o gestosci: kazdy ma jakies wlasne preferencje jesli
chodzi o : szerokosc polaczen , szybkosc pracy, a to jest grubosc igly
i skad lakieru.
To tyle na dzisiaj. Pozdrowienia.
P.S.
Dawniej , o specjalnych flamastrach tylko sie slyszalo,
wiec kazdy musial sobie radzic jak umial.

Awatar użytkownika
ucy74
-
-
Posty:100
Rejestracja:6 sie 2003, o 21:04

Postautor: ucy74 » 13 lut 2004, o 20:48

Znalazłem coś o nazwie "Politura szelakowa". Pachnie denaturatem i jest ciemno brązowe. Przy malowaniu bardzo się rozlewa, ale zasycha dając błyszczącą skorupkę. Będę próbował dalej.

czarutek

Postautor: czarutek » 13 lut 2004, o 21:00

Ucy, to będzie chyba niezłe. Skoro się rozlewa, to trzeba powalczyć z lepkością (nie z gęstością). Być może jakiś pigment załatwi 'przyjemne z pożytecznym'.
Chciałbym również przeprowadzić swoje tesy, gdzie ją dorwałeś?

czarutek

Postautor: czarutek » 13 lut 2004, o 21:05

P.S. Dzięki Gawle ;)
Ostatnio zmieniony 13 lut 2004, o 21:11 przez czarutek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
gawel
-
-
Posty:683
Rejestracja:24 lis 2003, o 11:19
Lokalizacja:Białystok

Postautor: gawel » 13 lut 2004, o 21:08

Czarutek, a nie próbowałeś technologii positiv 20?

Awatar użytkownika
ucy74
-
-
Posty:100
Rejestracja:6 sie 2003, o 21:04

Postautor: ucy74 » 13 lut 2004, o 21:11

Chciałbym również przeprowadzić swoje tesy, gdzie ją dorwałeś?
Kupiłem w sklepie chemicznym. Zasychając - lepi się troszkę. Spróbuję to podtrawić i wrazie czego dam znać.

czarutek

Postautor: czarutek » 13 lut 2004, o 21:17

Ucy, jutro spróbuję kupić, 'powącham' i też dam znać... ;)
Gawle, próbowałem oczywiście. Wszystko ma swoje zady i walety. Obecnie stosuję ogólnie mówiąc 'termotransfer', ale bardzo zmodyfikowany. Gdzieś tu pisaliśmy na ten temat, ale ucichło (sorki TEPSy).

Awatar użytkownika
ucy74
-
-
Posty:100
Rejestracja:6 sie 2003, o 21:04

Postautor: ucy74 » 18 lut 2004, o 01:04

Pierwsza próba:

Politura malowana stalówką.
Wszystko przy linijce.
Ponowne malowanie bez długiego suszenia.

Wnioski:

Politura działa 8-))
Im grubsza warstwa politury tym lepiej.
Politura lubi się rozlewać.
Trawić krótko!
Pentel jest wytrzymały, ale porowaty - wytrawiacz go narusza.
Edding 404 malowany raz słabo znosi ciepłe B327

Mam skan wytrawionej płytki (proszę o wyrozumiałość - to są próby), ale nie mogę zamieścić załącznika :-(

czarutek

Postautor: czarutek » 18 lut 2004, o 12:59

Trochę z innej beczki, sorki że tutaj:
- co to jest za emalia, którą lakierują płytki? Gdzie to zdobyć? Czy potrzebny jest też jakiś katalizator?

Awatar użytkownika
gawel
-
-
Posty:683
Rejestracja:24 lis 2003, o 11:19
Lokalizacja:Białystok

Postautor: gawel » 18 lut 2004, o 13:21

Dawniej płytki były malowane (soldermaska) przez sito lakierami chemoutwardzlnymi. Dzisiaj coraz cęściej stosowane są emulsje utwardzalne poprzez naświetlania UV.

Awatar użytkownika
Piotr36
-
-
Posty:78
Rejestracja:16 lis 2003, o 21:07
Lokalizacja:Gdynia

Postautor: Piotr36 » 19 lut 2004, o 20:08

Jeśli chodzi o szelak to wszystko się zgadza. Jest dobry do malowania /przy odrobinie wprawy/, ale problemem są ewentualne poprawki /retusz/ gdyż sam szelak jest twardy i robi odpryski. W końcu używa się go nadal do zabezpieczania uzwojeń silników elektrycznych po przewinięciu. Ja osobiście używam od wielu lat lakieru spirytusowego z dobrymi efektami końcowymi, a jego plusem jest możliwość szybkiego trawienia w kwasie azotowym bez podtrawiania ścieżek. Miałem też kiedyś pisak Pentel N-50 chyba z farbą nitro - był super, ale dzisiaj ten wynalazek jest nie do zdobycia nawet w dużych sklepach. Chyba ekolodzy załatwili to cacko na dobre - a szkoda. Myślę, że warto poeksperymentować, bo choć czasami coś się nie uda - to zawsze czegoś nowego się nauczymy..... Powodzenia ucy74 !!!

czarutek

Postautor: czarutek » 19 lut 2004, o 20:27

... Dzisiaj coraz cęściej stosowane są emulsje utwardzalne poprzez naświetlania UV.
Gdyby móc zastosować coś takiego w ploterze Ucy74...
A pisaki zasłonięte przed światłem... Byłoby super?

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 166 gości